Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Kalina"

Podmiejski ogródek 00:08, 22 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Do góry
Mam duzo mniejszy ogrod, a lawka jest mega potrzebna,zima nie zima, i najprawdopodobniej druga sobie jeszcze sprawie.

Od srodka ta kalina bedzie wygladac ladniej, niz od ulicy, wiec wiesz, Asia, lawka sie przyda, tym bardziej, jesli lapie slonce zimowe
Podmiejski ogródek 23:51, 21 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Toszka napisał(a)
Abstrahując od tego czy kalina będzie kwitła czy nie...ale czy Aśko wysiedzisz na ławeczce w lutym, przełom marca?


hihi i tu mi się przypomina rozmowa u Asi o tym, jak to cudownie posiadanie ciemierników wypędza człowieka zimą do ogrodu, co by oceniać obecność pąków, kwiatów więc wizyta na ławeczce wielce prawdopodobna, choć z wysiadywaniem wtedy na niej faktycznie może być problem
Podmiejski ogródek 18:53, 21 wrz 2019


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
Do góry
Toszka napisał(a)
Abstrahując od tego czy kalina będzie kwitła czy nie...ale czy Aśko wysiedzisz na ławeczce w lutym, przełom marca?


I Toszka jednym zdaniem podsumowała popłakałam sie ze śmiechu wyobraziłam sobie Aśkę w puchowym śpiworze z termosem na Tej ławeczce z Ta kwitnaca kalina bezcenne
Podmiejski ogródek 15:43, 21 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Abstrahując od tego czy kalina będzie kwitła czy nie...ale czy Aśko wysiedzisz na ławeczce w lutym, przełom marca?
Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress 20:48, 20 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Do góry
Wklejam plan, zanim znowu sie rozmysle. W czesci warzywnej, czyli na koncu ogrodu sa 3 skrzynie (zielone), foliak (niebieski)- (kiedys zamienie na szklarnie), patio -biale (tam nic nie chce rosnac, kalina sasiada wypija calutka wode, ale patio w tamtym miejscu nam b pasuje, pozna jesienia i wczesna wiosna tylko tam jest odrobina slonca. Koleczka na patio to dwie oliwki w donicy. Koleczka za szklarnia, kompostowniki. Pod plotem, kolo skrzyn, rosna maliny i drzewka owocowe (bede prowadzone na plaski)Po prawej stronie patio (przy tak ulozonym planie) jest rozanka, pozostale dwie rabatki po lewej to dalsza czesc warzywnika.
Generalnie ta czesc jest przetestowana, niejako ukonczona, bo nic lepszego, sprawdzajacego sie, nie wymysle. Problemem jest pozostala czesc
Zielony zygzak to odzyskane miejsce po szopie-potworze.
Podmiejski ogródek 18:01, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


A jak zawiążą pąki i pędy z pąkami bez słońca? Kaliny to nie cebulowe.
Czy mowa o dereniach kousa, bo zastanawiam się, czy ich pokrój trzeba podkreślać, czy tylko akcentować ich kwitnienie?


No i cały misterny plan....

A kiedy one zawiązują pąki?

Mówimy o dereniach zwykłych, białych - w tej chwili mam sibirica variegata - te mają pójść za ławkę. Ewentualnie aureus do kąta, jeśli faktycznie kalina miałaby nie kwitnąć.

Ale taki kousa w tym rogu byłby absolutnie fantastyczny! Gdyby tylko chciał tam kwitnąć...
Podmiejski ogródek 17:33, 20 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
makadamia napisał(a)


To byłby najprostszy pomysł

Ale czy ławeczka będzie dobrze wyglądać tak niesymetrycznie obsadzona

Ta kalina faktycznie śliczna. Zaraz będę szukać jej innego miejsca w ogrodzie

Wiesz czemu chcę te bodnanteńskie? Bo one kwitną w lutym-marcu, jak na drzewach nie ma liści i wtedy będą miały słońce. Później, w ciągu roku, będą miały cień, ale liczę na to, że wtedy nie będzie im to przeszkadzało.
Ta Onondaga kwitnie w maju, a wtedy lipa już ją będzie zacieniała i to -obawiam się - osłabi kwitnienie.

Taki ze mnie sprytny miś


A jak zawiążą pąki i pędy z pąkami bez słońca? Kaliny to nie cebulowe.


Czy mowa o dereniach kousa, bo zastanawiam się, czy ich pokrój trzeba podkreślać, czy tylko akcentować ich kwitnienie?

Ogrodowe marzenie Mrokasi 14:29, 20 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Do góry
Iza - naprawdę chciałabyś oglądać 600m2 zasłanego obornikiem???
A poza tym jak wszystko pokażę to uznasz, że już nie ma po co do mnie przyjeżdżać i co wtedy?

Asia - z planu zarządzania palcem nic nie wyszło... . Znów ledwo żyję...
A kalina to koreanka Aurora. Może one też tak mają?
Podmiejski ogródek 14:23, 20 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Do góry
makadamia napisał(a)


Na razie, po krótkiej dyskusji plan jest taki:

wszystkie trzy derenie idą za ławeczkę i tworzą za nią ścianę.
jaśminowiec idzie precz.
w prawy róg, za lipą idzie albo kalina bodnanteńska albo dereń aureus - poszukam, popatrzę i zobaczę co mi się bardziej nada.

A jak to poprzesadzam, to będę się zastanawiała co posadzić na przodzie rabaty obok ławki.


Mnie się ten plan bardzo podoba .
Ogrodowe marzenie Mrokasi 13:29, 20 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
mrokasia napisał(a)
Słuchajcie, chyba mojej kalinie coś się pomyliło. Zamierza kwitnąć drugi raz?

Kasia, a to nie jest przypadkiem kalina Burkwooda? bo one kwitną dwa razy - kwiecień/maj i jesienią.
Podmiejski ogródek 13:24, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
mrokasia napisał(a)
Się już pogubiłam co i gdzie ma iść ale to dlatego, że czytam z doskoku.
Dereń aurea w cieniu może być ładny, taki limonkowy.
Te kaliny to miałyby być obok czy za ławeczką? Bo jesli miałabyś podziwiać kwitnienie to musiałyby być widoczne...


Na razie, po krótkiej dyskusji plan jest taki:

wszystkie trzy derenie idą za ławeczkę i tworzą za nią ścianę.
jaśminowiec idzie precz.
w prawy róg, za lipą idzie albo kalina bodnanteńska albo dereń aureus - poszukam, popatrzę i zobaczę co mi się bardziej nada.

A jak to poprzesadzam, to będę się zastanawiała co posadzić na przodzie rabaty obok ławki.
Podmiejski ogródek 10:48, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
To derenie zostaw gdzie rosną, wyeksmituj jaśminowca i będziesz mieć miejsce na hortensje


To byłby najprostszy pomysł

Ale czy ławeczka będzie dobrze wyglądać tak niesymetrycznie obsadzona

Ta kalina faktycznie śliczna. Zaraz będę szukać jej innego miejsca w ogrodzie

Wiesz czemu chcę te bodnanteńskie? Bo one kwitną w lutym-marcu, jak na drzewach nie ma liści i wtedy będą miały słońce. Później, w ciągu roku, będą miały cień, ale liczę na to, że wtedy nie będzie im to przeszkadzało.
Ta Onondaga kwitnie w maju, a wtedy lipa już ją będzie zacieniała i to -obawiam się - osłabi kwitnienie.

Taki ze mnie sprytny miś
Podmiejski ogródek 10:16, 20 wrz 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Do góry
Kalina bodnanteńska jak dla mnie ładna przez chwilę, szczególnie w czasie gdy kwitnie. Potem pokrój taki sobie. To już ładniejsza jest Onondaga, buduje ładny krzaczek i pięknie kwitnie pod warunkiem, że dużo wody dostanie w czasie kwitnienia.
Lady in Red idzie bardzej w bursztynowe kolory stąd brąz. Andree jest bordowo czerwony. Jakiś krzaczek mogę Ci sprezentować na próbę
Podmiejski ogródek 07:59, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Dziewczyny, ja bym bardzo chętnie wyciepała te tuje, ale niestety - sama tego nie załatwię, a wszystkie roboty, które wymagają współpracy eMa ciągną się u nas latami:/
Ale jest jedna robota, za którą też muszę się zabrać i powinnam to ogarnąć sama:



Muszę poprzesadzać te krzaczory w okolicach ławeczki, żeby ją ładnie wyeksponować.
Nie wiem, co widzicie na tych zdjęciach ale od prawej strony rosną tam:
- kalina kilimandżaro (to ta na tle ściany), tegoroczny podarunek, na razie radzi sobie świetnie, ale co będzie za dwa, trzy lata?
- jaśminowiec wonny (krzaczor rosnący w połowie za ławką) rośnie tu drugi rok i kwitnie; mniej ładny od kaliny ale za to pewniejszy
- trzy derenie sibirica variegata (jeden za ławką, dwa przy lipie).

Sadziłam w ten sposób, żeby jaśminowiec miał trochę słońca, a derenie żeby rozjaśniały cień pod lipą. Ale potem doszła kalina i ławeczka i plan się rozjechał.

W tej chwili najbardziej by mi pasowało, żeby derenie posadzić symetrycznie za ławeczką, a tego jaśminowca dać w róg, na prawo od lipy.
Tylko kurczę blade - nie dość że tam ciemno i pewnie przestanie kwitnąć, to jeszcze za duży jest na ten kąt. Szkoda mi go ale chyba będę go musiała wywalić. A w ten róg może fotergilę, o której niedawno rozmiawiałyśmy?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:02, 19 wrz 2019


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1662
Do góry
MarzenaMariusz napisał(a)


Jest to niestety wszystko cieżkie w realizacji. Po pierwsze ogród powstaje od 8 lat, wtedy też zaczęliśmy naszą przygodę z roślinami.Wtedy tylko słyszeliśmy od siostry sadźcie już coś, żeby rosło. Co niedzielę oglądamy Maja....(nie wiem czy mogę podać pelną nazwę) oraz przeglądamy gazety, internet, także to forum, a Pani projekty i realizacje bardzo mi się podobają. Mamy bardzo trudny teren ale przy domu udało nam się zrobić teren równy (i to dopiero 2 lata temu) a dalej jest duży spadek a tam sad. Dookoła las.
Po drugie ja lubię bardziej nowoczesne, mój mąż nie koniecznie Ale przez te lata wiemy już, które rośliny nam się podobają, które chcemy jeszcze mieć u siebie a które nie. Niestety często jest tak że w szkółce kupujemy to co nam się prawie spodoba a potem zastanawiamy się gdzie go to posadzić Dlatego też te pojedyncze nasadzenia. Tłumaczyłam mężowi, że najpierw plan a potem zakupy, ale cieżko z nim mam w tym temacie.
No i niestety dochodzi to najważniejsze czyli pieniądze. Fajnie jak ktos ma pieniądze i na etapie budowy domu zleca projekt ogrodu, jak to często jest w cytowanym programie. My musimy robić powoli kolejne zaplanowane etapy. Nasz ogród nie musi być do końca spójny - powierzchnia 2200m2 daje do popisu. Chcemy ogrodu co nam się podoba, w którym dobrze się czujemy. Ale rozumię, że dla projektantki nasze wybory mogą być niezrozumiałe, niestosowne.
Próbuję coś stworzyć, na podstawie co mamy tam już posadzone, ale oczywiście kalina, guzikowiec czy migdałek nie muszą tam zostać


Pytasz o rady i je negujesz. Danusia która jest projektantką nie napisała, że Wasze nasadzenia są niestosowne itd tylko że negujesz wszystkie propozycje, które padają w kierunku stylu ogrodu, który chcesz mieć. Najważniejsze żeby ogród Wam się podobał całe szczęście że można rośliny dzielić, mnożyć itd nie tylko u Was finanse są ważne ja chociaż mam dom i ugór dookoła to dzielę to co się da przy jak najniższym nakładzie finansowym życzę powodzenia!
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:56, 19 wrz 2019

Dołączył: 12 wrz 2019
Posty: 11
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Marzenko, chcesz mieć nowoczesny ogród, a sadzisz i planujesz wszystko przeciwnie.

Najpierw narysuj plan całego ogrodu i zastanów się nad podziałem przestrzeni. Gdzie rabaty, gdzie trawnik, gdzie inne zakątki ogrodu (placyk, altana, wszystko co wam potrzeba) a nie zajmuj się plackiem rabatą pod płotem, bo ona nijak się ma do nowoczesnego ogrodu. Nasadzenia zrobione także pojedyncze, po jednej sztuce, każde drzewo i krzew inne. Tak nie powinno być w dobrze przemyślanym ogrodzie

Nie gniewaj się, ale trudno tak doradzać, gdy reszta w rozsypce. Planuj ogród jako całość. I wtedy wyjdzie.



Jest to niestety wszystko cieżkie w realizacji. Po pierwsze ogród powstaje od 8 lat, wtedy też zaczęliśmy naszą przygodę z roślinami.Wtedy tylko słyszeliśmy od siostry sadźcie już coś, żeby rosło. Co niedzielę oglądamy Maja....(nie wiem czy mogę podać pelną nazwę) oraz przeglądamy gazety, internet, także to forum, a Pani projekty i realizacje bardzo mi się podobają. Mamy bardzo trudny teren ale przy domu udało nam się zrobić teren równy (i to dopiero 2 lata temu) a dalej jest duży spadek a tam sad. Dookoła las.
Po drugie ja lubię bardziej nowoczesne, mój mąż nie koniecznie Ale przez te lata wiemy już, które rośliny nam się podobają, które chcemy jeszcze mieć u siebie a które nie. Niestety często jest tak że w szkółce kupujemy to co nam się prawie spodoba a potem zastanawiamy się gdzie go to posadzić Dlatego też te pojedyncze nasadzenia. Tłumaczyłam mężowi, że najpierw plan a potem zakupy, ale cieżko z nim mam w tym temacie.
No i niestety dochodzi to najważniejsze czyli pieniądze. Fajnie jak ktos ma pieniądze i na etapie budowy domu zleca projekt ogrodu, jak to często jest w cytowanym programie. My musimy robić powoli kolejne zaplanowane etapy. Nasz ogród nie musi być do końca spójny - powierzchnia 2200m2 daje do popisu. Chcemy ogrodu co nam się podoba, w którym dobrze się czujemy. Ale rozumię, że dla projektantki nasze wybory mogą być niezrozumiałe, niestosowne.
Próbuję coś stworzyć, na podstawie co mamy tam już posadzone, ale oczywiście kalina, guzikowiec czy migdałek nie muszą tam zostać
Przedogródek na wsi do modernizacji 13:58, 18 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Ewciu, pokładasz we mnie jakieś zupełnie niezrozumiałe nadzieje

Persymono (skąd ten intrygujący nick?) z rabatami to jest tak, że ważne jest nie tylko to, co na nich rośnie, ale też to, co mają w otoczeniu.
Ta rabata, którą zalinkowałaś jest śliczna, ale widzisz ją na tle wielkiego zielonego trawnika i rabat w oddali. Dodatkowo ona jest sfotografowana z bliska, z wysokości kolan, żeby byliny wydawały się większe(sama stosuję ten trick).

U Ciebie dominuje bryła budynku i w porównaniu do niej, żadne kwiatki, choćby najpiękniejsze, nie będą widoczne. Potrzebne są jakieś drzewka i krzewy, żeby swoją masą zrównoważyły masę budynku i trochę go "ukryły".

Druga rzecz: rabaty w części wypoczynkowej projektuje się trochę inaczej niż na froncie. Do ogrodu zimą możesz wyjść lub nie, ale koło frontu przechodzisz tak czy inaczej przez cały rok. Nawet najwięksi zwolennicy rabat bylinowych przyznają, że na przedwiośniu one nie stanowią pięknego widoku. A cóż dopiero mówić w naszym klimacie, kiedy wiatr hula i zimnica od listopada do marca?
Dlatego na froncie sadzenie większej ilości roślin zimozielonych jest niezbędne.

Przechodząc do konkretów:
- po lewej stronie, na tle tego panela drewnianego widziałabym jakieś nieduże drzewko (na forum popularne i polecane są: wiśnia umbraculifera, wiśnia pissardi/nigra, jarząb magnifica/flanrock, różne jabłonki ozdobne, klony ussuryjski, ginnala, strzępiastokory, lilaki nie są polecane, bo mają odrosty, chyba żeby Ci się udało kupić w necie lilaka japońskiego, który jest w Polsce bardzo rzadki, a podobno godny polecenia)

miedzy oknami przydałby się akcent pionowy, najlepiej zimozielony; tutaj do wyboru masz w zasadzie tylko cisa fastigiata robusta, ewentualnie tego jałowca, który ma Gruszka (ale mówi, że trzeba go pryskać i przycinać w ładną igiełkę); z liściastych: kruszyna fine line lub bez czarny black tower; ewentualnie możesz pomyśleć o jakichś drzewkach/krzewach szczepionych na pniu i tutaj masz już całkiem niezły wybór (sama mam dwie kaliny szczepione, może być palibin na pniu, z droższych są dostępne dąb błotny green dwarf czy tulipanowiec edward gursztyn); jedyna rzecz, której musisz pilnować, to żeby miejsce szczepienia wypadało mniej więcej w połowie wysokości okien, bo inaczej nie spełni swojego zadania;

po prawej stronie trzeba by posadzić parę drzewek, ale to już do późniejszego zastanowienia się.

Zimozielone: kule cisowe zawsze robią wrażenie, ale to droga impreza; sosny karłowe, takie które nie urosną w wielkie krzaczory, są bardzo fajne (watereri, satelit, mops, winter gold), świerk nidiformis też jest super;
irgi nie są ostatnio modne, ale ja lubię ich rysunek i czerwone owoce

Krzewy: derenie ivory halo dałyby ładny, czerwony akcent zimą; tawuły japońskie są bardzo niewymagające, kalina compactum czy december dwarf są nieduże, oczywiście palibin, róże dwie lub trzy można by zostawić;

I dopiero na pozostałej przestrzeni sadziłabym byliny. Rozchodniki i lawendy to dobry wybór na suche i słoneczne stanowisko. Wymaganiami będą pasować: trzcinnik karl foerster, stipa, perowskia, krwawnik, bylice, barbule, kłosowce. To wszystko są byliny drugiej połowy lata, więc te krzaczki, o których mówiłam wyżej będą zdobiły wcześniej.

Przypomniałam sobie, że fajny przedogródek wydziergała Ola - Babka z Kamieniołomu z przypadku. To pierwsze zdjęcie na stronie. Jak się cofniesz, to możesz podejrzeć, jak planowała.
Przedogródek na wsi do modernizacji 11:36, 18 wrz 2019


Dołączył: 18 wrz 2019
Posty: 18
Do góry
Ando, jakbym słuchała brzucha to byłoby tyle przypadkowych roślin i kwiatków, które później by padły pod moja niewprawną ręką, że aż by serce pękało nad takim spontanem zakończonym marnotrawstwem Mnótwo rzeczy mi się podoba, ale muszę wybrać jakieś "perełki", które przetrwają moją opiekę i warunki jak wyżej. Poza tym mądrzy mawiają "mniej znaczy więcej" i chyba im wierzę

Drzewko bardzo chętnie (może lilak w rogu przy bukszpanie?), ale naprawdę nieduże, mamy ciasno. Albo jakiś wyższy krzak (kalina koralowa? pęcherznica?), właściwie jakikolwiek mocniejszy akcent, który nada ogródkowi efekt 3D, bo na razie najwyższy element to te róże, których jakoś nie umiem szczerze polubić, a jednocześnie nie nienawidzę aż tak, aby je całkiem skreślić - jeśli ktoś wymyśli coś ładnego, w co się wkomponują, to oszczędzi nam wykopywania

Nigdy nie projektowałam żadnej przestrzeni w naturze, jestem zagubiona i nie wiem, od czego zacząć, dużo bym chciała, ale trzeba liczyć siły na zamiary. A moje doświadczenie z roślinami ogranicza się do paru roślin w doniczkach, które czasem podleję

PS. Teraz tak myślę, że mój przedogródek to tak naprawdę będzie mały ogródek, chyba dałam mylący tytuł wątku.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:27, 15 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Mariposa napisał(a)


Dobrze, że to doczytałam, bo już prawie zamówiłam 3 szt. A potrzebuję coś na ok 1,5 m wysokości, nie pokładającego się. Kalina na lekko kwaśnej da radę? Chcę posadzić przy siatce, za magnolią.


Jeśli zależy Ci na obieli, to są różne odmiany, ale przy każdej jest informacja o wiotkich gałązkach. Kaliny są tolerancyjne, co do gleby. Potrzebują tylko wilgoci.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 07:19, 14 wrz 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To bardzo wolno rosnący krzew o wiotkich gałązkach, z silną tendencją do pokładania. W archiwum zdjęciowym nie zachowałam ani jednego zdjęcia obieli ... tzn. że nie bardzo było co upamiętniać.


Dobrze, że to doczytałam, bo już prawie zamówiłam 3 szt. A potrzebuję coś na ok 1,5 m wysokości, nie pokładającego się. Kalina na lekko kwaśnej da radę? Chcę posadzić przy siatce, za magnolią.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies