Elu powiem szczerze, że w sumie nawet trochę chodziło mi o przysłonięcie...bo tak widzieć wszystko na pierwszy rzut oka...niby szersze perspektywy fajne, ale taka małą kurtyna z drzewa mogłaby zaciekawić i zachęcić (chociażby osoby, które wpadają do babci, bo mają jakąś sprawę) żeby zajrzeć dalej...
Brzozy nie chciałbym pospolitej...na tak duże drzewo nie mogę sobie pozwolić (chyba że byłaby cięta)...więc za wiele zasłaniać też by nie zasłaniała...
Na tych ścianach, które widać więcej pnączy nie planuję...
Wolałbym je wybić na dobre...bo potem mogę latać z jednego miejsca na drugie za nimi
Uschniętej brzozy nie zamierzam wyrzucać...albo ją gdzieś umiejscowię i puszczę po niej clemathisy albo chociażby wilec, albo zostawię ją sobie "na zaś" i wykorzystam przy dekorowaniu jesienią albo zimną...
Róże już są posadzone...przyjęły się i już podskoczyły...ale spokojnie Grażynko...cegły nie zasłonią choćby nie wiem jak się starały...sporo jej u mnie...mają tylko stworzyć zieloną przesłonę miejscami
Byłem i bukszpany widziałem Super pomysł Szkoda że u mnie miejsca trochę za mało
Może do Ciebie ta ćma nie doleci. Rób obwódkę, nie cykaj się, nie zawsze jest taki gorący rok, a póki rośliny małe, to i ćma nie wyrządzi większych szkód, jakby się trafiła.
Z obwódką porządniej wygląda, i trawnik też nabierze innego blasku. bo o niego bardziej zadbasz,
Inspekt popieram. Działaj.
Zamiast planowanej brzozy i migdałka znajdź bardzo wysokie byliny: sadziec, dzielżan wysokie jesienne astry, słoneczniki. Drzew w tym miejscu bym nie sadziła, najwyżej na przedłużeniu budynku.
Radziu, jak dla mnie bukszpany na obwodki ok. Sama go w wielu miejscach posadziłam. Bardzo schludnie wyglądają wtedy rabaty. Co do migdałka i brzozy nie pchałabym ich tam bo zasłoni to co wartościowe, pnące roze na podpórki przy ścianie świetny pomysł. I na tym bym poprzestała. Ale jak zbierzesz inne pomysły to będziesz miał szerszy pogląd na to co proponują bardziej doświadczeni ogrodnicy. Będę śledzić
Oj długi bardzo jest 16 m do zakrętu a potem jeszcze 8 m.
Pierwsze 9 m długości to kosodrzewina pumilio i lawenda, następnie 7 m to różanka z miskantami i lawendą i na rogu na zakręcie rabata z samej lawendy.
Myslała o zimozielonych w różance ale jakoś nie chcę wciskać tam nic na siłę, z tyłu całej tej rabaty będą brzozy doorenbos porzetykane miskantami Krater, a całkiem z tyłu tej 16 metrowej rabaty (ma ona szerokość 7 m) sosny podsadzone rodkami i pierisami.
Hakonki kupuje online a Beni Kaze trafiły mi się u Ciepłuchy
mozesz posadzic miedzy brzozy coś ...miskant wejdzie ale bedzie to smiesznie wygladać za 2-3 sezony ...a brzozy te dwa metry w dość szybkim tempie zarosna bo sa szerokie drzewa . no chyba ze chcesz co rok czy 2 rabaty przeorganizowywać
jak tak robiłam metoda pób i błedów na pocztku ...w tym roku kolejny misz masz zrobiłam ....nie bierz ze mnie i do mnie podobnych przykładu ))....nie warto powielac czyichs błedów i tracic czasu na przesadzanki
rozplenice to jest problem kupic jednakowe ...nie wiem dlaczego tak jest ...ale mnie to spotkało a niby kupowałam stacjonarnie wszystkie z jednakowa metką ( bede jeszcze porównywac kotki jak zakwitna czy to te same sa) chyba że one tak nie równo rosna nawet na jednej rabacie? ....ja juz sie ciut wycwaniłam i te które pokrojem mi sie podobaja w danym sezonie ..wiosna dziele na 4 i ujednolicam ...bo tez mam porazki ...te wysokie odmiany moze nie sa złe tylko nie wpisuja sie w mój zamysł
Czyli mówisz żeby między te brzozy nic nie sadzić? Tam jest ponad 2 m między tymi drzewami. Nie będzie tam z łyso?
Wydawało mi się, że te hortki Little Lime takie duże nie urosną. Półtora metra???
W większości między tymi wszystkimi roślinami mam po metrze albo więcej.
Mogę je jeszcze rozsadzic szerzej, bo poszerzę w stronę górki.
Ale niezmiennie mam poczucie , że plecki między brzozami łyse. Czemu ML tam nie?
Rozplenica ta odmiana jakaś mała, co mnie wkurza. Porządne duże hammeln mam na żwirowisku, a te jakieś mikre.
Takie same mam na dole skarpy. Mają jakieś Max pół metra..
Miały być to hammeln, ale na moje to nie są...
nie powinnam zabierac głosu ....bo ty sadzisz ciasno ...no ale zabiore jeszcze głos bo pytasz
dzisiaj tego nie widać ... lecz hortensje za blisko pnia drzewa posadziłas ...one beda na 1,5m szerokie i naprawde to kwiestia 2 sezonów ....potem juz utrzymaja ten gabaryt bo bedziesz wiosna ciąć je nisko ...przynajmniej ja tak tne i tak kazdemu polecam
doczytałam ze miskanty chcesz miedzy brzozy wcisnąc ...w metrowa szpare ....nie widze tego bo one powinny byc wysuniete przed brzozy jakiś metr i jak je posadzisz w roztrawie metrowym ( ja mam 70cm od srodka do śrdoka kepy) to bedzie dobrze a przed nimi kolejny metr daj te hortki ...na przemian czyli sadzic zygzakiem
nie wiem jaka jest szeroka ta rabata ale mnie juz wychodzi tak 1m - brzozy od tuj +1m miskanty + 1m hortki + 1 m do brzegu rabaty na niski bylinowy dół czyli ze 4m najmniej powinna mec ta rabata .....a jak wiesz to ja bym 2 metry od tuj sadziła brzozy ...wiec sama rozumiesz
na bide zygzakiem na ścisk mozesz posadzic miskant i hortki co 70-80 cm ...ale to moze być kótkoterminowy plan bo za kilka sezonów bedziesz to rozsuwać
rozplenic i horki bukietowe to kiepski dułet ...one przed anabelki sa dobre ...ale te niskie odmiany ja mam 2 rózne posadzone niskie hamlen i jakes wysokie (pomylone) i sa do wykopania bo zasłaniaja anabelki
Przyszły moje roślinki, brzozy malutkie ale na szczęście szybko rosną! Jeśli nie będzie lało to po pracy wszystkie dostaną duże doniczki, niech mają dobry start
Róże wsadzone uff, zdążyłam jeszcze hakonki posadzić. Jutro wrzucę fotki
Jutro planuję wsadzić miskanty gracki na wrzosowisko, żurawki, trzcinniki KF, sosny i brzozy. Pewnie wszystkiego nie zdążę i zostanie robota na środę.
Niestety są też złe newsy.... znów mam ćmę bukszpanową (gąsienice), a jeszcze dzisiaj zamówiłam nowe boksy na opaskę, chyba z nich jednak zrezygnuję. Kolorowa piaskownica pisała żebym nie ryzykowała i chyba jednak nie zaryzykuję... coś muszę w zastępstwie wymyślić...
Stary buks i wszystkie inne opryskałam decisem,