Ania-Makao - dzięki

Sadzonki dziś przyszły. Nie wiem czy są fajne czy nie. Jutro zrobię zdjęcia.
Generalnie wizję mam taką:
Zielone to miejsce posadzenia i podpięcia pod profil przy ścianie. Mam już tam zamontowane nawet specjalistyczne kółeczka. W innej wersji - czerwonej - puszczenie jeszcze wyżej.
Szklarnia ma 2,5 metra w najwyższym punkcie. Miejsce moim zdaniem jest
Chciałabym się douczyć sama, a nie za każdym razem pytać sąsiada "co mam robić". Stąd prośba o wiarygodne polecajki
Zuza - od kiedy nie mam telewizora to nie mam pojęcia co u MD

Czasu brak na internetowe śledzenie... A odnośnie cieniowania. Nie myślałam o tym jakoś specjalnie, chociaż Asia Rojo temat poruszyła jakiś czas temu. W foliaku nie cieniowałam. Jak będzie z nasłonecznieniem w szklarni z poliwęglanu - zobaczę. Ten rok traktuję i tak jako mocno doświadczalny
Judith - wczoraj się tak utyrałam, że zdjęć nie zrobiłam

Dziś byłam poza domem. Foty zrobię i wstawię, a jakże
Pomysł z winoroślą może i ekscentryczny

Masz rację, że winorośl owocuje w "naszym" klimacie, ale "mój" klimat jest nieco inny niż "nasz" klimat

200 metrów ode mnie, w centrum wsi, czuję się jak w ogrodzie botanicznym

Tam już piwonie kwitną
TARcia, Polon, Basia - w poprzednim poście już napisałam co i jak

Będę próbować

Jak nie spróbuję to się nie dowiem
Patrycja - dzięki, zaraz zerknę

Wybrałam Aloszenkin i Muscat Bleu