Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Duże pole do popisu 20:32, 25 maj 2022


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Do góry
Tawuły Grefsheim - małe jeszcze, ale cieszą oko.



Gożdzikowa - wiejski ogród 14:39, 25 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Do góry
gobasia napisał(a)
Dziś poczyniłam zakupy ogrodowe

Rododendron x2


hortensja x5 i hosta



Dereń i wisteria


3 tawuły na dokończenia okregu

Brawo, piękne zakupy, piękne rośliny
Dereń kousa jeszcze mi się marzy
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 13:07, 25 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
LIDKA napisał(a)


Hortki mi pasują wszędzie i fajnie ustawłas tawuły.
Te hortki dadzą wrażenie bujnosci przy brzegu tej rabaty.
Jestem za.

Dzięki Lidiza a patrzyłaś na taras?
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 12:34, 25 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10445
Do góry
DariaB napisał(a)
Przerobiłam trochę rabatę z wiśnią, może wrzucę do tyłu hortensję, zastanawiam się tylko czy jedną czy dwie? I myślę jeszcze nad obwódką, wbrew pozorom nie ma tam dużo miejsca

Po lewej stronie koło perovskiej posadziłam jeszcze werbenę. Tawuły posadzone w trójkąt, bokiem może bym jeszcze seslerię dosadziła, żeby w zimie nie było łyso.


Hortki mi pasują wszędzie i fajnie ustawłas tawuły.
Te hortki dadzą wrażenie bujnosci przy brzegu tej rabaty.
Jestem za.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 11:10, 25 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Przerobiłam trochę rabatę z wiśnią, może wrzucę do tyłu hortensję, zastanawiam się tylko czy jedną czy dwie? I myślę jeszcze nad obwódką, wbrew pozorom nie ma tam dużo miejsca

Po lewej stronie koło perovskiej posadziłam jeszcze werbenę. Tawuły posadzone w trójkąt, bokiem może bym jeszcze seslerię dosadziła, żeby w zimie nie było łyso.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 22:25, 24 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
mrokasia napisał(a)
A może posadź te tawuły w trójkącie? To fajne krzewy, szybko dostają liści, kwitną, po przycięciu w kulkę mogą stanowić atrakcyjny wypełniacz tej rabaty .

W tym miejscu w którym są tylko w trójkącie? Nie mogę ich aż tak bardzo blisko brzegu dać bo tam jest beton z obrzeży. Zobaczę jutro hak blisko mogę je posadzić z kraja. One są ładne, nie przeczę na jesień się ładnie przebarwiają.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 21:33, 24 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
A może posadź te tawuły w trójkącie? To fajne krzewy, szybko dostają liści, kwitną, po przycięciu w kulkę mogą stanowić atrakcyjny wypełniacz tej rabaty .
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 21:01, 24 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Ogarnęłam rabatę z wiśnią. Posadziłam cisy, czarującego Arnolda, werbenę, perovskie, pysznogłówki i przesadziłam do nich jarzmiankę.
Z boku myslę żeby wysadzić te tawuły, posadzić dwa ciski które mi jeszcze zostały i hortensję.

Nie mam miejsca poki co na tawuły. Myślałam żeby je dać przy tarasie ale mój mąż się upiera że tam musi być coś wysokiego co nas zasłoni. Macie jakiś pomysł? Jakieś krzewy? Tam jest 1,8m głębokości. Cisy zajmują już trochę miejsca.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 11:48, 24 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Kupiłam wczoraj 5 tych cisków, wydaje mi się, że powinny z nich wyjść kulki lub poduchy. I teraz znowu mam dylemat czy wszystkie 5 posadzić na rabacie z wiśnią, a do tej donicy przy wjeździe dać świerki śleszyn, bo mam 3 sztuki. One tak wyglądają, te świerki. Też w takie kulki rosną.

a to cisy

Posadziłam Arnolda mam nadzieję, że mu będzie dobrze.

Dwa cisy też już w ziemi, kolejne dwa ustawione. Chyba te tawuły muszę usunąć z tej rabaty, nie wiem co z nimi zrobię, mam ich w sumie 6 sztuk. Może je przed tarasem posadzić, tam gdzie teraz graby rosną.
Upolowałam też 2 sadzonki hakonki all gold, dzisiaj mam podjechać do szkółki bo mają jeszcze dzisiaj przyjść. Fajnie rozświetlają rabatę z hortensjami. Dosadziłam też szałwie na hortensjowej. I wkurzyłam się bo brałam w szkółce caradonny, a po powrocie do domu okazało się, że mam jakieś inne i na dodatek nie wiem czy w tym samym kolorze

Czy takie sadzonki seslerii mogę jeszcze dzielić?
Udało się pozbyć kamieni i gruzu! Juppi! mogę się brać za rabatę frontową. Brakuje mi jeszcze caradonny, no i nie wiem co z iglakami, czy ryzykować z cisami czy wsadzić świerki.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 13:21, 23 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
Ja lubię jak rośliny się powtarzają . A kukliki faktycznie są wdzięczne i dobrze u mnie rosną.
Ja wczoraj posadziłam tawuły . Reszta czeka, dziś mam zamiar sadzić po pracy .

Amsonię posadziłam na rabacie przy domku ogrodnika. Ale nie wiem czy nie będę przesadzać bo posadziłam ją na brzegu . Póki co, za towarzystwo ma różności - bukszpany, hakonki, brązowe trawki i niebieską scabiosę a w plecach hortki, trzcinniki, niebieskie irysy i derenie Aurea.
Tyle, że moje trzy sztuki mają na razie po 10cm i kwiatów to ja się chyba w tym roku raczej nie doczekam.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 21:43, 22 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
Judith napisał(a)
Kasia, brawo Ty! Ja siedzę od rana i zastanawiam się czy wyjść do ogrodu, czy wziąć się za porządki .


No i co? Zdecydowałaś się na coś?

Wiolka5_7 napisał(a)
U mnie dziś słaba pogoda, wieje i zimno... dziś relaks pod kocem
Potem jakiś spacerek

Zatem miłej pracy Kasiu

Relaks pod kocem i spacerek to miła opcja .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Byłam ciekawa, czy udało Ci się z tymi porządkami, zwłaszcza po wpisie Agaty o wyprawie do szkółki.
Piękne kukliki Ci przysłali. dawno nie widziałam tak okazałych sadzonek.
Bujność nad bujnościami się porobiła w Twoim ogrodzie.

Do szafy zbierałam się od dawna więc cieszę się, że udało mi się to wreszcie ogarnąć .
Kukliki wciąż czekają na posadzenie, ten weekend jakoś nie sprzyjał. Mam nadzieję, że uda się w tym tygodniu .

tulucy napisał(a)

U mnie to samo. Poza spacerkiem po ogrodzie z rodzicami. Wpadli w odwiedziny.

My spacer też mamy zaliczony .
No i rzutem na taśmę udało mi jednak trochę pokopać - wywalić ID i posadzić tawuły więc ogrodowy akcent w weekend też był .
Ogrodowe marzenie Mrokasi 15:06, 22 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
mrokasia napisał(a)
Weekend co prawda nie jest tak deszczowy jak miał być ale na dworze jakoś tak mało przyjemnie, pochmurno, wieje i dość chłodno. Zatem udało mi się posprzątać w szafie . Została mi jeszcze szafa z ręcznikami, ścierkami i pościelą. A potem może jednak wyjdę do ogrodu . Mam do ogarnięcia mały kawałek - do wykopania są carexy ID a do posadzenia 3 tawuły brzozolistne. Nie dużo roboty a efekt będzie cieszył.


Byłam ciekawa, czy udało Ci się z tymi porządkami, zwłaszcza po wpisie Agaty o wyprawie do szkółki.
Piękne kukliki Ci przysłali. dawno nie widziałam tak okazałych sadzonek.
Bujność nad bujnościami się porobiła w Twoim ogrodzie.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 12:27, 22 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
Weekend co prawda nie jest tak deszczowy jak miał być ale na dworze jakoś tak mało przyjemnie, pochmurno, wieje i dość chłodno. Zatem udało mi się posprzątać w szafie . Została mi jeszcze szafa z ręcznikami, ścierkami i pościelą. A potem może jednak wyjdę do ogrodu . Mam do ogarnięcia mały kawałek - do wykopania są carexy ID a do posadzenia 3 tawuły brzozolistne. Nie dużo roboty a efekt będzie cieszył.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 19:01, 21 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
Kasya napisał(a)
U mnie derenie maja kwiatki ale zielone jeszcze, nawet te na słońcu
Rdest ma liście dopiero
A krzewuszki w pąkach
Popadało w końcu


No wiesz, kwiatkom kousa to i u mnie do bieli jeszcze daleko ale zaczynają jaśnieć . A rdest masz ten sam - wężownik Superba?

Basieksp napisał(a)
U nas też popadało, ale liczę na więcej, bo chcę jeszcze wody nazbierać, no a wiatr mocno trzepie wszystkim.


Wiatr i u mnie mocno wieje. Też bym chciała, żeby jeszcze popadało.

Roocika napisał(a)


Pomogło, humor poprawiony.

Zielono i bujnie u Ciebie.




Wiolka5_7 napisał(a)
to u mnie podobnie ale się cieszę też teraz wieje i słońce co chwila


To super . Niech popada jeszcze.

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Kasiu, chciałam na szybko znaleźć moje dwa ulubione miejsca w Twoim ogrodzie po wizycie u Ciebie ale nie znalazłam tego domku wróżki od frontu Za to ścieżka z kuklikami jest!
Ależ się cieszę z wizyty w Twoim ogrodzie, wreszcie wiem co gdzie jest I wcale się nie dziwię z zadowolenia, które masz jak patrzysz na swoje dzieło! No cudeńko Ci wyszło!
Pięknie poprowadzone linie rabat, świetnie skomponowany mini warzywnik, fajnie rozplanowane drzewa. I ta ścieżka! No dużo by można wymieniać.
Możesz być dumna i blada
Ściskam i dziękuję kochana za miłe przyjęcie!
P.S. No i z czym wyszłyście po wczorajszych zakupach?


Agata, ja bardzo dziękuję za odwiedziny ! Super, że udalo Ci się przyjechać.
Cieszę się, że Ci się u mnie podobało .
Domek wróżki (piękna nazwa ) specjalnie dla Ciebie .


April przytuliła Amsonię, Boltonię i coś jeszcze a ja trzy szałwie i trzy tawuły Tor Gold .
W ogródku Martki 19:59, 20 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Mam negatywne doświadczenia z no dig. U mnie się zupełnie nie sprawdziło. Kiepsko napowietrzona gleba (glina) stała się siedliskiem gwiazdnicy. Rośliny kiepsko rosły. Sporo ślimaków panoszyło się na grządkach. Wróciłam do tradycyjnej metody przekopywania gleby jesienią i zostawiania jej w "ostrej skibie". Mrozy wciąż się zdarzają i ładnie rozsadzają mi te bryły ziemi. Przy okazji wymarzają ewentualne szkodni wyciągnięte na wierzch.
Uprawa w skrzyniach wymaga zwiększonej troski. Zwykle glebę mocno się eksploatuje, raczej nie wysiewa nawozów zielonych. Z reguły podlewa wodą chlorowaną z wodociągów. Na dłuższą metę trudno zadbać o pożądany stan gleby.


Gwiazdnica u mnie rośnie też w pulchnych miejscach, ale szkodniki mogą być argumentem. Ptaki wiedzą, z jakiego powodu warto się pojawić na przeoranych polach. Czy wiedzą też, że jedzenie czeka na nie na rabatach no dig? Większość obszarów tej ziemi nie jest przekopywana i utrzymuje równowagę, ale w ogrodach wszystko jest trochę sztucznie podtrzymywane. Dobre są te reguły, które sprawdzają się i prowadzą do w miarę zdrowych plonów... Zgadzam się, że uprawa w skrzyniach nie jest łatwiejsza. Warzywniki optymalne to warzywniki duże.

Judith napisał(a)
Ja mam gwiazdnicę i właściwie dopiero w tym roku ją zidentyfikowałam .
Potworne dziadostwo, bo korzonki ma cienkie jak włos niemowlęcia i trudno toto wyrwać skutecznie. Najbujniej rośnie w miejscu, w którym nie kopię - pod dużymi krzaczorami tawuły van Houtte'a. Nie pielę tu na bieżąco, więc kilka razy w sezonie odrasta mi zielony dywanik...


Mam ją wszędzie. Naprawdę w przeróżnych miejscach, może tylko pod tujami nie. Najwięcej pod cisami, które rosną w bardzo puszystej glebie z kompostem


Anda napisał(a)
Ziemię mam bardzo gliniastą i dżdżownice są wszędzie, gdzie jest wilgotno. Jeśli jest sucho to schodzą niżej. U mnie młode sałaty jadały ptaki. Mimo że mam poidełka to takie świeże listki im dobrze smakowały


U mnie też dżdżownice są wszędzie, jednak w bardzo zbitych partiach gliny widzę je rzadko. Zdecydowanie ściółkowanie gleby materią organiczną i stosowanie kartonów pod ściółkę zwiększa ich populację. Ptaki też lubią sałaty... Trzeba się nieźle nagimnastykować, aby doczekać się własnych sałat...

tulucy napisał(a)
Ja mam wrażenie, że no dig jest lepsze do gleb lekkich, piaszczystych. U mnie ściółkowanie bez przekopania nic nie daje. Skorupa nic w siebie nie wchłonie. Drutowce i inne mam, wije, nie wije. Dużych strat nie mam. Ale może mi nornice to wyjadają i ptaki?


To jest chyba w dużej mierze kwestia czasu, rok - to za mało na poprawienie jakości gleby zbitej. My nie chcemy tyle czekać, chcemy rabaty na już.

Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 15:00, 20 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
olciamanolcia napisał(a)



A co Ci jeszcze zostało? Tawuly? Berberysy ?

Haha hortki pozwalamy kupić

Tawuły Tor x 6 szt, berberysy kulki x3, berberysy kolumnowe x 6, 3 miscanty, 1 buk płaczący, reszta może zostać po drugiej stronie ogrodu, tam już teraz jest pustawo.
Tam mam piwonie, kosaćce, irysy syberyjski, łubin, bergenie, rododendrona, trochę host, rodgersje, pluskwice, ale to drobnica. No i 2 świdośliwy i perukowca. Tego płaczącego buka też gdzieś tam będę musiała wkomponować plus 4 graby
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 12:47, 20 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Uwielbiam kwitnące tawuły. Zawsze czekam na ich kwitnienie. Twoje prezentują się niezwykle urokliwie.
Jak tam z tremą przed egzaminem?

Przyznam, że na mnie kwitnące tawuły nie robią dużego wrażenia. Pojedyncze kwiatuszki są cudne, ale krzew jako całość nie zachwyca.

Trema występuje głównie po stronie rodzicielskiej . Dzieć mocno wyluzowany... Z jednej strony dobrze, z drugiej - przekłada się to na brak zaangażowania w przygotowania...
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 12:30, 20 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Uwielbiam kwitnące tawuły. Zawsze czekam na ich kwitnienie. Twoje prezentują się niezwykle urokliwie.
Jak tam z tremą przed egzaminem?
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 12:00, 20 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Rabata z wiśnią wersja 1.0
W tle miscant, perovskie, to cimne różowe to pysznogłówka, róża biała, dwa bukszpany ewentualnie jak uda mi się znaleźć to ostrokrzew bukszpanowy, gaura, rozplenica, bodziszek.


Te tawuły pewnie musiałabym przesadzić.
Co myślicie? Środek dalej straszy dziurą
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 09:20, 20 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Piękne są tawuły. Tylko szkoda,że one tak krótko kwitną.
Ogromniasta ta Twoja

Wiaan napisał(a)
Tawuła piękna i ogromniasta

Obok jest jeszcze druga
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies