Hej
Dzięki Wam za odwiedzinki i za skarpy gardney .
Ja na swojej na razie posadziłam te jałowce które już miałam (golden carpet) i blue chip a na wiosnę rozważę co tam dosadzić,bo ciągle nie zdecydowałam się co by to miało być i chyba tak jak lew_ogrodowy pomyślę nad tym na wiosnę jak te się przyjmą i ruszą ...I coś czuję przez skórę,że będę musiała trochę ich powysadzać,bo posadziłam za gęsto..na bank.Wybitnie nie mam teraz weny na takie prace

. Pokazać też nie pokażę bo mam brudno na tarasie

a nie mam kiedy posprzątać,w tej chwili jestem w pracy,po południu dzieci..i koniec.
Teraz skupiam się jeszcze na ozdobach świątecznych,które będziemy robić z córką na kiermasz do niej do szkoły,mąż już przyszykował nam takie stojaki na choinki które zrobimy z jodły,co to mi się nie przyjęła w ogródku i jeszcze z gałązek brzozowych(wczoraj trochę ich przytachałam i pomyłam)będzie fajnie

-choć córka ma zgoła inne pomysły niż ja

dobrze ,że mamy dużo stojaków to każda będzie mogła robić jak chce