Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Patrycja_KG_Lu 12:47, 15 lut 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 2674
Dziękuję za obszerne wyjaśnienia. W prosty sposób przedstawiłaś zasady cięcia.
____________________
Patrycja - tworzę ogród od podstaw - Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina)
Gruszka_na_w... 13:10, 15 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Martka napisał(a)
Haniu, o tak, na wzbudzanie poczucia winy wyczulona jestem alergicznie tak jak nie lubię określenia "wychowywać". Kojarzy mi się z widokiem stemplowania seryjnej korespondencji w okienku pocztowym. Wymienianie się informacjami, doświadczeniami, wiedzą zdecydowanie nie temu ma służyć, by czuć się z jakiegoś powodu winnym.
Wytłuściłaś zapis o doświadczeniach wyniesionych z "własnego ogrodu" i to dla mnie hasło-klucz. Przekonałam się o tym po pierwszym sezonie, teraz tylko utwierdzam. Specyficzne warunki glebowe, klimatyczne, mikroflora i mikrofauna, tego nie da się porównać tak po prostu, nawet glina glinie i piasek piaskowi nierówny.
Czy tawuła brzozolistna też wymaga cięcia na wiosnę? Coś mi się w głowie kołacze, że dopiero po kwitnieniu?


Tawuły brzozolistnej nie mam, więc nie kojarzę, kiedy kwitnie. Moje japońskie kwitną w lipcu, więc przycinam je teraz. Kwitną na nowych przyrostach.

Z "wychowywania" się uśmiałam. Moje osobiste i zawodowe pacholęta załapywały wiele zupełnie mimochodem. Koleżanki, które dziedziczyły moje szkolne dzieci często mówiły mi, że one są szalenie podobne do mnie. Lubią dużo mówić, zadają sporo pytań, wyrażają opinie i z uważnością przyglądają się wszelakim regulaminom. Własne pacholę podczas rekrutacji otrzymało od głównego prezesa pytanie, kto jest dla niego wzorem. Odpowiedziało, że mama (czym mnie i prezesa bardzo zaskoczył). Prezes zapytał dlaczego, a pacholę oznajmiło, że ze względu na pracowitość i logiczne myślenie. Więcej pytań nie było, a pacholę dostało świetnie płatną pracę.
Zdrowy rozsądek bywa czasem przekleństwem, ale w moim przypadku jestem skłonna to zaakceptować.

Nasze forumowe ogrody są tak różne stylistycznie, położone w różnych strefach klimatycznych i na różnych glebach, że nie odważyłabym się ich traktować jakby wyszły spod jednej sztancy.
Z reguły po kilku latach ogrodowania ma się na tyle doświadczenia i rozeznania w swoim ogrodzie, że wie się, co się robi i kiedy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:22, 15 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
antracyt napisał(a)
Irgi błyszczące - prawie zapomniałam, że mam z nich żywopłocik do cięcia
Do tawuł japońskich też muszę się dostać, ale to wymaga ciachnięcia w pierwszej kolejności ostnic. Musze się przyjrzeć z bliska co z nich zostało - koty robią sobie w nich drugi rok z kolei zimowe legowiska i mam nadzieję, że tym razem tylko to...
Haniu, czekam na kolejne relacje z ogrodowych prac


Mnie też czasem coś umyka. Przy okazji cięcia w sadzie dostrzegłam, że lekkiej korekty wymaga żywopłot bukowo-grabowy. Od kiedy podrósł, to główne cięcie robię po zakończeniu lęgu ptaków w czerwcu, a tu trzeba zrobić odstępstwo od reguły.
Moja irga chce zawłaszczyć cały ogród. Ptaki rozniosły nasionka po całym ogrodzie. Sporo jej się wysiewa, a ja muszę te siewki likwidować.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:24, 15 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Dziękuję za obszerne wyjaśnienia. W prosty sposób przedstawiłaś zasady cięcia.


Przyjemnego cięcia. Mój jaśminowiec jest najtrudniejszym krzewem do cięcia. Ma bardzo gęsto osadzone gałęzie wychodzące z ziemi i trudno jest te najstarsze wyciąć u podstawy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Agatorek 18:09, 15 lut 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13229
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Jeśli masz te ozdobne z kwiecia głogi Paul's Scarlet to wstrzymaj się z cięciem do ich kwitnienia. Przytniesz po kwitnieniu. U mnie dzisiaj wreszcie słonecznie. Ma być 10 stopni, ale mocno wieje. Wyskoczę przyciąć kilka krzewów.


No to dobrze, że zapytałam , bo to właśnie te głogi. Stary egzemplarz jakoś trzyma pokrój i ma ładną koronę, ale te z ubiegłego roku mają długie gałęzie i mogłabym je przyciąć o połowę. Czyli po kwitnieniu tak zrobię
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Kokesz 18:10, 15 lut 2023


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
antracyt napisał(a)
O właśnie, zastanawiałam się dzisiaj przez chwilę czy już pora na derenie...i ostatecznie ciachnęłam


Zazdroszczę na swoj ogród patrzyłam dziś tylko przez lornetkę
Pogoda była piękna
Walczę z zatokami niestety i w ramach prac domowych poczyściłam rozplenicę Rubrum, którą udało mi się przechować na parapecie
Dobre i to
W ogrodzie nic jeszcze nie ruszone
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Kokesz 18:16, 15 lut 2023


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
"W przypadku drzewek owocowych ubiegłoroczne przyrosty głównych gałęzi skraca się o połowę, a gałązki boczne tniemy na krótkopędy, czyli na 2-3 oczka. Na tych krótkopędach formują się pąki kwiatowe."

Czy dotyczy to wszystkich drzewek owocowych?
Mam tylko wiśnie i czereśnię.
Zawsze myślałam, że pestkowe przycina się po owocowaniu?
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
olciamanolcia 18:25, 15 lut 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7055
O to teraz juz wiem czemu mój jaśminowiec wonny słabo zakwitł-obcięłam go zeszłej wiosny i w porównaniu z latami ubiegłymi miał trzy kwiatki na krzyż..

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)



U mnie zresztą "ogrodowa podłoga" nigdy nie lśni, bo zostawiam na niej wszystko, co opadło.


Też nie sprzątam rabat z liści ani z drobnych ścinek obcietych traw. na to dosypuje świeża korę . W brzozwej rabacie i w rabacie pod grabami prawie kory nie widać bo przykrywaja ja liscie.
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:58, 15 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Kokesz napisał(a)
"W przypadku drzewek owocowych ubiegłoroczne przyrosty głównych gałęzi skraca się o połowę, a gałązki boczne tniemy na krótkopędy, czyli na 2-3 oczka. Na tych krótkopędach formują się pąki kwiatowe."

Czy dotyczy to wszystkich drzewek owocowych?
Mam tylko wiśnie i czereśnię.
Zawsze myślałam, że pestkowe przycina się po owocowaniu?

Wiśnie, czereśnie i śliwy tnie się po zbiorze owoców. Wiosenne cięcie często powoduje u nich rozwój chorób grzybowych. Najlepiej jest je ciąć latem. Czereśni nie mam, z cięciem wiśni nie mam problemów- tnę je w lipcu, po zbiorach. Kłopot mam z cięciem śliw. One owocują dopiero pod koniec września, więc chyba trzeba ryzykować z ich wiosennym przycinaniem. Mam dwie i zaczekam z ich cięciem do marca.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:03, 15 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Kokesz napisał(a)


Zazdroszczę na swoj ogród patrzyłam dziś tylko przez lornetkę
Pogoda była piękna
Walczę z zatokami niestety i w ramach prac domowych poczyściłam rozplenicę Rubrum, którą udało mi się przechować na parapecie
Dobre i to
W ogrodzie nic jeszcze nie ruszone


Kilka lat temu miałam problem z zatokami, bo często zdarzało mi się chodzić bez czapki. Ból zatok nie należy do przyjemnych, wiec wybrałam opcję zakładania czapki jesienno-zimową porą i opaski podczas wietrznych dni. Problem się sam rozwiązał.
Przezimowanie rozplenicy Rubrum to wielki sukces. Mnie się nie udał. Gratuluję!
Przedwiosenne prace mogą być rozciągniete w czasie. Zdrowiej! To najważniejsze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies