Powinieneś zamieścić zdjęcie tego miejsca, bo skarpa a skarpa, na pewno się różni, wszystko zależy od spadku, ukształtowania. Jeśli jest stroma - koszenie może być bardzo utrudnione albo wręcz niemożliwe.

Poza tym gruz - jaki to gruz, jak rozdrobniony, czy jest na nim ziemia? Jeśli tak, to jakiej grubości warstwa.

Ja nieraz piszę tak: trawnik urośnie i na betonie na balkonie, aby tylko był podlewany i nawożony, ale to nie całkiem prawda, bo przecież nie chcesz "wpakować" się w taką robotę bez końca? Na gruzowisku i na skarpie woda którą dostanie trawnik, będzie odpływała w zastraszającym tempie i trawnik dobrej jakości jest niemożliwy do utrzymania, albo kosztem ogromnego wysiłku i pracy.

A przecież chyba nie o to Ci chodzi, żebyś się zarobił po łokcie i zajmował tylko tym?

Jeśli się przyjmie i przez chwilę będzie rósł, to potem raczej wyprą go chwasty i będzie wyglądał jak większość trawników przy autostradzie, czyli koszone chwasty

Może pomyśl o roślinach okrywowych, dlaczego akurat ma tam być trawnik?

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/228-rosliny-okrywowe-w-ogrodzie

Renato, możliwe, ale jeszcze nie wiem, wyczytałam, że teraz dość często będzie tam otwarte.

Kondzio tak, tak, tak, a drzewka pokaż jak wsadzisz.

Marto, Marysiu, Akanto dla was skarpa u góry.


Aganiu, Jasiu a dla was podobny widok tylko bardziej z kuchennego okna.

Ania74 napisał(a)

Łubiny trochę się rozrosły od ubiegłego roku


Skarpa zmienia kolor... mydlnica zaczyna kwitnąć (chociaż nawet ona lekko przymarzła) i zawciąg

przpięknie wszystko cudnie kwitnie, u Ciebie już właściwie środek lata

Pszczółko cieszę się, że podzieliłaś się ze mną swoimi doświadczeniami
Co do mnie...kompost miałam taki z worka a ziemia pod różami faktycznie była gliniasta. Mimo wszystko lepiej mi rosną te róże na skarpie w kamieniach. Z resztą cała ta skarpa dziko opanowana jest w 100% przez rodzinę różowatych (rosną tylko głogi i dzikie róże) i nic innego się tu nie wysiewa, więc z natury muszą być u mnie idealne warunki dla moich róż.
Ale faktycznie....obornik w nóżki to obowiązkowo

Greglis mój adres bloga to: http://www.fogsroses.blogspot.com/
Tak Kasiu, moje róże też mocno rosną, ale bardzo je skracam, bo zasłoniłby inne. Szaleć pozwalam tylko tym z tyłu rabat i niektóre mają już prawie 3 metry. Spojrzałam na twoje ostatnie zdjęcia i w ogóle stwierdzam, że lista roślin w naszych ogrodach pokrywa się w 90%. Nie sadzę tylko tuj i surfinii. Kompletnie męczy mnie ich żarłoczność i potrzeba ciągłego czyszczenia. Twoje są imponujące i widać, że masz do nich rękę A no i podziwiam jeszcze twoje rododendrony. Moje oddałam babci, która lepiej się nimi zaopiekuje. Sobie zostawiam 3, które się niestety męczą.
Teraz będę miała nowy, drugi ogódek w zupełnie innym stylu....dziki z łąką i stawem...i już kupiłam do niego mnóstwo dzikich róż

Wykasia ja też. Nie wiem czy nie łamię regulaminu.
Wleję moje pierwsze róże:






Moja ostatnia miłość...irysy. Nasadziłam już mnóstwo innych, syberyjskich i japońskich, ale to jeszcze nie kwitnące maluchy. Może za rok zakwitną?


Kupiłam też kilka starych wanien, metalowych i drewnianych. Teraz je obsadzam.


A to moje czosnki

Lubię spacery u Ciebie, zwłaszcza, gdy skarpa w zbliżeniu

irena_milek napisał(a)

Obejrzałąm świeżą porcję zdjęć i ! widzę, że i u ciebie jest pąk na parasolowatej, ależ szczęściara jesteś, u Agatki zakwitła, ja nadal czekam, moje 3 się bardzo ciągają lilak cudowny, skarpa ma coś z powiewu japońskiego, Rhapsody niesamowicie wielka, jednym słowem raj, tylko ciepełka nam trzeba
Agatko, częściej foty dawaj...i ten niebieski dywan, ach

Irenko, tak wszystko już podlane, mogło by już przestać padać, kwiaty mokną, szkoda róż. Ja nie mam magnolii parasolowatej, tylko sieboldii, ona również o tej porze kwitnie, jeszcze jednak pąk się nie rozwinął.

Janina napisał(a)

Kasiu jestem zaskoczona jak szybko skarpa obrosła. Ładnie obsadziłaś donice. Ciężko się teraz coś robi bo ciągle jakieś deszcze nawet oprysków nie mam kiedy zrobić bo pada.

ja też, bo takie maleństwa niektóre były, a w ciągu roku tak powiększyły swoją powierzchnię niektóre już dzieliłam, a niektóre na jesień, jak przekwitną znów podzielę
deszcz strasznie nam komplikuje plany :/
ja też muszę opryskach drzewka i tujki, bo jednak znów mi brązowieją po deszczach!
pozdrawiam i życzę nam lepszej pogody

Kasiu jestem zaskoczona jak szybko skarpa obrosła. Ładnie obsadziłaś donice. Ciężko się teraz coś robi bo ciągle jakieś deszcze nawet oprysków nie mam kiedy zrobić bo pada.

AgnieszkaW napisał(a)

Zmienia się Kasiu u Ciebie, oj zmienia Skarpa już bardzo ładna, widać roślinki, trawnik wkrótce nada oprawę ogrodowi - pięknie będzie

dzięki
właśnie trawnik, muszę doczytać, co zrobić z chwastami, bo mi w trawniku rosną na potęgę :/ denerwują mnie chwasty w tym roku, rok temu jakoś tak szybko i dużo ich nie było!
już nie mogę doczekać, jak skończymy ogrodzenie od frontu, wtedy tył pod siatką się uprzątnie i sadzimy drzewka na szkielet zacznę pomału wytyczać rabatki
a w przyszłym roku to już zacznie to mieć ręce i nogi

pozdrawiam :*

Zmienia się Kasiu u Ciebie, oj zmienia Skarpa już bardzo ładna, widać roślinki, trawnik wkrótce nada oprawę ogrodowi - pięknie będzie

proszę wycieczki tak to wygląda od strony zejścia z tarasu do ogrodu


po lewej skarpa po prawej rabata z magnoliami i rh






i zakręt w lewo bo w prawo dopiero jak skończę altankę

laurowisnia napisał(a)

Jest tam hortensja pnąca, a przy schodach jest wiciokrzew japoński Aureoreticulata, ten ostatni łatwo rozmnożyć, może nawet coś tam się samo ukorzeniło, pisz jeśli Ci się podoba.

Skarpa w zbliżeniu

I róże plus coś

No nie wiem czy u ciebie byłam,tyle nas tu przybyło.Ale na szczęście jestem.Wpadłam wprost z furtki na kolkwicję ,rzuciła mi się bo i u mnie właśnie pierwszy raz zakwitła.Lecę dalej a jeszcze popatrzę na piękną różę.

Obejrzałąm świeżą porcję zdjęć i ! widzę, że i u ciebie jest pąk na parasolowatej, ależ szczęściara jesteś, u Agatki zakwitła, ja nadal czekam, moje 3 się bardzo ciągają lilak cudowny, skarpa ma coś z powiewu japońskiego, Rhapsody niesamowicie wielka, jednym słowem raj, tylko ciepełka nam trzeba
Agatko, częściej foty dawaj...i ten niebieski dywan, ach

Pięknymi fotkami nadrobiłaś zaległości)........ podziwiam różę Rhapsody in blue, jest już niezwykłym okazem w twoim ogrodzie, i to nie jedynym................mam podobną różę.......wpadnij zweryfikować czy moja to może być też Rhapsody...........skarpa mnie też bardzo się podoba

Kruche te nasze różyczki i delikatne, pnące za to są silne i wytrzymałe

Widzę u ciebie wielką robinię akacjową, moja też się sporo rozrosła, rzadko rośnie, nie wygląda już tak cudownie, czy ty przycinałaś swoją kiedykolwiek?.................bo mnie chodzi po głowie, żeby ją ogłowić na wiosnę w celu zagęszczenia korony.

Pozdrawiam Agatko

Ta skarpa jest niesamowita i straszna i piękna za razem, a te Twoje roślinki jeszcze piękniejszą ją czynią

Kasiek napisał(a)

Asiu, niesamowita jest ta zielona skarpa....

Kasiu a to tylko 3 jałowce piętrzące się
Nie każdy je lubi - a ja bardzo
Pozdrawiam ciepło

Jest tam hortensja pnąca, a przy schodach jest wiciokrzew japoński Aureoreticulata, ten ostatni łatwo rozmnożyć, może nawet coś tam się samo ukorzeniło, pisz jeśli Ci się podoba.

Skarpa w zbliżeniu

I róże plus coś

Agatko, ten co masz przy skarpie kamiennej .To chyba inny ,a polecasz tego o którego pytam ,bo mnie urzekł na zdjęciach.

Agatki skarpa ,da mnie cudna .

Asiu, niesamowita jest ta zielona skarpa....

witam
mam na imię Marta , mama 2 dzieci , zakochana w ogrodzie i wszystkim co z nim związane.
3 lata temu spełniliśmy nasze marzenie, postawiliśmy domek, a teraz od 2 lat staram się tworzyć ogród.
nawet męża udało mi się zarazić ogrodowa pasją chociaż jest mało w domu to działa i działa końca nie widać
w tych działaniach pomagają nam moi rodzice, są naszym wsparciem
kupując działkę widziałam dużą przestrzeń , oczami wyobrażni widziałam drzewka, kwiaty i td..
niestety plany się zweryfikowały ponieważ realizując plan zagospodarowania domu wyszła nam skarpa.
Na początku kręciłam nosem, bo dość powaznie zachwiała moim planem, ale teraz czuję że coraz bardziej ją ogarniam i to ja nią rządzę nie ona mną
To chyba na tyle teraz do zobaczenia w innych działach tego forum