Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 11:06, 16 sie 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5002
Do góry
LIDKA napisał(a)
A jeszcze pomyślałam ... Długą masz tę działkę. Może byś chciała chodzic do warzywniaka przez zagajnik brzozowy?

A graby posadzić tam gdzie zalanowałaś brzozową?

Poszłam zobaczyc te graby Justyny. No piękne są. U niej pełnia role przesłon bo ona niecierpi tuj i zwartych ścian żywopłotowych.

Ale na Twoich poprzecznych rabatach powinny byc drzewa perełki -solitery. To u Ciebie główne rabaty bedą, dobrze widoczne.

Żałuję że na początku mojego ogrodowania nie miałam tyle rozumu co Ty już teraz masz. Jesteś mądrą i bardzo miłą młodą kobietą.


Brzozy stworzą wyższą i gęściejszą przesłonę (tam spore wiatry zachodnie akurat), a jakby je dać na północy to cieniowały by mocno warzywnik, więc pojedyncze drzewa chyba lepiej się sprawdzą. Naprzeciwko brzozowej będzie ławka/hamak/huśtawka i z niej można by na brzozowy zagajnik zerkać, a za plecami mieć rabatę tyci wiejską - pachnącą z piwoniami itp.

Poprzeczne mają trochę przesłony dawać, by uzyskać wrażenie pokoi ogrodowych. Kwestia czy zrobić to z wyższego żywopłotu czy niższego wraz z przesłoną stworzoną z korony np. grabów jak u Justyny.

Dziękuję za komplementy…miło mi bardzo.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 22:40, 13 sie 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
W moim poprzednim ogrodzie rosły brzozy. Jak się wprowadzaliśmy to takie małe drzewka, samosiejki były. Przez trochę ponad 10 lat, wspomagane nawożeniem i podlewaniem trawnika, wyrosły wielkie drzewa. A tak niewinnie wyglądały.
No ale są sposoby, żeby nie rosły tak szybko. Trzeba co kilka lat przesadzić.
Wilczy ogród 14:16, 13 sie 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Magleska napisał(a)


Aga knuj knuj dziękuję za komplementy

te sadzce to Baby Joe u mnie mają koło 60-max 80 cm szerokości -tak na oko Ci mówię ,jak chcesz to wieczorkiem je zmierzę -teraz taki upał ,że nie wychodzę z domu

tawułki mam w lekkim półcieniu obok dużej brzozy i jak jest za sucho to mdleją ,ale po podlaniu szybko się podnoszą -te fioletowe rozrastają się kłączami ,mam tam też jasnoróżowe- one już przekwitły
na skalniaku też mam kilka -te rosną na przysłowiowej patelni i szału nie robią -zamierzam je przesadzić do inversowej bo tam już na niektórych kawałkach jest więcej cienia i bardziej mokro -tylko nie wiem kiedy to zrobię -lista przesadzanek zamiast się skracać ,to się wydłuża


Ta szerokość na oko wystarczy . Baby joe to kojarzę, że są z tych mniejszych.
Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę u Danusi, ale ona ma takie ogromniaste, bardzo mi się spodobały

Na razie kupiłam sobie odmianę Phantom. Poluję na te olbrzymy jeszcze
Z sadźcem kupiłam sobie tawułkę chińską, purpurową, odmiana „purpurkerze”. Muszę znaleźć trochę cienia dla niej. Ty masz chińskie czy arendsa?

U nas też praży jak z piekarnika. Cały tydzień ma być taki, niestety.

Wilczy ogród 14:01, 13 sie 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Agatorek napisał(a)


Zaczynam knucie

Jakie masz sadźce? Jak szeroko rosną?
Chodzi mi o te


I drugie pytanie, czy tawułki masz na patelni?



Sierpień w Wilczym prześliczny ❤️


Aga knuj knuj dziękuję za komplementy

te sadzce to Baby Joe u mnie mają koło 60-max 80 cm szerokości -tak na oko Ci mówię ,jak chcesz to wieczorkiem je zmierzę -teraz taki upał ,że nie wychodzę z domu

tawułki mam w lekkim półcieniu obok dużej brzozy i jak jest za sucho to mdleją ,ale po podlaniu szybko się podnoszą -te fioletowe rozrastają się kłączami ,mam tam też jasnoróżowe- one już przekwitły
na skalniaku też mam kilka -te rosną na przysłowiowej patelni i szału nie robią -zamierzam je przesadzić do inversowej bo tam już na niektórych kawałkach jest więcej cienia i bardziej mokro -tylko nie wiem kiedy to zrobię -lista przesadzanek zamiast się skracać ,to się wydłuża
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 16:58, 11 sie 2023


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4535
Do góry
Ja to zawsze zapomnę sobie zanotować, a potem szukaj po całym wątku

Dlatego u mnie wyjdzie pewnie 3 brzozy i obok coś innego albo 5 lub 7 sztuk w linii. Brzozy będą zatem co 3-3,5 m, dziękuję za info
Brzoza 'Doorenbos' - Betula utilis 'Doorenbos' 22:22, 10 sie 2023

Dołączył: 03 kwi 2023
Posty: 4
Do góry
Te listki wyglądają jak typowe liście brzozy brodawkowatej.
Ptasi gaj 22:58, 04 sie 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Muszelka napisał(a)
Elu, co to za roślina w tle (żółta)?




Muszelko to brzozy tak wyglądają w zachodnim słońcu.
Moje miejsce na ziemi -początek 15:36, 04 sie 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10877
Do góry
edi75 napisał(a)


Lidziu tak musze zrobić z brzozami...bo nie mogę go przekonać


Edytka
a może wykombinuj z mamą albo teściową lub z kimś zebyś te brzozy dostała w "prezencie". no przecież nie można wyrzucic prezentu.
Ptasi gaj 20:48, 01 sie 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Urszulla napisał(a)
Staw i otoczenie to super sceneria, masz dużo z nim pracy?



Oczko to duża "rabata" trzeba o nie dbać. Zaczyna się wiosna oczyszczeniem zmieniamy wodę. Po zimie jest dużo szlamu. Później tylko kontrola czystości wody i roślin aby zdrowo rosły.

Mam blisko brzozy i śmiecą szczególnie jak spadają nasiona, ale zbieram siatka.

Aby woda była klarowna i bez glonów wlewam srodek do oczka co 2 tygodnie. W wodzie zanurzam szyszki olchowe w woreczku one też utrzymują czystość oczka.
Mam też filtr który filtruje wode. Roślin dużo które robią dobrą robotę pobierając azotany, fosforany itd

Teraz to mały pukus ale początki przez ponad 3 lata były trudne myslsłam że zakończę przygodę z oczkiem.
Lata doswiadczen robi swoje.
Ptasi gaj 20:29, 01 sie 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Kim napisał(a)
Elu ,przepięknie u Ciebie zachwycam się każdym zakątkiem taki spokój bije od Twojego ogrodu
Pozdrawiam



Tak to prawda spokój i śpiew ptaków.
Ogród otoczony tujami z przymusu wydmuchow pola dookoła. Mam już sporo drzew brzozy, sosny klony i jakieś tam pojedyncze, ambrowce, dab monument, graby
Ogród stwarza wrażenie studni nie widzisz co się dzieje na zewnątrz.
Podcinalismy wiosna sosny tak aby można było przejechać traktorkiem kosiarka łyso się zrobiło. Posadziłam kilkanaście krzaków pęcherznicy różnyj.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:41, 28 lip 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86606
Do góry
Basieksp napisał(a)


Pięknie te liliowce wyglądają z tą brzozą Sylwia, Wy macie tyle cudnych zakątków, zawsze czymś miło zaskoczysz

Basiu brzozy do wileu kwiatów pasują, tylko nie wszystkie chca rosnąc w ich towarzystwie. Tu liliowce daja radę mimo, że tam na długosci 25 metrów rosną cztery wielkie brzozy, dwie stareńkie wielkie wiśnie, dwie jabłonki kolumnowe i dwie czereśnie. Miejsce nad rowem wody wystarcza dla wszystkich. Do tej pory tylko jeden sezon był taki, że liliowce tam raz musiałam podlać by przetrwały. W rowie było wtedy sucho na pieprz, a potem przyszła powódź.
Ogrodowe wariacje 22:48, 28 lip 2023


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6074
Do góry
MiluniaB napisał(a)
Ja już też zrezygnowałam z sezonowych roślin w donicach - wymiana 3,4 razy w sezonie tyle donic to za duże koszty i czas. Obsadziłam donice trawami
Muszę do Ciebie tutaj na forum częściej zaglądać


Jest mi bardzo, bardzo miło i zaglądaj koniecznie Bedzie metamorfoza brzozy i nie tylko
Wilczy ogród 20:28, 27 lip 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Biedny platan biedna Ty u mnie tez wiało wczoraj i lało i burzyło niemiłosiernie... Brzozy sie pokładały ale platany stały jak z betonu nawet nie chce myśleć jakby się któryś z nich połamał..

Cynie piękne!


Justyna mój już miał pęknięcie -była to tylko kwestia czasu i wichury niestety
Twoje cięte regularnie ,więc na pewno nic im nie będzie
cynie dziękują -wychodowane od nasionka
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 22:04, 26 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
Czytam tę wymianę myśli o oszczędzaniu wody i chciałabym, żeby mi ktoś wytłumaczył dlaczego zbieranie deszczówki jest ekologiczne.
Nie mam wodociągu, a nawet jak za kilka lat w końcu będę go miała to do celów ogrodowych nadal będę używać wody z własnej studni. Woda z dachu jest u mnie odprowadzana do skrzynek rozsączających na terenie posesji.
Jeżeli wodę z dachu zatrzymam w zbiorniku to zabiorę ją ziemi. Po zużyciu tej wody do podlewania ogrodu, duża jej część wyparuje. Nie rozumiem, dlaczego to ma być ekologiczne.
Gdybym korzystała z wodociągu to zbierając deszczówkę nie marnowałabym wody pitnej. Ok. To ma jakiś sens.
Gdyby woda deszczowa spływała do kanalizacji to nie nawilżałaby mojej gleby. Ok. Wtedy też rozumiem.
Dodam, że nie namawiam nikogo, żeby nie zbierał deszczówki. Nie namawiam też do niepodlewania ogrodu. W mojej okolicy na pustych działkach usychają brzozy samosiejki. Te same brzozy w moim poprzednim ogrodzie (ta sama okolica) wyrosły na wielkie, piękne drzewa. Pewnie dlatego, że trochę wody jednak dostawały. Duża część przemyśleń Dagi jest mi bliska.

Zaoszczędziłabym dużo wody, gdyby nie wypijały jej znienawidzone tuje sąsiada i gdyby część nawiezionej ziemi lepiej trzymała wilgoć (a nie trzyma bo zawiera pewnie dużo torfu, którego nie znoszę jeszcze bardziej niż tuj).

Pozdrawiam z pięknej górskiej krainy, przesyłając trochę chłodnego, wilgotnego powietrza.
Ogrod nad bajorkiem 14:20, 26 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7754
Do góry
Też nieźle zapakowałaś samochód
Ja myślałam że to normalne takie umiejętności ale jak wczoraj zapakowałam swojego i pojechałam do klientki to oczy wywaliła. Zapakowałam 40 roślin w tym wysoko szczepione dwie brzozy Youngi. Byli w szoku a ja na to że lata doświadczenia. No co innego mogłam powiedzieć
Anna i Ogród 2 20:50, 25 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7754
Do góry
LIDKA napisał(a)



To co się nie chwalisz ???? I gdzie foty.

Kiedyś wstawiłam zdjęcia z pierwszego ogrodu. Tam czekamy na firmę która wyrówna teren więc nic się nie dzieje. A ten drugi ogród będzie robiony etapami. W tym roku obsadzamy tylko rabaty wokół domu. Klientka chce kolorowo cały rok. Taką 'sieczkę' (tak to nazywam). Dlatego będzie i żółć, i srebro, i czerwień, i zieleń i niebieski.
Dziś zawiozłam to co kupiłam i oszczała się na widok hosty 'Stained Glass', brunery 'Silver Heart' i krzewuszki 'Alexandra'. Host i bruner chce więcej.
Poza tym będą prosa, tuje Daniki i Miriam, molinia, rodgesja stopowcolistna, brzozy Youngi, cisy. Przemyciłam 3 azalie bo powinny sobie poradzić jak podsypie od czasu do czasu zakwaszacz. Chciałam rododendrony ale nie mają szans. Azalie są twarsze. U mnie rosną a nie zakwaszam.
I jeszcze kilka bylinowych kwiatków. Minimalnie bo nie chciała.
Wilczy ogród 10:08, 25 lip 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8984
Do góry
Biedny platan biedna Ty u mnie tez wiało wczoraj i lało i burzyło niemiłosiernie... Brzozy sie pokładały ale platany stały jak z betonu nawet nie chce myśleć jakby się któryś z nich połamał..

Cynie piękne!
30 arów wietrznej pustyni 23:33, 24 lip 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3094
Do góry
Pochwal się zakupami
Niestety wszystkie dobroci są bardzo szybko wymywane z piachu wraz z wodą
Moje wrzosowisko i zagajnik brzozowy jeszcze nie powstały. Kupiłam już brzozy, bo też trafiłam na nie w pobliskiej szkółce, ale w przyszłym roku będziemy jeszcze kopać w miejscu, gdzie chcę je posadzić. Mam pojedyncze wrzośce na froncie i sobie chwalę. Jeden trochę mi chorował w poprzednim sezonie, ale w tym ładnie się odbudował. Podobno wrzośce są bardziej odporne i nieco mniej wymagające niż wrzosy. Trzymam kciuki, żeby Twoje się odbudowały.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 10:26, 24 lip 2023


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3728
Do góry
Dziewczyny znowu potrzebuję Waszej pomocy. Chciałabym posadzić tutaj jakieś drzewo. Potrzebujemy zacienienia, mamy tam straszną patelnię słońce praktycznie cały dzień, rano od wschodu, później do przynajmniej 15 godziny. Wiadomo, że przy moim areale to jakieś nieduże drzewo, z luźną koroną, taką ażurową, żeby robiło rozproszony cień. Myślałam nawet czy jednej brzozy nie przesadzić z tyłu ogrodu ale one są takie rachityczne i niestety źle zaszczepione. Do towarzystwa drzewa chciałabym chyba stpię której mam mnóstwo siewek i brzoza wydaje się idealna. Drzewo sprawiłoby też, że ten dom na przeciw by trochę zniknął.
Ania na Żuławach 19:13, 22 lip 2023


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116
Do góry
Dziewczyny, do klonów się uprzedziłam. Ten mój globosum co jest dziwny i chyba nie globosum, mnie zniechęcił. Werticilioza mnie przeraża. Jak mi padnie ten pomylony albo mały z biedry co rośnie w donicy to płakać nie będę. A za trzema dużymi już bym płakała.

Lidka

Dlatego właśnie, że platany późno ruszają się waham i trochę się boję, że nerw jednak bedzie

Ambrowiec też tak późno?

Tarcia jakie lizaki masz na myśli?

Aga
a te odmianowe brzozy też uczulają? Ja i domownicy nie mamy alergii, ale ma ją sąsiadka/szwagierka. A wiatr wieje najczęściej w ich stronę.

Ja raczej z tych szybko podejmujących decyzję, a tu proszę...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies