Początki w Kruklandii
21:02, 12 cze 2012
Ja też bo wreszcie skończę skalniak....
Tych brązowych, to w ogóle nie widziałam, tylko ciemne...
hej
Przy takiej powierzchni tez można zrobić piękny ogród. W małym ogrodzie trzeba zadbać o szczegóły, smaczki. Tu nie ma miejsc w których można zostawić bałagan 'odpuscić'. Ale warto, wystarczy zerknąć na ogrody w Holandii, Niemczech, Belgii, w Anglii- tu jest bardzo dużo małych ogrodów, w których mozna się zakochać. Nie zaczynaj od zastanawiania się gdzie ulokowac skalniak.
Najpierw zaplanuj gdzie powinny być te elementy o których piszesz- gdzie drewutnia, jakieś pomieszczenie gosp czy podobne, jaki kształt tarasu, ajkie z niego zejście ( czy wąskie, po schodach, czy szerokie, może po 1 schodku), z czego taras, kształt podjazdu.
Ja bym uważała z tymi łukami o których pisze Sebek żeby nie przesadzic z ich ilością. natomiast na zdjeciach masz widoczny łuk na ziemi,i on mógłby być kształtem Twojego podjazdu- to chyba 4 i 5 zdjecie. Oczywiscie, może nie będzie paswał ten łuk, bo inaczej wyobrażam sobie podwórko, oceń sama.
Z zaprojektowanego podjazdu, może ścieżki do tarasu, wyjdzie Ci sporo kształtów rabat.
Pewnie jeszcze trzeba wyznaczyć kształty rabat z tyłu. Wrzuć jakiś plan działki,może pomożemy.
napisz jaka masz ziemię, wilgotność, jej, co rosło wcześniej na terenie, czy jest tam słonecznie, czy nie, sąsiedztwo do zasłonięcia czy nie...
cześć!
Ponownie dziękuję Aniu za gościnę i pozdrawiam serdecznie i Twojego M.
Ludzie !
byłam w ub tygodniu u Ani w ogrodowej sielance na wzgórzu rzeszowskim u gościnnych ludzi jak to w rzeszowsko-białostockim duecie musi być.
Łaziłyśmy z Anią po ogrodzie, rabata po rabacie, zakatek za zakątkiem. Mąż Ani towarzyszył nam sprawdzając wiedzę Ani z zakresu nazw i pochodzenia.
Ania z cudownym zaśpiewem białostockim przedstawiała mi swoje Damy jedna za drugą - co prawda stale wskazywała na swoje niepowodzenia, co nie tak, co choruje, co za małe a co za bardzo - niestety mnie tak łatwo nie da się wmanewrować w strefy ogrodowego niezadowolenia więc ja wypatrywałam - w zasadzie samo w oczy wpadało - to co jest piękne
a piękny jest luz, swoboda - nie ma stresu!!!!!! czyli to co najważniejsze dla mnie w ogrodzie
u Ani jest też piękny kolor - stale się zmienia - bo taka jest ilość roślin szok -- a skalniak to naj najbardziej urokliwe miejsce
Ania proszę daj fotki , więcej ze skalniaka - skoro lezałaś pod naparstnicami to teraz wyleź na drabinę nad skalniakiem i cykaj fotki
jest też jak dla mnie zapowiedź liliowego show, tak jak w Bogdzi było rhowo tak w Ani będzie liliowo -
u Ciebie muszą mieć jakieś wyjatkowo dobre dla nich warunki
to dopiero będzie się działo..........................
pozdrawiam i dziękuję.- a! dostalam naparstnice - koszyk oddam !
No to jeszcze pochalę się moimi juniorkami bukszpanowymi. Kiedyś (za jakieś 10 lat) będą z nich bukszpaniory a na razie miniatrurki, ale te najwieksze które mam w ogrodzie tez kiedyś takie były... więc jest nadzieja dla maluczkich
Jest szansa, że ta zdublowana kuleczka dostanie pod nóżki żwirek do końca tygodnia....
Szafirki zostały przekopane i dookoła bukszpanka rozrzucone, z tyłu 15 szt dzwonak karpackiego posadzone. Jeszcze tylko floksy i wymiana wymarźniętych carex frosted (jak frosted mogło zmarznąć????) curls i gotowy skalniak!!!
![]()
A ta juniorka kiedyś stanie przed drzwiami w donicy (obok tej wielkiej tak samo hodowanej od miniaturki)
Na razie spokojnie się rozrasata
Dzisiaj pokażę drugi narożnik mojej działki.........Jest tam skalniak . Jeszcze niewykończony.Brakuje czegoś przy ogrodzeniu - jakieś iglaki ( nie wiem jeszcze dokładnie) byliny z lewej strony (chyba dzwonek karpacki) no i żwirek oczywiście.Żwirek na sam koniec, gdy już będą wszystkie roślinki
![]()
![]()