skarpa jako rabata angielska ..duże wyzwanie ..ale może być interesujące , musisz jednak wybrać rośliny jak najmniej pokładające się , więc niezbyt wysokie ..
Skarpa w ogrodzie nad strumieniem górskim. Miałam plany ucywilizowania jej nasadzeniami (róże okrywowe - czerwone!, jałowce, trawy niskie i kwiaty jednoroczne) - na razie odkładam ad acta. Skarpa rządzi się swoimi prawami. Czasami rzucę garść jakiś nasion i są niespodzianki, jak np. maki (chyba od Hani - Leidy) - dostałam podobne od Danusi do wysiania na rok przyszły:
albo ślazówka (a tak zachwycałam się nią na Podkarpaciu nie wiedząc, że ją mam):
A tutaj królują dziewanny (u sąsiada naparstnice, mamy bardzo zróżnicowane siedliska nad tym samym strumieniem):
U nas ,Marku, ledwie koło dwudziestki się kręci.
A tu sezon, piszą,że Bałtyk ma wzięcie, kwater trochę wolnych jeszcze jest.
Ogród .... zastanawiam się czym oczy będę cieszyć?
Jak nie uschnie mi co nie co, może chociaż cynie i jeżówki? Rudbekie prawie wszystkie wywaliłam, zbyt żółto ostatnio było. Ale to chyba błąd był. Marku, w Twoim ogrodzie, to jak w angielskim zamku, skarpa obłędna, różanki w kwiatach.Super! Gratuluję.
O Kondziu znowu nowy awatarek, teraz róża to twój znak rozpoznawczy
Jak tam twój klonik
Skarpa jest dopiero w swojej początkowej fazie, ona ma odbiegać stylem od całości ogrodu, ale tylko nieznacznie, nie pasują ci stożki, ale ja je kcę, jak masz jakąś sugestię, pomysł, to czekam, Przedogrodek jest moim wyzwaniem, bo powstaje z już rosnącymi krzewami, ja obserwuję i czekam na wzrost pozostałych roślin, głównie carxów, na ten czas stożki się gryzą, ale je zostawiam
Ania, przecież zawsze mozna leżak ustawić tak, żeby patrzeć tylko na ładne )
Wszystko zdążysz zrobić, spoko. Jakbym miała większe te hortki to bym ci wysłała po patyku, ale na razie nie mam z czego uciąć. Moze wiosna?
Zachorowałam na jeszcze jedna odmianę - muszę tylko sprawdzić nazwę, bo inteligentnie nie zapisałam, no i wiesz... Mam doskonała pamięć, ale tylko te krótkotrwała. Piękne kwiateczki.
Wiesz co... Na dobrą sprawę to jest tylko skarpa i jedna rabata wzdłuż płotu. Malutko, ale mam plany na więcej. Już niedługo mam nadzieję, zagoszczą w moim ogródku hortensje...
Witam, jak większość z Was od dłuższego już czasu podglądam piękne ogrody innych forumowiczów i marzę o tym, że kiedyś za kilka lat mój ogród choć trochę będzie przypominał wasze. Obecnie od roku mieszkamy w nowym domu, więc teraz przyszedł czas na ogród. Zaczęliśmy wiosną od położenia kostki przed domem i założenia trawnika oraz rabat koło domu. Zupełnie jednak nie wiem co dalej....
oto zdjęcia - rabata przed domem:
trawnik i skarpa która biegnie przez całą długość działki chcemy ją obsadzić zimozielonymi roślinami
Dominiko ja u ciebie tak dawno nie byłam??? Skandal!! Dzięki że o mnie pamiętałaś Cudowne widoki pokazujesz. Skarpa boska a staw.... tylko wzdychać Buziaki
witam, dzięki za kolejne wieści. Zabieram się za "mieszanie". Kolejne pytanie to jak zrobic skarpę poniżej domu. Wyjscie z tarasu do obecnego gruntu to różnica jakieś 70-90 cm. Moja koncepcja to uformować z tej gliny skarpę, ubić ją, obsypać ziemią,ubić ponownie i nałożyć agro-włókninę lub -tkaninę...właśnie co? Skarpa ma być na długości 1-1,5 m i szeroka na 21m.
Potem wsadzić jałowce a środkiem schody.Co sądzisz?
skarpa to mój nawiekszy problem. W niektórych miejscach jest bardziej nachylona i stroma a w innych łagodnie opada. Wstyd pokazać jak to teraz wygląda ale co tam
bedę usuwać, przesuwać i dosadzać ale narazie szukam inspiracji