Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "molinia"

Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 21:44, 31 sty 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
April napisał(a)
Ale rozkminki
Ja kocham hakone ale do tego domu jakoś mi kształt tej trawy "nie leży" No chyba, że jakiś wykrzyknik cisowy-limonkowy co jakiś czas.
Co do molinii mam wątpliwości, bo nie pamiętam warunków świetlnych u ciebie a nie mam czasu się cofać i szukać.
Wyższa trawa TAK. Czy to ma być molinia - nie wiem. I z pewnością to co pisze Wiolka - musi być coś jaśniejszego, bo się zleje z tłem.
Hortkę Polar Bear popieram, u mnie kwitnie cudnie za zachodniej ścianie.
To tyle moich kamyków do twojego ogródka


Aprilku, dzięki za kamyki.

Moją główną inspiracją tego domu jest dom i ogród den sondra garden

https://www.instagram.com/den.sodra.garden/

W tym ogrodzie budynek jest podobny, ale rośliny raczej niskie.
Myślę, że tu mamy dowolność i hakone też da. radę
Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 12:52, 31 sty 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11598
Do góry
Ale rozkminki
Ja kocham hakone ale do tego domu jakoś mi kształt tej trawy "nie leży" No chyba, że jakiś wykrzyknik cisowy-limonkowy co jakiś czas.
Co do molinii mam wątpliwości, bo nie pamiętam warunków świetlnych u ciebie a nie mam czasu się cofać i szukać.
Wyższa trawa TAK. Czy to ma być molinia - nie wiem. I z pewnością to co pisze Wiolka - musi być coś jaśniejszego, bo się zleje z tłem.
Hortkę Polar Bear popieram, u mnie kwitnie cudnie za zachodniej ścianie.
To tyle moich kamyków do twojego ogródka
Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 08:37, 31 sty 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21598
Do góry
Chcesz molinie Moorhexe na tle elewacji.,hm moim zdaniem ona będzie za ciemna,jej kwiatostany zleją się. Myślę, że lepsza byłaby molinia Heidebraut
Konkurs 4 pory roku z trawami ozdobnymi 16:07, 30 sty 2022


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
W roli głównej: miskant gracillimus i hakonechloa macra aureola. Rola drugoplanowa: molinia variegata.


Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 20:32, 28 sty 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Jest też wersja lżejsza z moliniami
Wydaje się, że te hakone mogą być za niskie na całej elewacji.
W tej wersji hakone leci przy podjeździe i przy tarasie.



A na elewacji frontowej posadzę Molinie Moorhexe


Za domem nadal ML i hortki



W tym przypadku przy placyku może być ML zgodnie z poprzednią wersją lub Molinia Hildebrand

Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 20:16, 28 sty 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
No to czas najwyższy powitać Nowy Sezon

Ja nadal w śnie zimowym. A dziś to nawet covidowym.
Ale rozpoczęłam pierwsze planowanki

Planuję ograniczyć się do kilku gatunków, żeby było powtarzalnej i spójnie.
Dodatkowo musimy wziąć pod uwagę, że to ogród cienisty.

Co do traw, mam na myśli kilka gatunków, ale na pewno nie wszystkie z nich się pojawią. To by było za dużo.

Hakonechloa Beni Kaze
Molinia Moorhexe
Molinia Hildebrand
Miskant Morning Light
Rozplenica Hammeln

Będą też hosty w wielu odmianach

Do tego dodamy dwa klony, które mam na tarasie - o ile przeżyły zimę
Klon Orange Dream
Klon Going Green

Hortensja jakaś częściowo cieniolubna biała

O bylinach na razie nie piszę. Te dojdą jako akcenty.
Konkurs 4 pory roku z trawami ozdobnymi 20:07, 28 sty 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21598
Do góry
Dziewczyny piękne te wasze rabaty z trawami

Molinia Variegata, miskant Graziella







Konkurs 4 pory roku z trawami ozdobnymi 17:20, 27 sty 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21598
Do góry
Molinia Variegata







Bylinowa łąka 20:36, 25 sty 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5924
Do góry
A poza tym to jako prezent poświąteczny zamówiłam sobie książkę Planting the Oudolf Gardens Rory Dusoir i tłumaczę sobie po kawałeczku. Fajne zajęcie na długie wieczory. W książce jest dużo zdjęć do tekstu i opis oddaje ducha projektów Oudolfa. Właśnie takiej lektury szukałam.

Poniżej fragment przekładu.
Strona 112
Punkt zwrotny

Nasadzenia "rowowe" wokół krawędzi ogrodu coraz częściej stają się samodzielne wraz z postępem lata. Rudbeckie, zawilce, astry, persicaria i sanguisorba przepychają się ze sobą, gdy osiągają pełny wzrost i rozkwit, pozostając zdecydowanie zielonymi i kolorowymi, z kilkoma małymi wyjątkami. Pajęczy, przypominający welon kwiatostan Aruncus 'Horatio' zmienił kolor na blady biszkoptowy, a jego piękno wciąż nie jest przyćmione. Deschampsia cespitosa 'Goldtau' stała się już brązowa i sucha, w przeciwieństwie do wciąż rosnącego wzrostu innych traw, takich jak Panicum, Molinia i Spodiopogon. Z drugiej strony "sucha" łąka Sporobolus weszła w bogatą fazę starzenia się - sam Sporobolus heterolepis znajduje się w nasionach, a płatki Echinacea pallida spadły, pozostawiając szyszki stwardniałe i czarne. Wśród sporobolusa w tym okresie kwitnienie Asclepias incarnata dobiega końca, a przy dobrym wyczuciu czasu możesz być świadkiem dramatycznego momentu, kiedy świeżo otwarte nasiona ujawniają jedwabisty owoc przed lotem. Na tym obszarze tylko dwie rośliny, Aster tataricus i trawa Imperata cylindrica, nadal pozostają świeże.


Wracam do lektury.
W ogródku Martki 21:00, 08 sty 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
Martka napisał(a)
Dziewczyny drogie, główkuje od listopada, od kiedy to posadziłam w przypływie uniesień miłosnych do róż - ich całe tabuny - jak skomponować rabaty godne tych pań.

Pomysły są takie:

Rabata z różą Desdemona: Buki Dawyck Gold, Desdemona x 5, kolory: biel, limonka.
Miskant Morning Light, Dziewanna austriacka Wedding Candles. Przetacznikowiec wirginijski "Alba". Rutewka orlikolistng NIMBUS 'White. Wrotycz ‘Isla Gold’. Dzwonek skupiony biały. Czosnki Graceful Beauty. Przywrotnik ostroklapowy.
Trawy: Miskant Morning Light. Molinia Edith Dudschus. Hakonechloa macra.

Rabata z różą Princess Alexandra of Kent (grujecznik Glow ball, Klon palmowy Pixie, Princess Alexandra of Kent x 3), kolorystyka: nasycony, ciemny róż, fuksja, lekko bordowe akcenty, limonka
Trawy: Proso Shendoah, Proso Heavy Metal, hakonechloa macra, sporobolus,
Salvia nemorosa Schwellenburg Szałwia omszona, Alchemilla, krwawnik pospolity Cerise Queen RÓŻOWY lub Krwawnik Kirschkoenigin, jarzmianka Star of Beauty, Przetacznik kłosowy 'Bubblegum Candles'.

Rabata z różami Lady of Shalott i Jude de Obscure
- [x] Rabata pomarańczowo-herbaciana >> tonacja pomarańcz, limonka, biel, brąz.
Trawy: Trzcinnik Overdam, sesleria autumnalis, hakonechloa macra lub all gold.
Alchemilla mollis, łubin biały, ostróżka. Lwia paszcza biała. Werbena ogrodowa biała. Wrotycz ‘Isla Gold, może dziewanna austriacka? Jakaś roślina z czekoladowym liściem, czy trawa ? Może też coś żółtego, np. kraspedia?

Jak widzicie te tonacje i zestawienia, może macie jeszcze jakieś pomysły do tych trzech rabat? Wszelkie pomysły mile widziane


Ojej, ale ambitne plany Dla mnie etap różany jest już odległą przeszłością, zresztą komponowałam je z innymi roślinami intuicyjnie, zawsze pi razy i grało.
Tyle, że miałam dla ok. setki róż kilka oddzielonych od siebie fragmentów ogrodu.
Nie mam teraz czasu aby wygooglować wszystkie rośliny towarzyszące, ale mam wrażenie, że jest ich za dużo. A może tak powinno być? Muszę wrócić i zobaczyć jak duże są te rabaty.

Z przyjemnością przeczytałam Twoje podsumowanie. Planowana jest oranżeria? To będzie się działo w nowym sezonie Najlepszego

W ogródku Martki 15:15, 08 sty 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Martka napisał(a)
Dziewczyny drogie, główkuje od listopada, od kiedy to posadziłam w przypływie uniesień miłosnych do róż - ich całe tabuny - jak skomponować rabaty godne tych pań.

Pomysły są takie:

Rabata z różą Desdemona: Buki Dawyck Gold, Desdemona x 5, kolory: biel, limonka.
Miskant Morning Light, Dziewanna austriacka Wedding Candles. Przetacznikowiec wirginijski "Alba". Rutewka orlikolistng NIMBUS 'White. Wrotycz ‘Isla Gold’. Dzwonek skupiony biały. Czosnki Graceful Beauty. Przywrotnik ostroklapowy.
Trawy: Miskant Morning Light. Molinia Edith Dudschus. Hakonechloa macra.

Rabata z różą Princess Alexandra of Kent (grujecznik Glow ball, Klon palmowy Pixie, Princess Alexandra of Kent x 3), kolorystyka: nasycony, ciemny róż, fuksja, lekko bordowe akcenty, limonka
Trawy: Proso Shendoah, Proso Heavy Metal, hakonechloa macra, sporobolus,
Salvia nemorosa Schwellenburg Szałwia omszona, Alchemilla, krwawnik pospolity Cerise Queen RÓŻOWY lub Krwawnik Kirschkoenigin, jarzmianka Star of Beauty, Przetacznik kłosowy 'Bubblegum Candles'.

Rabata z różami Lady of Shalott i Jude de Obscure
- [x] Rabata pomarańczowo-herbaciana >> tonacja pomarańcz, limonka, biel, brąz.
Trawy: Trzcinnik Overdam, sesleria autumnalis, hakonechloa macra lub all gold.
Alchemilla mollis, łubin biały, ostróżka. Lwia paszcza biała. Werbena ogrodowa biała. Wrotycz ‘Isla Gold, może dziewanna austriacka? Jakaś roślina z czekoladowym liściem, czy trawa ? Może też coś żółtego, np. kraspedia?

Jak widzicie te tonacje i zestawienia, może macie jeszcze jakieś pomysły do tych trzech rabat? Wszelkie pomysły mile widziane







Martko, bardzo fajne plany rabatowe Widzę, że lubisz zestawienia ton w ton.

Co do rabaty z Desdemona, to zastanawiam się, czy Morning Light nie będzie zbyt szary. On wg mnie jest szaro-srebrzysty. Może zamiast niego jakiś zielony miskant?

Rabata z Alexandrą też brzmi bardzo ładnie. Przyczepiłabym się jedynie do prosa. Heavy Metal ma taki lekko niebieskawy, chłodny odcień. Nie jestem pewna, czy będzie konweniował z resztą.

Rabata z Lady i Jude też świetnie się zapowiada. Jednak znowu się przyczepię Trzcinnik Overdam też jest srebrny, nawet bardzo. Wg mnie jeśli trzcinnik to lepiej England.

To takie moje trzy grosze na temat kolorów
I tak jak Hania pisze, trzeba zwrócić uwagę na odpowiednie stanowisko. Również Sesleria autumnalis lubi suche stanowiska.
W ogródku Martki 22:08, 07 sty 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dziewczyny drogie, główkuje od listopada, od kiedy to posadziłam w przypływie uniesień miłosnych do róż - ich całe tabuny - jak skomponować rabaty godne tych pań.

Pomysły są takie:

Rabata z różą Desdemona: Buki Dawyck Gold, Desdemona x 5, kolory: biel, limonka.
Miskant Morning Light, Dziewanna austriacka Wedding Candles. Przetacznikowiec wirginijski "Alba". Rutewka orlikolistng NIMBUS 'White. Wrotycz ‘Isla Gold’. Dzwonek skupiony biały. Czosnki Graceful Beauty. Przywrotnik ostroklapowy.
Trawy: Miskant Morning Light. Molinia Edith Dudschus. Hakonechloa macra.

Rabata z różą Princess Alexandra of Kent (grujecznik Glow ball, Klon palmowy Pixie, Princess Alexandra of Kent x 3), kolorystyka: nasycony, ciemny róż, fuksja, lekko bordowe akcenty, limonka
Trawy: Proso Shendoah, Proso Heavy Metal, hakonechloa macra, sporobolus,
Salvia nemorosa Schwellenburg Szałwia omszona, Alchemilla, krwawnik pospolity Cerise Queen RÓŻOWY lub Krwawnik Kirschkoenigin, jarzmianka Star of Beauty, Przetacznik kłosowy 'Bubblegum Candles'.

Rabata z różami Lady of Shalott i Jude de Obscure
- [x] Rabata pomarańczowo-herbaciana >> tonacja pomarańcz, limonka, biel, brąz.
Trawy: Trzcinnik Overdam, sesleria autumnalis, hakonechloa macra lub all gold.
Alchemilla mollis, łubin biały, ostróżka. Lwia paszcza biała. Werbena ogrodowa biała. Wrotycz ‘Isla Gold, może dziewanna austriacka? Jakaś roślina z czekoladowym liściem, czy trawa ? Może też coś żółtego, np. kraspedia?

Jak widzicie te tonacje i zestawienia, może macie jeszcze jakieś pomysły do tych trzech rabat? Wszelkie pomysły mile widziane




Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 19:45, 11 lis 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Judith napisał(a)
No to wymodzilam... Kształt zbyt geometryczny - na pewno do zmiany, nie podoba mi sie, ale w kwestii roślin jest już - dzięki Wam (!!!) -jakaś koncepcja .
Zapraszam do komentowania i wszelkich krytycznych uwag. Ten rysunek w żadnym razie nie jest wynikiem mojej jasnej wizji (bo takowej nie ma ) zatem mówcie proszę nie przebierając w słowach, co sądzicie .

1 - dużo redbaronów (zawsze chciałam mieć, a nie miałam dla nich słonecznego stanowiska)
2 - berberysy Admiration i molinie Heidebraut
3 - roze okrywowe (hihi) i stipy
4 - pasek szafirków



Judith, Red Baron może się dobrze komponować z wieloma trawami, także ze stipą.
https://2.bp.blogspot.com/-FjTJpOCTEwo/UnkVAWDAFfI/AAAAAAAAVcQ/iEoKh91x-zI/s1600/bloodgrass.jpg
Mnie podoba się bardzo taka koncepcja trawiasta z lekkimi dodatkami bylin i może ... jedną różą, Summer Song, bo lubisz żywe kolory, a tam by się ten krzaczek bardzo wpisał. Na różę oczywiście nie namawiam, tylko rzucam pomysł
Tu inspiracja, która podoba mi się przebardzo:
https://www.baumschule-horstmann.de/bilder/popup/japanisches-blutgras-red-baron-m010768_w_2.jpg
Tu jeszcze inna inspiracja:
https://www.baumschule-horstmann.de/bilder/popup/japanisches-blutgras-red-baron-m010768_w_8.jpg
Berberys w rzędzie, do tego reszta porozrzucana. Można pomyśleć o rdeście do towarzystwa, jak wyżej.
Molinia Heidebraut urośnie spora, o tym trzeba pamiętać, ma kwiatostany wysokie, do 1.60m. Po trzech sezonach będzie dużą trawą. I piękną trawą. Sporobolus to także obiecująca trawa, mało popularna, może dlatego, że nie pokazuje od razu, na co ją stać. Sama mam pierwszy sezon, na zdjęciach nie da się pokazać jej urody, więc pozostaje ... spróbować lub obejrzeć gdzieś na żywo.

Pozdrawiam!

Edit: w sprawie tej róży Summer Song jeszcze... a więc ... https://eu.davidaustinroses.com/products/summer-song
ma ją Anda i rozważa wciąż - Juzia

Edit 2: I nie jest powiedziane, że ona krótko kwitnie, wręcz przeciwnie i już więcej nie agituję 


Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 15:53, 11 lis 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21598
Do góry
Anda napisał(a)


No widzisz, u mnie Molinia caerulea nie dała rady, bo ja też nie podlewam prawie wcale. Dużo zależy od gleby i ilości opadów rocznych i tego, jak głęboko znajdują się wody gruntowe. No i od ilości upałów latem.
A jakie molinie rosną u Ciebie - Molinia arundinacea czy caerulea? Ta pierwsza lepiej toleruje suszę.


Masz rację wszystko zależy od gleby.Ja przed sadzeniem wzbogacam glebę dobrociami.Więc trzyma wilgoć.

Mam obydwa gatunki.Obie molinie rosną w takich samych warunkach,wody tyle co z nieba.Tylko w pierwszym roku po posadzeniu podlewam regularnie a potem już sobie radzą jak się ukorzenią.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 15:45, 11 lis 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
.
U mnie czosnki główkowate też wylazły.Nic im nie będzie.Rok temu też tak było

A co do molinii i berberysów to mam u siebie taki duet i rosną super.Mam u siebie molinie i mają tyle wody co z nieba i rosną pięknie,więc to mit , że muszą mieć wilgotno.

Seslerie z berberysami też mam.Żadnych z tych roślin nie podlewam i rosną pięknie


No widzisz, u mnie Molinia caerulea nie dała rady, bo ja też nie podlewam prawie wcale. Dużo zależy od gleby i ilości opadów rocznych i tego, jak głęboko znajdują się wody gruntowe. No i od ilości upałów latem.
A jakie molinie rosną u Ciebie - Molinia arundinacea czy caerulea? Ta pierwsza lepiej toleruje suszę.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:17, 10 lis 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12452
Do góry
Anda napisał(a)
Molinia i berberys nie pasują do siebie ze względu na wymagania. Molinia lubi torf, kwaśno i wilgotno, choć suszę tez toleruje. Berberys lubi stanowiska wapienne i suche. Musiałabyś wypośrodkować jakoś, żeby obie rośliny dobrze się czuły.
Jaka duża jest ta rabata? Wydaje sie mało miejsca na to wszystko razem.

O! A sesleria jesienna by sie nadała?
Rabata ma 205x480 cm. Tutaj opisałam sytuację:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/10860-z-centrum-wielkiego-miasta-na-obrzeza-malego-miasteczka?page=195
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:12, 10 lis 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Molinia i berberys nie pasują do siebie ze względu na wymagania. Molinia lubi torf, kwaśno i wilgotno, choć suszę tez toleruje. Berberys lubi stanowiska wapienne i suche. Musiałabyś wypośrodkować jakoś, żeby obie rośliny dobrze się czuły.
Jaka duża jest ta rabata? Wydaje sie mało miejsca na to wszystko razem.
W ogródku Martki 19:03, 09 lis 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Judith, ciekawa jestem, jaki kolor tych tulipanów? Dziś róże posadziłam (tu byłaby emotka z napiętym bicepsem) Jeśli pogoda w listopadzie będzie znośna, to nie ręczę za siebie z kolejnymi cebulami

Ewelino, czyli kolejny głos, że hakone jest dość kapryśna. Natomiast w niektórych ogrodach ma się świetnie. Głównie w piaszczystych. Róże posadzone, czekam na korzenie. Sadzenie było bardzo przyjemne, zdążyłam w dwie godziny Jestem ciekawa Twojej relacji z wypadu do Holandii. Ja też chcę, ale dopiero w czerwcu planuję. Parocji szukam.

Ewo, róże mają po 5-8 grubych pędów, zielonych, błyszczących, nie znam się, bo to pierwsze moje róże z gołym korzeniem, ale oglądane okiem laika dobrze wyglądają. Napiły się przed posadzeniem, zanurzyłam na całą noc razem z zielonym Ależ będzie w sezonie biegania z sekatorem...

Alicjo, mam nadzieję, że dobrze posadziłam i że się zadomowią. Nie mogę się nadziwić, że taka "odrętwiała" forma roślinki, przycięta i podróżująca w formie patyczków, potrafi odnaleźć się w nowym miejscu i rozwinąć do formy wywołującej zachwyt. Na razie to brzydkie kaczątka.

Elu, tak, sadzonki mają licencje, zależało mi na tym. Munstead Wood w Waszych ogrodach mnie zachwycała, ten głęboki kolor jest niepowtarzalny. Te posadziłam w półcieniu, pozostałe mają bardzo dużo słońca. Parawan to jest pomysł U mnie w ogrodzie jest jeszcze mało cienia, szczególnie w przedogródku jest dużo słońca i gliny. Skoro to są dla róż warunki idealne... to trzeba spróbować, jak to z nimi będzie.

Aneto, te róże to także trzy nowe rabaty... podoba mi się, że można pokombinować z różnymi opcjami. Do Desdemony myślę o fiolecie, bodziszek lub kocimiętka lub perovskia, do tego molinia Moorhexe na bogato. Do zestawu Jude de Obscure i Lady Emma Hamilton widzę trzcinnik Karl Foerster lub Overdam, niższe limonkowe trawy i akcenty typu sesleria, może przywrotnik i drobne akcenty fioletu. Do Princess Alexandra mam klona, proso rózgowe Shenandoah i może turzycę Silver Sceptre albo Sporobolus różnołuskowy. To takie pomysły wstępne, niektóre trawy już mam. Chcę też rozplenicę, ale jeszcze nie wiem, do których róż i jaką. Dumam. Bardzo lubię u Ciebie i Miluni stipę na różance, to trawa stworzona wręcz do róż, ale te sryliony siewek, o których pisze Hania i nie tylko, skutecznie mnie odwiodły od pomysłu. Plus moja glina też.

Haniu, w związku z przesyłką dostałam dziś przyspieszenia Sadzonki ładne Nie wykluczam jednak, że róże za kilka lat mnie zmęczą i umniejszę kolekcję? ... tego nie wie nikt, jak się te relacje potoczą... z pewnością warto mieć akcesoria, o których pisałaś, rękawice, fartuch, okulary. W weekend cięłam róże Twoją metodą, po kawałku do wiaderka, rewelacja! Banany zostały zamrożone, dodaję później do koktajli i lubię mieć pod ręką. Skórki poszły do dołków.

Mgdusko, ciekawa jestem efektów sadzenia w październiku posadziłam róże Austina z korzeniem, teraz z gołym, ciekawa jestem, jak będą się zachowywały obie te formy. Wiesz, dziś przed sadzeniem weszłam na O. i przeczytałam Twój wpis, efekt jest taki, że do dołka niczego nie dodawałam, tylko po pół skórki z banana. Przekonująco to brzmi i słyszałam już o tym podejściu do krzewów. Niech pokażą, co potrafią, nie będę ich tak tuczyła na dzień dobry. Na wiosnę wyściółkuję próchnicą z obornika.

Aneto, zbyt małe mam doświadczenie, by radzić w tej kwestii. Kieruję się filmikiem, który niedawno u siebie zapodała Hania Gruszka i tnę teraz, ale jako że mam młode róże, sadzone dopiero w maju-czerwcu, to pędy przycinam nie tak drastycznie. Zostawiam jakieś 30-40 cm mocnych pędów, Słabe i zdrewniałe wycinam. Zastanawiam się natomiast sama, jak postępować z różami angielskimi, które sadziłam teraz w październiku. Czytałam tekst jednego z autorytetów w sprawie angielskich ogrodów, że te róże akurat lepiej przycinać na wiosnę. I nie wiem... Ale też ... u mnie takie kruche są jeszcze te pędy, że obawiam się, czy śnieg ich nie połamie. I nadal nie wiem. Niemieckie przycięłam, z angielskimi czekam na razie. Pewnie też przytnę, ale nie bardzo krótko. Wszystkie natomiast dobrze okopczykuję ziemią, jak już będą prognozowane konkretne mrozy. Na razie jest raczej za ciepło.

Justyna, i to jest chyba dobry kierunek, przycinać na jesieni. Nie wyobrażam sobie poza tym pozostawienia liści z mączniakiem czy plamkami, bo obawiałabym się zakażenia gleby. Tylko czy angielki też?

Karola, na wiosnę może być nawet nadmiar szczęścia, ale na jesień już pewnie będzie gorzej Latanie z sekatorem podczas kwitnienia też nieuniknione, nie wiem, czy to ogarnę. Spróbuję, a jeśli nie - zawsze można się podzielić nadmiarem szczęścia
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:57, 07 lis 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12452
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Hortensje dadzą radę na patelni, ale bardzo szybko słońce przypiecze im kwiatostany (szybko zbrązowieją). Trzeba będzie też dostarczać im sporo wody.
Poszłabym tropem Marty.
Niskie berberysy, Red Baron, rozchodniki olbrzymie. U mnie z tym tercetem świetnie współgrają róże okrywowe (białe i herbaciane). Wiem, że było zastrzeżenie o ich wykluczeniu. Ale może Cię skuszę.
Molinia variegata będzie za niska. Ona dosyć późno startuje i razem z kwiatostanem ma ok. 30 cm. Może lepiej wybrać molinię KF ? Przebarwia się jesienią na rdzawo i kolorystycznie byłoby OK..
Gaura (choć lubię ją bardzo) w tym miejscu budzi moje wątpliwości. Miejsce jest mocno "geometryczne", a ją trudno utrzymać w ryzach. Bardziej pasuje do nasadzeń swobodnych.

A jak wyglada temat kwitnienia róż okrywowych? Chciałabym coś co długi kwitnie i nie wymaga „skakania” przy sobie.
Szukam głównych bohaterów tej rabaty. Berberysy, trawy - jako ozdobniki.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 22:16, 06 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Hortensje dadzą radę na patelni, ale bardzo szybko słońce przypiecze im kwiatostany (szybko zbrązowieją). Trzeba będzie też dostarczać im sporo wody.
Poszłabym tropem Marty.
Niskie berberysy, Red Baron, rozchodniki olbrzymie. U mnie z tym tercetem świetnie współgrają róże okrywowe (białe i herbaciane). Wiem, że było zastrzeżenie o ich wykluczeniu. Ale może Cię skuszę.
Molinia variegata będzie za niska. Ona dosyć późno startuje i razem z kwiatostanem ma ok. 30 cm. Może lepiej wybrać molinię KF ? Przebarwia się jesienią na rdzawo i kolorystycznie byłoby OK..
Gaura (choć lubię ją bardzo) w tym miejscu budzi moje wątpliwości. Miejsce jest mocno "geometryczne", a ją trudno utrzymać w ryzach. Bardziej pasuje do nasadzeń swobodnych.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies