Mirka, zobaczyłam, ale może jednak nie usuwaj?
Twoja rabata jest piękna i takie nasadzenia zachwycają mnie, jednocześnie nie widzę ich w moim ogrodzie .
Muszę znaleźć złoty środek pomiędzy rządkozą i symetriozą, a stworzeniem odczucia zwiewności i swobody . Jest to dla mnie wyzwanie, gdy na rabacie nie będzie roślin wiodących...
Kradnę pomysł na kosmosy w roli zwiewnych, wysokich ozdobników .

Dawno nie bylam więc przyszlam.

Zima w marcu to brrr blle.
Różanka przytarasowa śliczna będzie.
Krzesełko męża robi furrore widze. Kwiatki wiosenne śliczne.
Rabata barwinkowa calkiem fajna, jak ją czyścisz z liści?

Chusta na szydełku Wow. Dostalam komplet szydelek od sąsiadki ale poza tzw łańcuszkiem ni nie umiem nimi zrobić.

Pięknej wiosny życzę.

Witaj Judith,

Wpadłam z rewizytą, rozsmakowuję się w Twoim ogrodzie i przyznam, iż bardzo mnie zaintrygowałaś.

Znalezienie złotego środka pomiędzy rządkozą, symetriozą i stworzeniem odczucia zwiewności bez roślin wiodących to wysoko postawiona poprzeczka. Uwielbiam takie wyzwania. Jestem bardzo ciekawa finalnej kompozycji i kibicuję Ci z całego serca.

Elo, Coco
Zapraszam na wirtualne spacerki i rozkminki .

No więc posadziłam wszystko tak, jak rozstawiłam wczoraj . Nieco tylko rozsunęłam roślinki, żeby powietrza więcej miały, biedactwa. Do obsadzenia została większa część rabaty. Z wysiłku umysłowego obgryzłam hybrydę z dwóch paznokci, ale koncepcja sie klaruje.
W związku z tym, ze uznałam, ze od teraz tylko zakupy stacjonarne - zaczęłam zapełniać koszyk w sklepie internetowym . No. Tak, że ten... .