Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

Podmiejski ogródek 07:59, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Dziewczyny, ja bym bardzo chętnie wyciepała te tuje, ale niestety - sama tego nie załatwię, a wszystkie roboty, które wymagają współpracy eMa ciągną się u nas latami:/
Ale jest jedna robota, za którą też muszę się zabrać i powinnam to ogarnąć sama:



Muszę poprzesadzać te krzaczory w okolicach ławeczki, żeby ją ładnie wyeksponować.
Nie wiem, co widzicie na tych zdjęciach ale od prawej strony rosną tam:
- kalina kilimandżaro (to ta na tle ściany), tegoroczny podarunek, na razie radzi sobie świetnie, ale co będzie za dwa, trzy lata?
- jaśminowiec wonny (krzaczor rosnący w połowie za ławką) rośnie tu drugi rok i kwitnie; mniej ładny od kaliny ale za to pewniejszy
- trzy derenie sibirica variegata (jeden za ławką, dwa przy lipie).

Sadziłam w ten sposób, żeby jaśminowiec miał trochę słońca, a derenie żeby rozjaśniały cień pod lipą. Ale potem doszła kalina i ławeczka i plan się rozjechał.

W tej chwili najbardziej by mi pasowało, żeby derenie posadzić symetrycznie za ławeczką, a tego jaśminowca dać w róg, na prawo od lipy.
Tylko kurczę blade - nie dość że tam ciemno i pewnie przestanie kwitnąć, to jeszcze za duży jest na ten kąt. Szkoda mi go ale chyba będę go musiała wywalić. A w ten róg może fotergilę, o której niedawno rozmiawiałyśmy?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:02, 19 wrz 2019


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1780
Do góry
MarzenaMariusz napisał(a)


Jest to niestety wszystko cieżkie w realizacji. Po pierwsze ogród powstaje od 8 lat, wtedy też zaczęliśmy naszą przygodę z roślinami.Wtedy tylko słyszeliśmy od siostry sadźcie już coś, żeby rosło. Co niedzielę oglądamy Maja....(nie wiem czy mogę podać pelną nazwę) oraz przeglądamy gazety, internet, także to forum, a Pani projekty i realizacje bardzo mi się podobają. Mamy bardzo trudny teren ale przy domu udało nam się zrobić teren równy (i to dopiero 2 lata temu) a dalej jest duży spadek a tam sad. Dookoła las.
Po drugie ja lubię bardziej nowoczesne, mój mąż nie koniecznie Ale przez te lata wiemy już, które rośliny nam się podobają, które chcemy jeszcze mieć u siebie a które nie. Niestety często jest tak że w szkółce kupujemy to co nam się prawie spodoba a potem zastanawiamy się gdzie go to posadzić Dlatego też te pojedyncze nasadzenia. Tłumaczyłam mężowi, że najpierw plan a potem zakupy, ale cieżko z nim mam w tym temacie.
No i niestety dochodzi to najważniejsze czyli pieniądze. Fajnie jak ktos ma pieniądze i na etapie budowy domu zleca projekt ogrodu, jak to często jest w cytowanym programie. My musimy robić powoli kolejne zaplanowane etapy. Nasz ogród nie musi być do końca spójny - powierzchnia 2200m2 daje do popisu. Chcemy ogrodu co nam się podoba, w którym dobrze się czujemy. Ale rozumię, że dla projektantki nasze wybory mogą być niezrozumiałe, niestosowne.
Próbuję coś stworzyć, na podstawie co mamy tam już posadzone, ale oczywiście kalina, guzikowiec czy migdałek nie muszą tam zostać


Pytasz o rady i je negujesz. Danusia która jest projektantką nie napisała, że Wasze nasadzenia są niestosowne itd tylko że negujesz wszystkie propozycje, które padają w kierunku stylu ogrodu, który chcesz mieć. Najważniejsze żeby ogród Wam się podobał całe szczęście że można rośliny dzielić, mnożyć itd nie tylko u Was finanse są ważne ja chociaż mam dom i ugór dookoła to dzielę to co się da przy jak najniższym nakładzie finansowym życzę powodzenia!
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:56, 19 wrz 2019

Dołączył: 12 wrz 2019
Posty: 11
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Marzenko, chcesz mieć nowoczesny ogród, a sadzisz i planujesz wszystko przeciwnie.

Najpierw narysuj plan całego ogrodu i zastanów się nad podziałem przestrzeni. Gdzie rabaty, gdzie trawnik, gdzie inne zakątki ogrodu (placyk, altana, wszystko co wam potrzeba) a nie zajmuj się plackiem rabatą pod płotem, bo ona nijak się ma do nowoczesnego ogrodu. Nasadzenia zrobione także pojedyncze, po jednej sztuce, każde drzewo i krzew inne. Tak nie powinno być w dobrze przemyślanym ogrodzie

Nie gniewaj się, ale trudno tak doradzać, gdy reszta w rozsypce. Planuj ogród jako całość. I wtedy wyjdzie.



Jest to niestety wszystko cieżkie w realizacji. Po pierwsze ogród powstaje od 8 lat, wtedy też zaczęliśmy naszą przygodę z roślinami.Wtedy tylko słyszeliśmy od siostry sadźcie już coś, żeby rosło. Co niedzielę oglądamy Maja....(nie wiem czy mogę podać pelną nazwę) oraz przeglądamy gazety, internet, także to forum, a Pani projekty i realizacje bardzo mi się podobają. Mamy bardzo trudny teren ale przy domu udało nam się zrobić teren równy (i to dopiero 2 lata temu) a dalej jest duży spadek a tam sad. Dookoła las.
Po drugie ja lubię bardziej nowoczesne, mój mąż nie koniecznie Ale przez te lata wiemy już, które rośliny nam się podobają, które chcemy jeszcze mieć u siebie a które nie. Niestety często jest tak że w szkółce kupujemy to co nam się prawie spodoba a potem zastanawiamy się gdzie go to posadzić Dlatego też te pojedyncze nasadzenia. Tłumaczyłam mężowi, że najpierw plan a potem zakupy, ale cieżko z nim mam w tym temacie.
No i niestety dochodzi to najważniejsze czyli pieniądze. Fajnie jak ktos ma pieniądze i na etapie budowy domu zleca projekt ogrodu, jak to często jest w cytowanym programie. My musimy robić powoli kolejne zaplanowane etapy. Nasz ogród nie musi być do końca spójny - powierzchnia 2200m2 daje do popisu. Chcemy ogrodu co nam się podoba, w którym dobrze się czujemy. Ale rozumię, że dla projektantki nasze wybory mogą być niezrozumiałe, niestosowne.
Próbuję coś stworzyć, na podstawie co mamy tam już posadzone, ale oczywiście kalina, guzikowiec czy migdałek nie muszą tam zostać
Przedogródek na wsi do modernizacji 13:58, 18 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Ewciu, pokładasz we mnie jakieś zupełnie niezrozumiałe nadzieje

Persymono (skąd ten intrygujący nick?) z rabatami to jest tak, że ważne jest nie tylko to, co na nich rośnie, ale też to, co mają w otoczeniu.
Ta rabata, którą zalinkowałaś jest śliczna, ale widzisz ją na tle wielkiego zielonego trawnika i rabat w oddali. Dodatkowo ona jest sfotografowana z bliska, z wysokości kolan, żeby byliny wydawały się większe(sama stosuję ten trick).

U Ciebie dominuje bryła budynku i w porównaniu do niej, żadne kwiatki, choćby najpiękniejsze, nie będą widoczne. Potrzebne są jakieś drzewka i krzewy, żeby swoją masą zrównoważyły masę budynku i trochę go "ukryły".

Druga rzecz: rabaty w części wypoczynkowej projektuje się trochę inaczej niż na froncie. Do ogrodu zimą możesz wyjść lub nie, ale koło frontu przechodzisz tak czy inaczej przez cały rok. Nawet najwięksi zwolennicy rabat bylinowych przyznają, że na przedwiośniu one nie stanowią pięknego widoku. A cóż dopiero mówić w naszym klimacie, kiedy wiatr hula i zimnica od listopada do marca?
Dlatego na froncie sadzenie większej ilości roślin zimozielonych jest niezbędne.

Przechodząc do konkretów:
- po lewej stronie, na tle tego panela drewnianego widziałabym jakieś nieduże drzewko (na forum popularne i polecane są: wiśnia umbraculifera, wiśnia pissardi/nigra, jarząb magnifica/flanrock, różne jabłonki ozdobne, klony ussuryjski, ginnala, strzępiastokory, lilaki nie są polecane, bo mają odrosty, chyba żeby Ci się udało kupić w necie lilaka japońskiego, który jest w Polsce bardzo rzadki, a podobno godny polecenia)

miedzy oknami przydałby się akcent pionowy, najlepiej zimozielony; tutaj do wyboru masz w zasadzie tylko cisa fastigiata robusta, ewentualnie tego jałowca, który ma Gruszka (ale mówi, że trzeba go pryskać i przycinać w ładną igiełkę); z liściastych: kruszyna fine line lub bez czarny black tower; ewentualnie możesz pomyśleć o jakichś drzewkach/krzewach szczepionych na pniu i tutaj masz już całkiem niezły wybór (sama mam dwie kaliny szczepione, może być palibin na pniu, z droższych są dostępne dąb błotny green dwarf czy tulipanowiec edward gursztyn); jedyna rzecz, której musisz pilnować, to żeby miejsce szczepienia wypadało mniej więcej w połowie wysokości okien, bo inaczej nie spełni swojego zadania;

po prawej stronie trzeba by posadzić parę drzewek, ale to już do późniejszego zastanowienia się.

Zimozielone: kule cisowe zawsze robią wrażenie, ale to droga impreza; sosny karłowe, takie które nie urosną w wielkie krzaczory, są bardzo fajne (watereri, satelit, mops, winter gold), świerk nidiformis też jest super;
irgi nie są ostatnio modne, ale ja lubię ich rysunek i czerwone owoce

Krzewy: derenie ivory halo dałyby ładny, czerwony akcent zimą; tawuły japońskie są bardzo niewymagające, kalina compactum czy december dwarf są nieduże, oczywiście palibin, róże dwie lub trzy można by zostawić;

I dopiero na pozostałej przestrzeni sadziłabym byliny. Rozchodniki i lawendy to dobry wybór na suche i słoneczne stanowisko. Wymaganiami będą pasować: trzcinnik karl foerster, stipa, perowskia, krwawnik, bylice, barbule, kłosowce. To wszystko są byliny drugiej połowy lata, więc te krzaczki, o których mówiłam wyżej będą zdobiły wcześniej.

Przypomniałam sobie, że fajny przedogródek wydziergała Ola - Babka z Kamieniołomu z przypadku. To pierwsze zdjęcie na stronie. Jak się cofniesz, to możesz podejrzeć, jak planowała.
Przedogródek na wsi do modernizacji 11:36, 18 wrz 2019


Dołączył: 18 wrz 2019
Posty: 18
Do góry
Ando, jakbym słuchała brzucha to byłoby tyle przypadkowych roślin i kwiatków, które później by padły pod moja niewprawną ręką, że aż by serce pękało nad takim spontanem zakończonym marnotrawstwem Mnótwo rzeczy mi się podoba, ale muszę wybrać jakieś "perełki", które przetrwają moją opiekę i warunki jak wyżej. Poza tym mądrzy mawiają "mniej znaczy więcej" i chyba im wierzę

Drzewko bardzo chętnie (może lilak w rogu przy bukszpanie?), ale naprawdę nieduże, mamy ciasno. Albo jakiś wyższy krzak (kalina koralowa? pęcherznica?), właściwie jakikolwiek mocniejszy akcent, który nada ogródkowi efekt 3D, bo na razie najwyższy element to te róże, których jakoś nie umiem szczerze polubić, a jednocześnie nie nienawidzę aż tak, aby je całkiem skreślić - jeśli ktoś wymyśli coś ładnego, w co się wkomponują, to oszczędzi nam wykopywania

Nigdy nie projektowałam żadnej przestrzeni w naturze, jestem zagubiona i nie wiem, od czego zacząć, dużo bym chciała, ale trzeba liczyć siły na zamiary. A moje doświadczenie z roślinami ogranicza się do paru roślin w doniczkach, które czasem podleję

PS. Teraz tak myślę, że mój przedogródek to tak naprawdę będzie mały ogródek, chyba dałam mylący tytuł wątku.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:27, 15 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24280
Do góry
Mariposa napisał(a)


Dobrze, że to doczytałam, bo już prawie zamówiłam 3 szt. A potrzebuję coś na ok 1,5 m wysokości, nie pokładającego się. Kalina na lekko kwaśnej da radę? Chcę posadzić przy siatce, za magnolią.


Jeśli zależy Ci na obieli, to są różne odmiany, ale przy każdej jest informacja o wiotkich gałązkach. Kaliny są tolerancyjne, co do gleby. Potrzebują tylko wilgoci.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 07:19, 14 wrz 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To bardzo wolno rosnący krzew o wiotkich gałązkach, z silną tendencją do pokładania. W archiwum zdjęciowym nie zachowałam ani jednego zdjęcia obieli ... tzn. że nie bardzo było co upamiętniać.


Dobrze, że to doczytałam, bo już prawie zamówiłam 3 szt. A potrzebuję coś na ok 1,5 m wysokości, nie pokładającego się. Kalina na lekko kwaśnej da radę? Chcę posadzić przy siatce, za magnolią.
Czubajkowy Ogród 22:04, 13 wrz 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Żółwik już tak dobrze tej suszy nie zniósł, ma pozasychane listki i małe kwiatki.


Kalina kusi koralami, choć rzadkimi


A konewki czekają w pogotowiu


Przyjeżdżają kolejne pudełka z roślinami - poszalałam w ubiegłym miesiącu ...
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 08:18, 13 wrz 2019

Dołączył: 12 wrz 2019
Posty: 11
Do góry
Ta rabatka jest robiona bardziej pod męża, brakowało mu u nas krzewów, dlatego kalina itd. i chcialby tutaj akcenty kwiatowe, kolorowe. Ja bardziej lubię nowoczesne ogrody. I tutaj mam zagwozdkę, bo chciałabym żeby pasowała do reszty tworzącego się jeszcze ogrodu. Mam problem co posadzić koło buków, na razie są wąskie i małe, ale zakładam, że osiągną kiedyś swoje rozmiary.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:06, 12 wrz 2019

Dołączył: 12 wrz 2019
Posty: 11
Do góry
Witam,

jestem na forum nowa, ogród tworzymy z mężem od 8 lat. W tym roku wygospodarowaliśmy kawałek na kolejną rabatkę, w miejscu gdzie rok temu posadziliśmy 3 buki, które docelowo mają nas zasłonić od ulicy. Miały sobie tak rosnąć w trawie, ale przyszedł pomysł na kolejną rabatkę. Tylko teraz mamy problem bo nie wiem co tam jeszcze dosadzić, żeby to ładnie wyglądało. Generalnie na wszystkich naszych rabatach królują iglaki wolnorosnące jak świerki conici, cisy i dużo odmian berberysów, które kochamy. Ogród raczej w stronę nowoczesnego. Tą rabatkę chcemy zrobić bardziej kolorową, zmieniającą się z porami roku. Mamy na niej posadzone: buk Dawyck Purple, buk Dawyck Gold, Buk Wolke, guzikowiec zachodni, migdałek, kalina koralowa roseum, krzewuszka variegata. Bardzo proszę o pomoc i pomysły. Ekspozycja południowo-zachodnia.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:12, 11 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24280
Do góry
galgAsia napisał(a)

A teraz interesy - coś mi się majaczy, że masz obielę, nawet odmiana mi się majaczy The Bride ?!? Powiedz mi proszę coś o niej, jak Ci się ona sprawuje, bo wpadła mi w oko


Nabyłam tę obielę impulsywnie i dzisiaj bym tego nie powtórzyła.
To bardzo wolno rosnący krzew o wiotkich gałązkach, z silną tendencją do pokładania. Podejrzewam, że idealnie nadawałby się do obsadzania donic, murków- czegoś, z czego mógłby zwisać. Atrakcyjny krótko, ze dwa tygodnie, podczas kwitnienia. Brak spektakularnych jesiennych przebarwień.
Gosiek podpowiedziała mi, że można ją podwiązywać do patyka w celu wypiętrzenia, ale na płaskiej rabacie średnio to wygląda.
Podczas tych impulsywnych zakupów nabyłam jeszcze fotergillę i kalinę Compactum. Fotergilla bardzo kiepsko znosi upały i brak wilgoci w glebie. Kalina spisuje się nad wyraz dobrze- pięknie kwitnie, przebarwia się i ma dużo korali.
W archiwum zdjęciowym nie zachowałam ani jednego zdjęcia obieli i fotergilli, tzn. że nie bardzo było co upamiętniać.

Mój ogrodowy pamiętnik 20:39, 10 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Dlaczego kalina Kilimandzaro nie rośnie symetrycznie? Ciągnie ją na lewo .



Nostalgiczny krajobraz z czerwonymi akcentami .


Tajemniczy Ogród 12:42, 05 wrz 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11772
Do góry
makadamia napisał(a)


Bo wszyscy się zachwycają trawiasto-bylinowymi rabatami ale nie ma się co oszukiwać - te rabaty w pierwszej połowie roku wcale nie czarują. Natomiast jest mnóstwo krzewów, które kwitną od lutego do czerwca: forsycje, oczary, kaliny bodnanteńskie, japońskie i inne, świdośliwy, tawuły, już nie wspominając o rododendronach.
Duża część tych krzewów poza okresem kwitnienia jest całkiem niepozorna i bez bez stresu można je zakryć wysokimi trawami i bylinami.




zgadzam sie z toba w wszystkim co tu napisalas. dlatego po ostatnim sezonie mocno zmieniam i uzupelniam rabaty. docelowo dąze do tego by na rabacie roslin bylo duzo i sie wymieniały sezonowo. niech kazda ma swoje 5 minut. zimą to oczar, kalina i niektore iglaki, wiosna to np. kalina, azalia, cebulowe a latem jezowka, trawa czy rozchodnik. byle to jeszcze rozsadnie pokomponowac
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 07:56, 26 sie 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
eMka napisał(a)
Dzień dobry. Pani Danusiu, bardzo proszę o pomoc, wskazówki co zmienić na rabacie, którą widzę z dużego okna (strona południowo - zachodnia). Okno to jest w centralnym miejscu naszego domu. Od płotu sąsiada dzielą nas 4 metry.


W przyszłym roku usuniemy trawnik na całej długości tej strony domu, chcemy połączyć obie rabaty (tą pod płotem i tą bezpośrednio pod oknem) w jedną całość, zamiast trawy dać np. barwinka i kilka nieregularnych dużych kamieni które wytyczą ścieżkę. Zależy mi na takim trochę dzikim, leśnym, tajemniczym klimacie i piętrowości roślin. W gęstwinie roślin będzie karmnik dla ptaków i ukryte oświetlenie, jakieś sympatyczne "latarenki". Pod tym oknem mamy stół jadalniany, więc fajnie będzie zimą obserwować przylatujące ptaki.


Wczoraj udało nam się kupić w dobrej cenie 7 wysokich na 140 cm cisów 'Hilli' i chcę je wsadzić pod płotem, żeby zrobiły ładne tło i osłoniły nas od okien sąsiada. Proszę o podpowiedź w jakiej odległości od siebie je posadzić.
Boję się żeby ta rabata nie wyszła taka nijaka, zależy mi żeby była ciekawa, żeby płot był osłonięty roślinami – żeby nie było go widać, no i żeby widok z okna był piękny. Sąsiad mówił że on po swojej stronie da tuje.

Zaraz podam rośliny które mamy już nasadzone. Pogrubioną trzcionką rośliny które wchodzą w światło okna, stojąc w połowie długości okna - widok na wprost. Pozostałe wymienione rośliny widać stojąc po lewej czy prawej stronie okna. Nasadzone już rośliny:
dereń 'Ivory Halo', trzmielina 'Red cascade', tuja 'Szmaragd', kalina 'Koralowa', laurowiśnia – nie pamiętam gatunku, obok niej, przed bluszczem mają być wsadzone 2 różaneczniki (z białym kwiatem i fioletowym), potem kula bukszpanu i miodunka, trzmielina na pniu 'Emerald Gaiety', hortensja bluebird. Jak usuniemy trawnik to odsuniemy ją bardziej od płotu, a przed nią w planie mamy nasadzenie małego cisa 'Repondens'. Mamy jeszcze: Cis Hilli (ponieważ kupiliśmy duże, to ten przesadzę w inne miejsce), hortensja dębolistna 'white snow' 2 x miskant chiński 'Goliath', pięknotka bodinieri – nie wiem czy to dobry pomysł, nigdy jej na żywo nie widziałam, cis 'Hilli', miskant chiński 'Goliath', 4 x tuja szmaragd. Jak pozbędziemy się już trawnika to rośliny poprzesuwamy nieco.



Analizuję dekalog Pani Danusi i zastanawiam się czy nie powinnam ograniczyć liczby roślin. Jeśli tak to których się pozbyć. Siedząc przy stole w salonie ma się szeroki widok na tą rabatę. Będę bardzo wdzięczna za porady. Bardzo w moich klimatach jest Pani bukszpanowy ogród. Bałam się ogrodu zimozielonego, że będzie nudny, a teraz obawiam się żeby nie zrobiło mi się zbyt kolorowo pod tym oknem. Dodam, że bardzo podobają mi się rośliny o mięsistych liściach, ciemnozielonych.

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi. Marysia

PS. W ogrodzie mają dominować takie kolory:
biel i łamana biel: różanecznik 'Cuningham's White', runianka, konwalie, róża 'Aspirin', piwonia 'Miss America', kalina 'Koralowa', hortensja 'Strong Anabelle', 'Limlight', 'Little lime',
Róż: krzewuszka 'Eva Rathke', rododendron (jeszcze nie wiem jaki),
Niebieski, Fiolet: niezapominajki, Hortensja 'Bluebird', bodziszek, rododendron 'Catawbiense Gradiflorum', pięknotka 'Bodinieri'.




Moim zdaniem za bardzo pofalowane to jest, trawnik zbyt wąski, dwie rabaty wąskie, jedna pod oknem, a druga pod płotem, obydwie za wąskie Nie wiem czy likwidować trawnik w ogóle??
Zlikwidować pod oknem wtedy trawnik nie będzie taką kiszką, a pod płotem będzie więcej miejsca.
Cis długo będzie zasłaniał, to dobra roślina na żywopłot, ale nie mam przekonania.
Faktycznie za dużo roślin, ale jak będzie jedna widokowa rabata pod płotem to może coś z tego wyjdzie
Ogród Basi 21:10, 25 sie 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10520
Do góry






Kalina sztywnolistna.

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 23:34, 24 sie 2019


Dołączył: 19 sie 2019
Posty: 6
Do góry
Dzień dobry. Pani Danusiu, bardzo proszę o pomoc, wskazówki co zmienić na rabacie, którą widzę z dużego okna (strona południowo - zachodnia). Okno to jest w centralnym miejscu naszego domu. Od płotu sąsiada dzielą nas 4 metry.

W przyszłym roku usuniemy trawnik na całej długości tej strony domu, chcemy połączyć obie rabaty (tą pod płotem i tą bezpośrednio pod oknem) w jedną całość, zamiast trawy dać np. barwinka i kilka nieregularnych dużych kamieni które wytyczą ścieżkę. Zależy mi na takim trochę dzikim, leśnym, tajemniczym klimacie i piętrowości roślin. W gęstwinie roślin będzie karmnik dla ptaków i ukryte oświetlenie, jakieś sympatyczne "latarenki". Pod tym oknem mamy stół jadalniany, więc fajnie będzie zimą obserwować przylatujące ptaki.

Wczoraj udało nam się kupić w dobrej cenie 7 wysokich na 140 cm cisów 'Hilli' i chcę je wsadzić pod płotem, żeby zrobiły ładne tło i osłoniły nas od okien sąsiada. Proszę o podpowiedź w jakiej odległości od siebie je posadzić.
Boję się żeby ta rabata nie wyszła taka nijaka, zależy mi żeby była ciekawa, żeby płot był osłonięty roślinami – żeby nie było go widać, no i żeby widok z okna był piękny. Sąsiad mówił że on po swojej stronie da tuje.

Zaraz podam rośliny które mamy już nasadzone. Pogrubioną trzcionką rośliny które wchodzą w światło okna, stojąc w połowie długości okna - widok na wprost. Pozostałe wymienione rośliny widać stojąc po lewej czy prawej stronie okna. Nasadzone już rośliny:
dereń 'Ivory Halo', trzmielina 'Red cascade', tuja 'Szmaragd', kalina 'Koralowa', laurowiśnia – nie pamiętam gatunku, obok niej, przed bluszczem mają być wsadzone 2 różaneczniki (z białym kwiatem i fioletowym), potem kula bukszpanu i miodunka, trzmielina na pniu 'Emerald Gaiety', hortensja bluebird. Jak usuniemy trawnik to odsuniemy ją bardziej od płotu, a przed nią w planie mamy nasadzenie małego cisa 'Repondens'. Mamy jeszcze: Cis Hilli (ponieważ kupiliśmy duże, to ten przesadzę w inne miejsce), hortensja dębolistna 'white snow' 2 x miskant chiński 'Goliath', pięknotka bodinieri – nie wiem czy to dobry pomysł, nigdy jej na żywo nie widziałam, cis 'Hilli', miskant chiński 'Goliath', 4 x tuja szmaragd. Jak pozbędziemy się już trawnika to rośliny poprzesuwamy nieco.

Analizuję dekalog Pani Danusi i zastanawiam się czy nie powinnam ograniczyć liczby roślin. Jeśli tak to których się pozbyć. Siedząc przy stole w salonie ma się szeroki widok na tą rabatę. Będę bardzo wdzięczna za porady. Bardzo w moich klimatach jest Pani bukszpanowy ogród. Bałam się ogrodu zimozielonego, że będzie nudny, a teraz obawiam się żeby nie zrobiło mi się zbyt kolorowo pod tym oknem. Dodam, że bardzo podobają mi się rośliny o mięsistych liściach, ciemnozielonych.

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi. Marysia

PS. W ogrodzie mają dominować takie kolory:
biel i łamana biel: różanecznik 'Cuningham's White', runianka, konwalie, róża 'Aspirin', piwonia 'Miss America', kalina 'Koralowa', hortensja 'Strong Anabelle', 'Limlight', 'Little lime',
Róż: krzewuszka 'Eva Rathke', rododendron (jeszcze nie wiem jaki),
Niebieski, Fiolet: niezapominajki, Hortensja 'Bluebird', bodziszek, rododendron 'Catawbiense Gradiflorum', pięknotka 'Bodinieri'.


Ogród bez reguł 20:33, 24 sie 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24280
Do góry
Po pierwsze: Do ciętego żywopłotu musiałabyś mieć dostęp z dwóch stron.
Po drugie: Tam już rosną jakieś świerki. Zważywszy, że skłaniasz się raczej ku ogrodowi swobodnemu i uwielbiasz jesienne przebarwienia, to ciśnie mi się pomysł na uzupełnienie nasadzeń w formie nieformowanego żywopłotu; takiego, który wymagałby od Ciebie niewielkiej korekty/przycinania. Są krzaczaste irgi: pomarszczona i błyszcząca, trzmielina europejska, forsycja (pięknie się jesienią przebarwia), tawuły szare i nippońskie, derenie, kalina. Zastanów się, jak często widzisz to miejsce zimą- to istotne, bo okres bezlistny trochę jednak trwa.

Zielony zakątek z Antonówką 12:59, 24 sie 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
AnnaMS napisał(a)
Ziółka się suszą - cykoria podróżnik, krwawnik, wrotycz, kwiat mięty, dzika marchew, kalina, jarzębina, głóg, dzika róża, orzech włoski, słoneczniczek, jeżówka, marchew, pietruszka, pszenica ... liść hosty ... dzikie trawy



a w sobotę drobny zakup poczyniłam był tylko jeden :-\


Jesienna kompozycja prześliczna, widać, że jesień puka już do ogrodu.
Widzę, że kupiłaś sobie krwiściąga, u mnie też rośnie, ale inna odmiana, kwitnie bordowymi kuleczkami. Bardziej podobają mi się te o podłużnych kwiatostanach, np. krwiściąg Menziesa, muszę zapolować na niego.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies