Gratuluje pięknych zbiorów w warzywniku.
Główkom czosnku obetnij sekatorem korzonki. Nie trzymaj ich zbyt długo na słońcu. Po 2-3 dniach powieś te warkocze w zacienionym pomieszczeniu. Ząbki będą dłużej soczyste.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Piwnica będzie OK.
Te czosnkowe łodyżki po wysuszeniu bardzo się kruszą i śmiecą. Swoim czosnkom zostawiam jakieś 20-30 cm łodygi, a resztę odcinam. Plotę coś a'la wianek, ale te końcówki łodyżek obwiązuję sukcesywnie sznurkiem, kończę pętelką/ zawieszką. Taki dłuższy wianek zajmuje mniej miejsca. Potem sekatorem odcinam główki w miarę potrzeb. Dzięki sznurkowi całość trzyma się kupy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Pati, wielkość główek czosnku zależy od wielu czynników. U mnie w tym sezonie czosnek jest kiepski. Zima i wczesna wiosna były za mokre, a on tego nie lubi. Potem dla odmiany było za sucho. Wiele też zależy od wielkości wsadzonych jesienią ząbków, bo one są żywicielem rośliny w początkowym okresie. Te czosnki na ryneczku mogą być podpędzane nawozami azotowymi albo rosły w wyjątkowo bogatej glebie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Te ze zdjęcia są tak urocze, że nadają się jedynie na bukiet. Szkoda byłoby takie wieszać na zapleczu garażu i potem niemiłosiernie ciąć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz