Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

olciamanolcia 13:37, 12 lut 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7017
A awokado? Owoc czy warzywo?
W Lidlu jest warzywem a w Biedrze owocem
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Anda 14:04, 12 lut 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
olciamanolcia napisał(a)
A awokado? Owoc czy warzywo?
W Lidlu jest warzywem a w Biedrze owocem


Hah, dobre Rośnie na drzewie i botanicznie to jagoda, czyli owoc
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 20:38, 12 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Awokado nie kupuję, więc dylematów, czy jest owocem czy też warzywem, nie mam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 12 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
W nocy padało, nawet dosyć obficie. Pod stopami ciumkało, ale w dzień tak było przyjemnie, że warto było spędzić dwie godzinki w ogrodzie. Przycięłam trzy grusze i jedną jabłonkę. Zajęło mi to dwie godziny. Pod koniec omdlewały mi ręce od operowania sekatorem na wysięgniku. Do przycięcia zostały mi dwie jabłonki. Spadła mi wydolność organizmu. Jeszcze rok temu mogłam zrobić cięcia w sadzie za jednym podejściem.

Drobniejsze patyczki wrzuciłam na kupke do zrębkowania, a te dłuższe zostawię do palikowania groszku, fasolki tycznej i zabezpieczenia bobu. Ten ostatni po ulewnych deszczach czasem ma problem z utrzymaniem pionu. W narożnikach, tam gdzie rośnie, wtykam te patyczki i łączę je sznurkiem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
olciamanolcia 07:22, 13 lut 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7017
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Awokado nie kupuję, więc dylematów, czy jest owocem czy też warzywem, nie mam.


Ja też nie ale za każdym razem jak jestem w Lydlu na kasie samoobsługowej i wybieram warzywa to wyskakują trzy rodzaje awokado .
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Kordina 10:23, 13 lut 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4720
olciamanolcia napisał(a)


Ja też nie ale za każdym razem jak jestem w Lydlu na kasie samoobsługowej i wybieram warzywa to wyskakują trzy rodzaje awokado .


O! To tak jak z zamówieniami roślinek czy nasion, też to zauważyłam, że wyskakują
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Martka 15:47, 14 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Moim zdaniem każdy ogrodnik ma prawo pracować w swoim rytmie i wedle swojego wewnętrznego harmonogramu. Niewielu jest ogrodników, dla którym ich własny ogród jest jedynym poletkiem aktywności życiowej. Zwykle są jeszcze obowiązki zawodowe, życie rodzinne i inne pozaogrodnicze pasje. Dla ogrodowych działań trzeba znaleźć czas. A ten wiadomo. Z gumy nie jest. Pracuje się w ogrodzie wtedy, kiedy ma się na to czas. Nie zawsze udaje się nam dostosować te prace tylko i wyłącznie do rytmu przyrody.


Haniu, zgadzam się, nie rozpatruję w kategorii "zbrodni" na naturze wycięcia bylin w grudniu zamiast w marcu czy kwietniu. Oceniamy wady i zalety danego rozwiązania, dostosowujemy do swoich możliwości, sił, czasem nieoczekiwanie wyskoczy niemoc w działaniu, wyjazd, nowe sprawy zawodowe, choroba, ogród musi sobie z nami "poradzić". Wybieramy to co jest optymalne. Przemawiają do mnie argumenty Jankosi bardzo, ale luksus niespiesznego podejścia jest właśnie luksusem...
Dziś u mnie było 7 stopni, co za temperatura! Ogród wyraźnie mówił do mnie: szykuj się 


Gruszka_na_w... 16:45, 14 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Martka napisał(a)


Haniu, zgadzam się, nie rozpatruję w kategorii "zbrodni" na naturze wycięcia bylin w grudniu zamiast w marcu czy kwietniu. Oceniamy wady i zalety danego rozwiązania, dostosowujemy do swoich możliwości, sił, czasem nieoczekiwanie wyskoczy niemoc w działaniu, wyjazd, nowe sprawy zawodowe, choroba, ogród musi sobie z nami "poradzić". Wybieramy to co jest optymalne. Przemawiają do mnie argumenty Jankosi bardzo, ale luksus niespiesznego podejścia jest właśnie luksusem...
Dziś u mnie było 7 stopni, co za temperatura! Ogród wyraźnie mówił do mnie: szykuj się 




Och, sama Jankosia pisze, że bardzo wcześnie sprząta na rabatach, na których rosną cebulowe. Po to, aby ich później nie zdeptać i nie grzęznąć w glinie. Jeśli ktoś ma te cebulowe wetknięte na wielu rabatach, to j/w. W sumie to chyba nie przepadam za sytuacjami, kiedy się próbuje u kogoś wywołać poczucie winy. Idealnych ogrodników jest na tym świecie niewielu. A reszta działa na miarę swoich możliwości, poczucia estetyki i doświadczeń z własnego ogrodu. Mnie akurat plackowate rozplenice i zagrzybione rozchodniki nie zachwycają. Nie lubię też pałętających się wszędzie suchych liści miskantów oraz grzęźnięcia w rozmokłej glinie .

U mnie tylko 5 stopni i barowy dzień. Skończyłam cięcie drzewek w sadzie i krzewów owocowych. Zaczęłam cięcie w żywopłocie nieformowanym. Na pierwszy ogień poszły derenie w brzeziniaku. Prognozy pogody są trochę na przekór harmonogramowi prac. Trzeba się będzie wstrzelić w okienka pogodowe.
Pozdrawiam cieplutko!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 19:08, 14 lut 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11588
O właśnie, zastanawiałam się dzisiaj przez chwilę czy już pora na derenie...i ostatecznie ciachnęłam
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 20:14, 14 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
antracyt napisał(a)
O właśnie, zastanawiałam się dzisiaj przez chwilę czy już pora na derenie...i ostatecznie ciachnęłam


Luty to idealna pora na cięcie krzewów. W kolejce czekają pęcherznice, tawuły japońskie, irgi błyszczące. Pomijam tylko krzewuszki, kaliny, forsycje i jaśminowiec. Je tnę po kwitnieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies