Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

W Kruklandii 20:57, 17 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41846
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


U mnie powój też się trafia i skrzyp ,ale to już w minimalnej ilości. Współczuję Ci Sylwia tych upierdliwych chwaściorów. Ale nie ma co się dziwić ,jak obok pola.

U mnie jeszcze siewki brzóz pospolitych po całej działce się sieją od sąsiada



Oooo...brzozy to mam i ja! Dużo
Ale to trzeba wiosną wyrwać i póxniej prawie nie ma
Czego NIE ROBIĆ w ogrodzie nowoczesnym 23:17, 16 paź 2024

Dołączył: 27 cze 2021
Posty: 79
Do góry
Próbowałam z podpisem, ale chyba zostawię to na jutro, dziś coś mi z nim nie idzie...
Tak, mam już parę drzew.
W zasadzie to oprócz tych 4 katalp z przodu jest jesion ale on musi zostać usunięty ze względu na swoje przyszłe rozmiary.
Na tyłach rosną cztery 'spacerujące' grujeczniki japońskie, klon czerwony, buk tricolor, jeszcze dwie katalpy przy bocznym tarasie, wierzba mandżurska i dwa wiązy wredei do których akurat nie mam serca bo pala sie okropnie na słońcu, oprócz nich mam dwie jodly kaukaskie dwa srebrne świerki, jodłe pospolita i dwie inne choinki po świąteczne.
Bardzo lubię brzozy, ale mąż z synem są alergikami póki co nie mam odwagi testować.
Ogródek Gosi 22:19, 15 paź 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2558
Do góry
Basieksp napisał(a)
Tak jakby chciały nadrobić ten czas suszy Ale to dobrze, masz jeszcze dużo koloru i rośliny wyglądają na zdrowe, ładne zielone tak jakby zapomniały, że to jesień, no gdyby nie te piękne astry


Basiu, rośliny o dziwo faktycznie całkiem nieźle się trzymają. Nie licząc róż, które po raz pierwszy u mnie o tej porze roku nie maja liści, albo są całe w plamach. Jednak było za sucho dla nich.


Juzia napisał(a)
Ano dziwnie. Grab u mnie już zupełnie żółty, brzozy i wiśnie tak delikatnie się żółcą i czerwnienią... a ambrowiec zielony w najlepsze

To u mnie we wrześniu tak zielono nie było!


Juzia, i to są zdjęcia z przełomu września i października.
U mnie tylko orzech stał się żółty i traci liście. W weekend wielkie grabienie, bo zasypał całą nową rabatkę

anabuko1 napisał(a)

Jeszcz zielono masz, jeszcze bujnie na rabatach.
Marcinki śliczne kwitną i ożywiają nam jesienne ogrody.
Na 3 zdjęciu to jakiś buk ?


Aniu tak to buk, a wokół niego planuje rabatkę

Joku napisał(a)
Bardzo podoba mi się ten zakątek z bukiem o który pytała Ania.
Zapytam jeszcze o roślinę z pierwszego cytowanego przez Anię zdjęcia, chodzi mi o drobne kwiatki (chyba?) przed kępą marcinków, w przedłużeniu obwódki z sadźca.


Jolu, to najzwyklejsza smagliczka. Jednoroczna, ale jak ją raz wprowadzisz do ogrodu to już będziesz ja miała, bo się bardzo sieje. Ja ja lubię, bo własnie o tej porze roku daje efekt.


A propos buka. Mam w palnie zrobienie kolejnej mini rabatki. Wiem, znowu mini, ale już powoli kończy mi się miejsce, a trawnika no nie mogę ruszyć, bo by mnie m. z domu pognał, że mu przestrzeń życiowa zabieram
Nie mam pojęcia jaki kształt wybrać

Tylko nie śmiejcie się z wielkości tej rabatki



Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 14:18, 15 paź 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3825
Do góry
W czwartek była u nas piękna pogoda, było ciepło i wzięłam sobie urlop na przesadzanki.
Przesadziłam glediczję, buka, brzozę (znowu) i świdośliwę.
Glediczja powędrowała z rabaty frontowej na bardziej leśną część koło wiśni Kanzan, będę ją widziała z salonu i przez okienko w tarasie

Buczek powędrował w miejsce świdośliwy, został zabrany z rabaty na której teraz rośnie klon strzępiastokory.

Świdośliwa (to te badylki w lewym rogu zdjęcia) powędrowała na miejsce brzozy Yongi, a brzoza wylądowała na środku rabaty przy garażu.

Ogarnęłam też rabatę na froncie, wykopałam dwa brzydkie rozchodniki, zamiast nich posadziłam lawendę, a te rozchodniki wsadziłam w miejsce lawendy przy murze. Przyszedł powojnik Early Snow, posadziłam go w tej rabacie przy przęśle. Wyplewiłam chyba z setkę siewek penstemona, masakra jak się sieje. Chciałabym w tej rabacie posadzić jakieś drzewo, żeby dawało trochę cienia w lecie bo tam jest straszna patelnia, glediczja się nie sprawdziła. Macie jakieś propozycje? I druga sprawa, potrzebuję tam chyba jakiegoś zadarniacza. Widziałam kiedyś podczas przejażdżki na rowerze pięknie zagospodarowaną podobną rabatę, ona była utrzymana w takich srebrzystych odcieniach. Rosły tam perovskie, chyba rozplenice i jakieś turzyce i bodajże miniaturowe chyba bylice i one były zadarniaczem. Piękna była ta rabatka.

Przyszły też kołki do palikowania ale męża mi strzyknęło i nie mam z kim tego ogarnąć
Ogródek Gosi 14:11, 15 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41846
Do góry
Ano dziwnie. Grab u mnie już zupełnie żółty, brzozy i wiśnie tak delikatnie się żółcą i czerwnienią... a ambrowiec zielony w najlepsze

To u mnie we wrześniu tak zielono nie było!
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:43, 14 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13008
Do góry
Margo2 napisał(a)
U mnie też wiało, ale chyba nie tak.
W sumie nie wiem jak ogród wygląda, ale raczej nie widziałam takich widoków na trawniku.
W sumie to ja liczę na takie przewianie u moich tuj.
Maja w środku masę suchego igliwia.
U mnie tylko orzech ma żółte liście. Pozostałe drzewa jeszcze zielone.
Boję się, że nie zdążą nawet się przebarwić i od razu zgubią liście przy najbliższym przymrozku.
A u Ciebie jesień wygląda przepięknie.
Też musze posadzić tulipany.


A brzozy? Nie maja pojedynczych żółtych liści? Klony? Moje klony straciły po tej wichurze większość liści, ale fakt - one były raczej wysuszone, a nie żółte. A wysuszone były już od lica .
Można właściwie powiedzieć, ze pory roku dogoniły stan mojego ogrodu - to co latem było brzydkie (zżółkniętej) teraz stało się ładne i adekwatne . Kontekst- istota rzeczy .

Co do sadzenia tulipanów, to wydaje mi się, ze chyba za wcześnie...? Z drugi strony to już przecież druga połowa października! No to biorę się za sadzenie, gdy przestanie przewiewać nerki na wylot .
Przerwa na kawę... 17:23, 13 paź 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
TAR napisał(a)
Iwonka ja to mam cala przekrojowke. Deby, graby, buki, brzozy i sosny. Czasem sie trafi topola i swierk. Droga do domu obsadzona lipami, kasztanowcami i bukami. Kiedy lipy kwitna cala okolica pachnie.
czyli to, co lubię
Przerwa na kawę... 16:56, 13 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12156
Do góry
Iwonka ja to mam cala przekrojowke. Deby, graby, buki, brzozy i sosny. Czasem sie trafi topola i swierk. Droga do domu obsadzona lipami, kasztanowcami i bukami. Kiedy lipy kwitna cala okolica pachnie.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 13:22, 09 paź 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5141
Do góry
Sporo postępów. A te duże brzozy to jak oni w szkółkach pozyskują do sprzedaży? Przecież czasami rosną w gruncie i nie zawsze w donicach….może i Tobie by się udało? P.S.: Zmierz sobie wysokość stelaża. Ja niestety tego nie zrobiłam i teraz w obu łazienkach mam za wysoko, bo potem nie dało się już tego odkręcić bez większych przeróbek.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:12, 04 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
TAR napisał(a)


Mozna dodac zwiru, keramzytu, piachu. Przy zbyt duzych opadach i zastoinach wodnych swierki nie wytrzymaja chociaz sa pijusami. Nie wytrzymuja tez choiny, derenie i brzozy. U mnie daje rade metasekwoja, cypryśniki, olsze, ambrowce i kaliny. Bagiennej trzykrotnie wymienialam podstawowe nasadzenia. Zgnil tam świerk, klony (choc mialy 20 cm podsypki keramzytowej) i derenie. Dobrze rosna sadzce, hosty, wiżazówki, rodgersje, runianki, fiołki, paprocie dedykownane na mokre rabaty, kosaćce, krwiściagi i tawułki


Problem jest wtedy, kiedy taka żółta, nieprzepuszczalna glina zajmuje spore połacie działki. Trudno doprowadzić ją do właściwego stanu ręczną pracą. Trzeba by posiłkować się pługiem, rozrzutnikiem, bronami i kultywatorem. To spory koszt.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:57, 04 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12156
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Hmmm, to nie jest zbyt dobra informacja. Wypadałoby rozluźnić tę glinę białym piaskiem albo takowy wsypywać na dno dołów. U mnie podczas sadzenia drzew lub krzewów po wykopaniu dołka wlewałam doń wodę aby nawilżyć głębsze warstwy. Nie wsiąkała od razu, ale po kilku minutach (ok. 10 min) gleba ją wchłaniała.
U Ciebie była susza. Być może glina w głębszych warstwach mocno się wysuszyła i potrzebuje teraz trochę czasu, aby przepuścić opady głębiej.


Mozna dodac zwiru, keramzytu, piachu. Przy zbyt duzych opadach i zastoinach wodnych swierki nie wytrzymaja chociaz sa pijusami. Nie wytrzymuja tez choiny, derenie i brzozy. U mnie daje rade metasekwoja, cypryśniki, olsze, ambrowce i kaliny. Bagiennej trzykrotnie wymienialam podstawowe nasadzenia. Zgnil tam świerk, klony (choc mialy 20 cm podsypki keramzytowej) i derenie. Dobrze rosna sadzce, hosty, wiżazówki, rodgersje, runianki, fiołki, paprocie dedykownane na mokre rabaty, kosaćce, krwiściagi i tawułki
Ogród Basi i Romka 10:53, 02 paź 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12912
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Basiu wszystko piękne a najbardziej te prawdziwki pod krzaczkiem dębowym. Mam cztery deby pospolite na działce dosyć spore ale grzybów pod nimi brak.

Za to brzozy i sosny te to dają urodzaj grzybowy. Mam dużo koźlarzy, maślaków i teraz zaczęły się rydze. Jest dużo robaczywych, ale już przy zbieraniu robię selekcję.
Mam już sporo ususzonych. Też przygotowuje i mrozę na zupę jak znalazł.

Kani dużo było kiedyś u nas teraz to sporadycznie się trafiają.

Też piękny okres w ogrodzie jak kwitną marcinki i hryzantemy.
Bardzo ładne zakupki.


My mamy w ogrodzie jednego dąbka, nie za duży, po tym grzybobraniu eM rozsypał pod nim ścinki po grzybach no ale tak to nie działa, raczej grzybów u siebie w ogrodzie nie będę miała a na zakupy jeszcze chcę się wybrać i jeszcze chyba dokupię astrów i może tych chryzantem
Ogród Basi i Romka 09:47, 02 paź 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14903
Do góry
Basiu wszystko piękne a najbardziej te prawdziwki pod krzaczkiem dębowym. Mam cztery deby pospolite na działce dosyć spore ale grzybów pod nimi brak.

Za to brzozy i sosny te to dają urodzaj grzybowy. Mam dużo koźlarzy, maślaków i teraz zaczęły się rydze. Jest dużo robaczywych, ale już przy zbieraniu robię selekcję.
Mam już sporo ususzonych. Też przygotowuje i mrozę na zupę jak znalazł.

Kani dużo było kiedyś u nas teraz to sporadycznie się trafiają.

Też piękny okres w ogrodzie jak kwitną marcinki i hryzantemy.
Bardzo ładne zakupki.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 15:40, 30 wrz 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20626
Do góry
DariaB napisał(a)
Kasiu uwielbiam Twój ogród, może kiedyś się mi uda go na żywo zobaczyć. Współczuję odgłosów wydawanych przez te urządzenia, dobrze, że chociaż przyciszyli. Mam grujecznika od niedawna, kupiłam odmianowego bo zależało mi na kompaktowym rozmiarze, sama jestem ciekawa czy będzie pachniał.


Daria, bardzo mi miło . I zapraszam serdecznie!
Trzymam kciuki za Twojego grujka .

ajka napisał(a)
Aż poszłam sprawdzić czy mój grujecznik pachnie. Niestety nic, a nic, z tym że jeszcze jest zielony, nie ma jesiennych barw, aon chyba później wydziela zapach. Brzozy u mnie wciąż z liśćmi, właściwie tylko tulipanowiec został z pojedynczymi liśćmi.

No i zimno strasznie, a my jeszcze nie zdążyliśmy schować basenu. O tyle dobrze, że już poskładany.

Za to zaskoczyły nas bardzo dziś zaszronione szyby w aucie.


Na ewentualne pachnienie musisz poczekać aż spadną liście .
My zostawiamy basen na zimę, zdjęliśmy tylko i schowaliśmy kopułę.

U mnie rano był szron na łące.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 12:44, 30 wrz 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
Aż poszłam sprawdzić czy mój grujecznik pachnie. Niestety nic, a nic, z tym że jeszcze jest zielony, nie ma jesiennych barw, aon chyba później wydziela zapach. Brzozy u mnie wciąż z liśćmi, właściwie tylko tulipanowiec został z pojedynczymi liśćmi.

No i zimno strasznie, a my jeszcze nie zdążyliśmy schować basenu. O tyle dobrze, że już poskładany.

Za to zaskoczyły nas bardzo dziś zaszronione szyby w aucie.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 11:05, 30 wrz 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3825
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Też od razu pomyślałam o hakone przy tej ścieżce

Jedyny problem, to tam jest wąsko. Asia po której stronie widzisz hakonki? Tak myślę, żeby po lewej zrobić małe modyfikacje, tam rosną Annabellki, one w tym roku słabo bo się adaptowały po przesadzaniu. Przy ścieżce są tawuły Tor, a między nimi sporobolusy. I te sporolusy dam bliżej hortensji, a w ich miejsce dam hakonki. Tylko muszę cofnąć annabellki bliżej ściany garażu. Wywalę jedną sosnę bo ledwo zipie, przed okna garażu dam brzozę (czyli znowu ją przesadzanka czeka), w miejsce brzozy posadzę świdośliwę, a w miejsce świdośliwy buka z rabaty z klonem.
O tu zamiast śś dam buczka. Nie wiem czy się połapałaś haha.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 08:43, 30 wrz 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20626
Do góry
antracyt napisał(a)
Brzozy masz jeszcze całkiem zielone! U mnie za płotem połowa już bez liści.


Dorenboosy chyba dłużej trzymają liście niż zwykłe brzozy ale i tak już sypią na potęgę .
Ogrodowe marzenie Mrokasi 15:06, 29 wrz 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13115
Do góry
Brzozy masz jeszcze całkiem zielone! U mnie za płotem połowa już bez liści.
Anna i Ogród 2 12:34, 29 wrz 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8283
Do góry
mrokasia napisał(a)
Po zakupie nowej części i jej wyczyszczeniu sąsiad przywiózł nam świeży obornik koński, który został rozrzucony po działce i płytko przeorany. Sadziliśmy w to brzozy, cisy i inne krzewy. Wszystko żyje. Na podkuchennej podobnie - przekopałam obornik świeży szpadlem i tydzień później sadziłam rozplenice.

Dziękuję za potwierdzenie mojej opinii na temat świeżego obornika. To utwierdza mnie w mojej teorii
Anna i Ogród 2 11:56, 29 wrz 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20626
Do góry
Po zakupie nowej części i jej wyczyszczeniu sąsiad przywiózł nam świeży obornik koński, który został rozrzucony po działce i płytko przeorany. Sadziliśmy w to brzozy, cisy i inne krzewy. Wszystko żyje. Na podkuchennej podobnie - przekopałam obornik świeży szpadlem i tydzień później sadziłam rozplenice.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies