Zieleń, drewno i antracyt
20:14, 20 mar 2024
Wianek na razie jeszcze bez zmian 
Kolor trupi lubiłam, ale łuszczące się resztki starej powłoki mrugały do mnie porozumiewawczo już kolejny sezon z rzędu. Trzeba było odświeżyć, zabezpieczyć, dostosować do pozostałych stron drewutni
Co roku miałam problem z odpowiednim momentem - już bez przymrozków, a jeszcze bez roślin, żeby nie zadeptać.
Gosia, to jakiś popularny impregnat do drewna, kolor dąb albo stary dąb. Nic specjalnego, dostępny w większości marketów budowlanych (nazwy teraz nie pamiętam). Dałam tylko jedną warstwę, nie chciałam efektu całkowitego krycia. Lubię ten rustykalny, nieidealny efekt.

Kolor trupi lubiłam, ale łuszczące się resztki starej powłoki mrugały do mnie porozumiewawczo już kolejny sezon z rzędu. Trzeba było odświeżyć, zabezpieczyć, dostosować do pozostałych stron drewutni

Gosia, to jakiś popularny impregnat do drewna, kolor dąb albo stary dąb. Nic specjalnego, dostępny w większości marketów budowlanych (nazwy teraz nie pamiętam). Dałam tylko jedną warstwę, nie chciałam efektu całkowitego krycia. Lubię ten rustykalny, nieidealny efekt.