Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

Ptasi gaj 12:35, 01 wrz 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
Dzisiaj skalniak







Znowu na wsi 23:15, 29 lip 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
Werbena jak najbardziej na słoneczne miejsca.
Spróbuj werbene gdzieś w grudniu jak będzie miała brązowe kwiatostany ściąć i położyć obok. Może się wysypie i rozsieje.
Werbena potrafi wschodzić nawet jesienią. U mnie obecnie siewki w każdej wysokości i wszędzie rosną.
U mnie werbena też zimuje.

Swierzbnica bardzo ją lubię mam o biało zielonych liściach i kolorze bordowych kwiatów. W zeszłym roku pięknie kwitła. Tak jak piszesz rozczochrana w każdą stronę więc chciałam jej dać więcej miejsca i wiosna przesadziłam.
Wyszło to nie dobrze kilka razy kret ja podrył przyschneła i w tym roku mało kwitła.
Muszę ją przesadzić na skalniak tam siatka więc kret nie będzie jej zagrażał.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 13:19, 21 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87509
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



To jest mankament dużych ogrodów. Też tylko drapie motyka. Później grabiami rozgarne i samo wyschnie.

Jednak rośliny masz piękne, chwastów nie widać.

Najgorszy to skalniak tam niestety muszę pielic. Nie mogę dopuścić aby nasiona chwastów się rozsiały.

Też się staram pilnować żeby chwast który na rabacie rośnie nie miał szans na samosiew. Ale i tak z roku na rok sił mamy coraz mniej. Jeszcze kilka lat temu oplewienie wszystkich rabat w ogrodzie zajmowało mi dwa tygodnie. Po pierwszym covidzie potrzebowałam na to samo już miesiąc, teraz półtora to mało. A wiadomo, że w ogrodzie nie tylko plewienie jest do roboty. U nas dochodzi do tego remont.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:34, 20 cze 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Trzeba do nich sporo siły, a ręce i ramiona bolą, pielenie było wiosną teraz szarpanie bo rosną jak na dopalaczach i poniekąd to fakt bo wszak wiosna obornik po rabatach sypany, a wody im nie brakowało. Ręce do tej roboty dwie, na tak dużym ogrodzie to nim dojdę do końca rabat trzeba zaczynać od początku, a tam już chwasty sięgające pasa. I tak w kółko.



To jest mankament dużych ogrodów. Też tylko drapie motyka. Później grabiami rozgarne i samo wyschnie.

Jednak rośliny masz piękne, chwastów nie widać.

Najgorszy to skalniak tam niestety muszę pielic. Nie mogę dopuścić aby nasiona chwastów się rozsiały.
Wilczy ogród 07:44, 12 cze 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9169
Do góry
Magleska napisał(a)
Staram się nie pokazywać kawałków ,które straszą ,ale możecie wierzyć lub nie ( widziały niektóre osoby na żywo ) mam takich miejsc sporo

Niestety czym większy ogród ,to tej pracy jest więcej

Przyznaję się ,że nie ogarniam ....podziwiam wszystkie osoby co mają wielkie ogrody -mnie po kilku dniach plewienia ogarnęła jakaś nostalgia-chciałabym mieć wycacane ,a nie daję rady ...

Dobra nie marudzę ,bo koronę poodbieram co poniektórym

Czas na ładniejsze fotki
Skalniak ( jego większa część) od lewej strony do części z mikrooczkami mam wyplewiony -na jak długo -nie wiem ....z tego co zauważyłam -po miesiącu chwastów jest ponownie ogromna ilość





A to prawda -im wiekszy ogród i wiecej rabat tym więcej pracy niestety..
A kto nie ma straszących miejsc? -kazdy ma
Elegancko masz w tych kamlotach.
wczoraj wyrywałam chwasty ze skarpy-głównie skrzyp- i siewki werbeny bo mam jej full -prawie taczka.
Wilczy ogród 22:53, 11 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Staram się nie pokazywać kawałków ,które straszą ,ale możecie wierzyć lub nie ( widziały niektóre osoby na żywo ) mam takich miejsc sporo

Niestety czym większy ogród ,to tej pracy jest więcej

Przyznaję się ,że nie ogarniam ....podziwiam wszystkie osoby co mają wielkie ogrody -mnie po kilku dniach plewienia ogarnęła jakaś nostalgia-chciałabym mieć wycacane ,a nie daję rady ...

Dobra nie marudzę ,bo koronę poodbieram co poniektórym

Czas na ładniejsze fotki
Skalniak ( jego większa część) od lewej strony do części z mikrooczkami mam wyplewiony -na jak długo -nie wiem ....z tego co zauważyłam -po miesiącu chwastów jest ponownie ogromna ilość



Wiejski ogród Magdy 16:57, 23 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
W ogrodzie byłam przedwczoraj, więc zdaję relację

Rozkwitła pierwsza róża - Queen of Sweden - ta, która najbardziej ucierpiała przez skoczka różanego. Piwonie nadal są w pąkach.

Dosadziłam sześć ostróżek, gdyż bez nich nie wyobrażam sobie moich rabat, a kilka zniknęło po zimie. Trochę ogarnęłam skalniak, na którym pojawiła się smagliczka nadmorska. Rozsadziłam też rojniki. Posadziłam pierwsze karpy dalii wyniesione z piwnicy. Kupiłam mnóstwo nowych roślin, które na razie tkwią w poczekalni na balkonie: dwie hosty Guacamole, dwie róże pomarszczone, floksy, zawilce jesienne, piwonia Buckeye Belle. Jak ja to wszystko przewiozę??

Tak w ogóle musiałam przystopować z pracami w ogrodzie - jakieś dwa tygodnie temu, walcząc z korzeniem po winogronie, nabawiłam się kontuzji kolana i do tej pory muszę oszczędzać jedną nogę. Mogę zapomnieć o tym, aby przyklęknąć przy rabacie :/ Wygląda na to, że mój wtorkowy pobyt na wsi będzie jedynym w tym tygodniu...

Przynajmniej porządnie popadało.
Ptasi gaj 22:20, 19 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Woda w oczku czysta jak kryształ.
Co to za odmiana piwonii? Faktycznie jest taka biała, muśnięta różem?



Gosiu teraz ci nie powiem, ale mam fiszek przy niej to odczytam.

Tak woda kryształowa. Dzisiaj żeśmy z eM wspominali jak na początku się męczylismy z tą wodą. Słoma jęczmienna, szyszki z olchy i różne jakieś specyfiki i woda i tak była zielona zakwity glonów.
Na początku wiadrami wyciągałam zielone ciągnące się glony z oczka. Już myślałam aby zrezygnować i przywieźć wywrotkę piachu i zrobić skalniak.
Udało się i jest dobrze.

No popatrz 2018 r. W maju zakwit glonow



Wilczy ogród 09:39, 15 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12117
Do góry
A to dam Ci tego czerwonego, moj sie chyba solidnie rozsial, kepki z pitkow wielkosci paznokcia zrobily sie wielkosci pilki lekarskiej, mam go w mokrym niemalze pod rynna i szaleje. Te w suchym to przyrost słaby maja. Tylko czemu wszedzie pisza, ze on suche lubi? U mnie w mokrym ale w sloncu, czyli warunki jak krwisciag, kuklik, orlik i sadziec.
Bys widziala rozchodniki i ten czysciec co mi przyslalas, szał ciał. Czysciec dogorywal przez 2 tygodnie po posadzeniu a teraz pożarł pol rabaty
Chce dac kilka sadzonek mojej sasiadce, robi skalniak i ładnie by jej tam przypasił
Wiejski ogród Magdy 14:23, 12 maj 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Ichigo napisał(a)
Uff, za mną pracowite trzy dni w ogrodzie. Jak dla mnie to całkiem sporo. Przesadziłam w końcu mój złotokap na bardziej "zaszczytne" stanowisko, bo wcześniej rósł w miejscu, do którego nikt nie zaglądał. Na początku trochę oklapł, ale teraz już ma się dobrze.

Posadziłam na rabacie głównej szałwię omączoną. Wiem, powinnam była zaczekać do połowy maja, ale - prognozy pogody mówią, że przymrozków już nie będzie, więc może się uda. Posadziłam też cebulki mieczyków i pierwsze zawilce wieńcowe, które pędziłam w domu. Swoje miejsce w ogrodzie znalazł też lilak Katherine Havemeyer. To mój drugi lilak. Pierwszy, Krasawica Moskwy, jeszcze nie kwitnie, ale miałam kiedyś tę odmianę, więc wiem, jak piękne będzie miał kwiaty.

Jutro wybieram się znowu na Zielony Rynek, więc pewnie pojawią się kolejne rośliny do posadzenia. Na razie czaję się na azalię Klondyke. Może jest to nietypowy kolor dla mojego ogrodu, ale bardzo mi się spodobała, kiedy zobaczyłam ją w pobliskim sklepie ogrodniczym. Na rynku z kolei wypatrzyłam śliczne dalie - różowe, z ciemną łodygą i liśćmi. Te pójdą na rabatę główną. Ostatnim razem ktoś mi je sprzątnął sprzed nosa... I może dokupię trochę szałwii. I coś na skalniak. Powoli przymierzam się też do wyboru surfinii na balkon. W poprzednich latach miałam supertunie, ale w tym roku mam ochotę na coś w innej palecie barw.

Urszulla - przejrzałam moje rododendrony i wygląda na to, że z takich typowych różaneczników mam tylko jednego - Roseum Elegants. On jest mrozoodporny do minus 30. Więc jest ok. Miniaturowy Buchlovice jest odporny do minus 24... Czyli już gorzej. Reszta to azalie. Pochwalę się nimi, jak zakwitną, choć już teraz widać, że będzie ono słabe w tym roku.

Zauważyłam, że po zimie zniknęło mi trochę jeżówek z rabat. Podobnie ostróżek (pominę już fakt, że kilka zostało zjedzonych przez ślimaki). Szkodniki grasują. W zeszłym roku coś zjadło korzenie kilku świeżo posadzonym jeżówkom i makom wschodnim. Jednego dnia je posadziłam, a następnego całe rośliny leżały zwiędnięte. Myślałam, że mnie trafi. Nie wiem, czy to nornice czy coś innego. Pewnie dokupię ich w tym roku, ale wyraźnie widać, że w porównaniu z poprzednim ceny poszły w górę. Ogrodnictwo to jednak nietanie hobby.




Musisz sama rozeznać dla jakich roślin jest Twój ogród, mrozoodporność rodków duża, a może za mało kwaśną glebę mają. Bogdzia radziła wymieszać rodzimą glebę z kwaśnym torfem. No i potrzebują dużo wody, a najlepiej leśny klimat. I nie lubią zasypywania korzeni.
Nie mam żadnych osobistych doświadczeń, więc nie będę się mądrzyć. Zacytuję porady do sadzenia.
Ale jeżeli ani rodki ani azalie nie zakwitły to może lepiej pójść w kierunku innych roślin, które beż obecności właściciela dadzą radę ŕóże na pewno po wielu latach prób ogrodniczych zachwyciły mnie, z większych rośin oprócz hortensji, kaliny. Wygodne są bo można ciąć co 2 lata. Z klonami palmowymi bywa różnie, u niektórych pięknie rosną, u niektórych przemarzają. Jeszcze takie uniwersalhe roślinki to liliowce.
A Ty w kierunku łąkowym idziesz musisz szukać na Ogrodowisku podobnych ogrodów dla inspiracji.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1089-rododendronowy-ogrod?page=170

Może Ranczo u Sylwi dla inspiracji

https://www.ogrodowisko.pl/watek/6337-wizytowka-ranczo-szmaragdowa-dolina
https://www.ogrodowisko.pl/watek/9663-ranczo-szmaragdowa-dolina-ii

Lub inny
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8099-bylinowa-laka?page=301#post_5

Wiejski ogród Magdy 06:33, 05 maj 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1454
Do góry
Piękne zakupy dalie jak malowane, skalniak też pięknie obsadzisz , chwastami się nie przejmuj wszystkim dokuczają ,mnie też zaczynają przeganiać i taka pora roku że tylko koszenie i pielenie aby na tle pięknego kwitnienia nie było chwastów ale ja mam dodatkowo skrzyp więc jestem z góry na przegranej pozycji.

Fajne zdjęcie przy rabatce jak sobie tam działasz nie powiem nic nowego ogród przeuroczy a ty w nim zakochana , aż miło się czyta opisy twoich miejsc w ogrodzie i ogląda zdjęcia .
Wiejski ogród Magdy 21:48, 04 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
Dzisiejsze zakupy z Zielonego Rynku. Mało, ale muszę pamiętać o tym, aby móc zabrać się z tobołami do busa. Grunt, że kupiłam dalie, które chciałam. Plus goździki i smagliczka na skalniak. Azalii Klondyke jednak nie kupiłam, zmieniłam zdanie.



Wiejski ogród Magdy 20:02, 03 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
Azalia wielkokwiatowa Il Tasso - w zeszłym roku kwitła bardziej obficie. Pachnąca.



Floks szydlasty na skalniaku trochę zarósł chwastami i poziomkami, które też panoszą się jak chwasty. W ogóle skalniak to mój wyrzut sumienia. Strasznie zaniedbałam to miejsce.



Żurawkowo...


Wiejski ogród Magdy 17:54, 03 maj 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
Uff, za mną pracowite trzy dni w ogrodzie. Jak dla mnie to całkiem sporo. Przesadziłam w końcu mój złotokap na bardziej "zaszczytne" stanowisko, bo wcześniej rósł w miejscu, do którego nikt nie zaglądał. Na początku trochę oklapł, ale teraz już ma się dobrze.

Posadziłam na rabacie głównej szałwię omączoną. Wiem, powinnam była zaczekać do połowy maja, ale - prognozy pogody mówią, że przymrozków już nie będzie, więc może się uda. Posadziłam też cebulki mieczyków i pierwsze zawilce wieńcowe, które pędziłam w domu. Swoje miejsce w ogrodzie znalazł też lilak Katherine Havemeyer. To mój drugi lilak. Pierwszy, Krasawica Moskwy, jeszcze nie kwitnie, ale miałam kiedyś tę odmianę, więc wiem, jak piękne będzie miał kwiaty.

Jutro wybieram się znowu na Zielony Rynek, więc pewnie pojawią się kolejne rośliny do posadzenia. Na razie czaję się na azalię Klondyke. Może jest to nietypowy kolor dla mojego ogrodu, ale bardzo mi się spodobała, kiedy zobaczyłam ją w pobliskim sklepie ogrodniczym. Na rynku z kolei wypatrzyłam śliczne dalie - różowe, z ciemną łodygą i liśćmi. Te pójdą na rabatę główną. Ostatnim razem ktoś mi je sprzątnął sprzed nosa... I może dokupię trochę szałwii. I coś na skalniak. Powoli przymierzam się też do wyboru surfinii na balkon. W poprzednich latach miałam supertunie, ale w tym roku mam ochotę na coś w innej palecie barw.

Urszulla - przejrzałam moje rododendrony i wygląda na to, że z takich typowych różaneczników mam tylko jednego - Roseum Elegants. On jest mrozoodporny do minus 30. Więc jest ok. Miniaturowy Buchlovice jest odporny do minus 24... Czyli już gorzej. Reszta to azalie. Pochwalę się nimi, jak zakwitną, choć już teraz widać, że będzie ono słabe w tym roku.

Zauważyłam, że po zimie zniknęło mi trochę jeżówek z rabat. Podobnie ostróżek (pominę już fakt, że kilka zostało zjedzonych przez ślimaki). Szkodniki grasują. W zeszłym roku coś zjadło korzenie kilku świeżo posadzonym jeżówkom i makom wschodnim. Jednego dnia je posadziłam, a następnego całe rośliny leżały zwiędnięte. Myślałam, że mnie trafi. Nie wiem, czy to nornice czy coś innego. Pewnie dokupię ich w tym roku, ale wyraźnie widać, że w porównaniu z poprzednim ceny poszły w górę. Ogrodnictwo to jednak nietanie hobby.

Wilczy ogród 07:09, 23 kwi 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Wafel napisał(a)
Madziu nie licząc mężatego to u mnie dwa krasnale, w tym żaden ogrodowy


Asia może kiedyś złapią bakcyla ja w sumie to tak dopiero około 30-tki zaczęłam ogrodować -wcześniej nie miałam gdzie

mrokasia napisał(a)
Grupa Małopolska ma klasę!!!
Dziewczyny, jesteście na medal ❤️.


Święta prawda

mirkaka napisał(a)
Czytam o ekipie ratunkowej, wspaniałe dziewczyny, podziwiam za determinację
Zdrówka Ci życzę, oby wyniki wyszły dobre.
Twój skalniak zawsze mnie zachwyca, jest niepowtarzalny zresztą cały ogród taki jest


Mirka Dziękuję bardzo i za życzenia i za komplementy
ten mój skalniak jest bardzo fotogeniczny

zaglądam do Ciebie często i podziwiam -wiem ,że dawno się nie wpisywałam ,poprawię się

Iwonka nie cytuję elaboratu każdy ,kto chce ,to doczyta
Dziękuję Kochana za ten dzień
świetnie opisałaś każdą z nas dawno się tak nie uśmiałam to był niezapomniany dzień
Krasnoludkowi narazie odpuszczam ,niech skupi się na maturze
Buziaki

Wilczy ogród 05:37, 23 kwi 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10754
Do góry
Czytam o ekipie ratunkowej, wspaniałe dziewczyny, podziwiam za determinację
Zdrówka Ci życzę, oby wyniki wyszły dobre.
Twój skalniak zawsze mnie zachwyca, jest niepowtarzalny zresztą cały ogród taki jest
Wilczy ogród 16:36, 17 mar 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Makao napisał(a)
Masz olbrzymią tą działkę. Tam jest tylko różnych pokoi że nie można się nudzić. Dopiero teraz jak jest bardziej przezroczyście to widać te podziały. I szklarnia, i skrzynie, i trochę Holandii, i skalniak, i rabaty bylinowe takie angielskie. No fajnie


Ania jest co ogarniać dziękuję
Wilczy ogród 12:24, 17 mar 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8257
Do góry
Masz olbrzymią tą działkę. Tam jest tylko różnych pokoi że nie można się nudzić. Dopiero teraz jak jest bardziej przezroczyście to widać te podziały. I szklarnia, i skrzynie, i trochę Holandii, i skalniak, i rabaty bylinowe takie angielskie. No fajnie
Ogród z zegarem 23:38, 11 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Do góry
Agatorek napisał(a)


Tarciu, u mnie z kolei dąbrówka rozłazi się dość powoli i nic nie zagłusza po drodze.

Gdybyś chciała dąbrówkę to służę pomocą
U mnie jak wściekła idzie, szczęśliwie w kierunku ciągów komunikacyjnych więc jest niemiłosiernie koszona
Fiołki wyekspediowałam z rabat na skalniak - tam się mogą panoszyć, chociaż, znając życie, tam akurat coś im nie będzie pasować
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 22:17, 09 mar 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
Judith napisał(a)

Po zimie to człowiek jest napalony na ogród jak szczerbaty na suchary . Choć są rzeczy nieprzyjemne do zrobienia - u Ciebie porządki po wycince, u mnie - czyszczenie rynien (fuj!). Choć rynny to chyba u każdego



A u mnie wszystko naraz. Cięcie już po rozdrobnieniu gałęzi, liści pełno już sprzątnięte jeszcze żwirowisko i skalniak oczyścić z lisci.

Dzisiaj czyściłam studzienki do których spływa woda z rynien. Dużo liści w środku.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies