Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 22:40, 26 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Do góry
Margerytka40 napisał(a)


Tak ,są tam LoS I LEH i Mandarin i Easy Does IT i Margo Koster , SS

Z nimi oprócz kocimiętek i szałwii jeszcze floksy ,kukliki,goździki brodate,powojniki bylinowe,na później to dalej kombinuję i pewnie webena ,rozchodniki = jak znajdę odpowiednie bo chcę jakieś bordowe ale żeby były większe ,rozplenice mini.


Asia, wielkie dzięki za info Ja wciąż błądzę w temacie mojej planowanej różanki
LEH to chyba już wycofane Jakiś czas temu chyba Anda o tym pisała. SS to Summer Song???

Ciekawa jestem co wymyślisz "na później" Moja pierwsza myśl, to też były werbeny, ale jak sobie wyobraziłam pielenie sryliarda siewek wśród róż - to pomysł uznałam za kiepski
Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 10:22, 26 cze 2025


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Magara napisał(a)
Asia, rabata jest przepiękna
Czy ja dobrze pamiętam, że masz tam Lady of Shalott?
Jeżeli nie to przypomnij proszę jakie róże masz tam posadzone?
I co pomiędzy nimi? Kocimiętki, szałwie - widzę, a jaki jest plan na późniejsze lato???


Tak ,są tam LoS I LEH i Mandarin i Easy Does IT i Margo Koster , SS

Z nimi oprócz kocimiętek i szałwii jeszcze floksy ,kukliki,goździki brodate,powojniki bylinowe,na później to dalej kombinuję i pewnie webena ,rozchodniki = jak znajdę odpowiednie bo chcę jakieś bordowe ale żeby były większe ,rozplenice mini.
Bylinowa łąka 14:38, 23 cze 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6117
Do góry
Magara napisał(a)
Gosia - temat grodzenia - no w sumie rozumiem Coś za coś

Każdy ma jakieś priorytety. Dziś o twoich dylematach różanych i nie tylko poczytałam.
anabuko1 napisał(a)

Dziewanny i ja jestem ciekawa.
Panstemony już wyglądają ładnie. I takiej grupie z daleka bardziej widoczne.
Tak ci się wysialy ? Czy ich więcej posadziłas ?

Może już zakwitła? Ostatnie tygodnie miałam wyjazdowe. Ciekawe co nowego zastanę jak w końcu pojadę na działkę.
Penstemonów posadziłam kilka sadzonek. Teraz tak się rozrosły, że miejsca pomiędzy nimi wolnego nie widać.
Margo2 napisał(a)
Faktycznie czyściec się panoszy.
Nie wiem, czy nie bedziesz musiała go przesadzić, bo róże nie lubią takiego tłoku. Wiem, bo u mnie mają takie warunki i słabo rosną.
Paprotniki są bardzo fajne na suche stanowiska.
Zobaczysz jak u mnie urosły.
Niesamowitą masz tę łąkę.

Gosia bardzo było miło. Aż o aparacie i fotkach zapomniałam. Twoją słoneczną rabatę bym do siebie przeniosła.
Ulina napisał(a)
Gosiu, u mnie przy różach lepiej sprawdza się przywrotnik, z kwiatkami ma nawet sporą wysokość, choć też go będę musiała po kwitnieniu ograniczyć lekko. Gdybyś wyrywałam czyśćca zrób dla mnie sadzonkę.

Jeszcze raz obejrzałam fotki, fantastyczne plamy-rabaty, gdy jest skoszone

Ula nie ma sprawy. Jak będę się wybierała w wasze strony to zadzwonię.
sylwia_slomczewska napisał(a)

Gosia jest prześlicznie A to dopiero początki kwitnienia Bajeczne miejsce Uśmiechnę się o sdzonkę tego przetacznika przed penstemonem. A o bodziszka wspaniałego się nie martw. Nie powinien się wyłożyć, one raczej trzymają formę dobrze. Nie potrzeba jak na tym moim lotnisku nieraz wiało. Nie przypominam sobie żeby choć raz się wyłożyły. Chyba jedynie po tym gradobiciu co mi parę lat temu ogród skasowało.

A u mnie on często się kładzie, tym razem położył się na floksach. Jak przekwitnie to wytnę i floksy odetchną. Ale już w myślach mam kolejne trzy miejsca, gdzie takie niebieskofioletowe plamy powinny się pojawić.
Joku napisał(a)
Urocze miejsce, jak polana w lesie. Penstemony dają ładny kolorystyczny akcent na tle zieleni.

Dziękuję. Ja jakoś boję się takich mocno kontrastowych roślin. Chyba mi nie pasują do naturalistycznego stylu. Ale penstemony są ok. Mam jeszcze kwitnące na biało, te mają zwyczajnie zielone liście.
ElzbietaFranka napisał(a)
Każda fotka ładna. Na każdej kontrastowe kolory.
Panstemon z którą roślina by go nie posadzić zawsze robi szał.
Ja kupiłam kilka lat temu jeden krzaczek teraz mam go dosyć sporo. Ładnie się rozsiewa.

U mnie też się rozsiewają. A te białe o których pisałam wyżej, to właśnie z nasion sobie wyhodowałam.
mirkaka napisał(a)



Mądre podejscie, masz stalowe nerwy, ja bym nie dała rady be grodzenia

Soczyście na tej łące
U mnie bodziszek wspaniały już w pełni rozkwitu, a u Ciebie ? Nie dał się deszczom?

U ciebie więcej rarytasów.
Bodziszek trochę się położył.
Magary Dramaty z Rabaty 11:37, 20 cze 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
Do góry
Też wydaje mi się, że koszenie trawy z pomijaniem kamieni jest upierdliwe.
Ja bym sie chyba pokusiła jednak o zrobienie rabaty pośród tych kamieni.
Z wygody
Rabata bananowa. Pomiędzy kamieniami postawiłabym jakieś dwie konstrukcje jako podpory dla róż/clematisów.
W tym miejscu przez które jeżdżą te szambelańskie rury posadziłabym coś zadarniającego, takiego nie do zabicia. Floksy szydlaste? dwa razy do roku by ich te rury nie zabiły.

W kwestii różanej to chyba bym się bardziej koncentrowała na tym żeby było zdrowe, mało śmieciło i długo kwitło. Róża potrafi być gołym krzakiem, bez kwiatów, za to ze śmietnikiem dookoła.
Mam jakieś kolorystyczne widzimisia różane. W irlandzkim ogródku różę Blue Moon.
Cudna ale... odnoszę wrażenie, że rekord utrzymania się kwiatka na krzaku to jakieś 2 dni.
Kaszubskie piaski 08:43, 16 cze 2025


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 438
Do góry
Migawki z rabaty angielskiej, kwitną kocimiętki (uwielbiam), knautia i baptysja błękitna. Deszcze i brak upałów spowodowały, że floksy pięknie urosły i nie straciły dolnych liści jak zazwyczaj. Liczę na obfite kwitnienie w tym roku. Niestety część zeszłorocznych sadzonek nie pojawiła się po zimie. Nie mogę znaleźć większości astrów Frikarta. Smutek.

Glina i zielsko 08:32, 14 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11636
Do góry
Magara napisał(a)
W tych kryteriach (40-50 cm wysokości) - ożanka, jarzmianki, niskie floksy, lawendy, bodziszki, zawciągi - no prawie wszystko się nada

Lidka, wiem, że żółty w ogrodzie to trudny temat, sama przerabiałam tą trudność, w końcu dorosłam
Popatrz sobie na liliowce stella d'oro. Kwitną cały sezon, do grudnia. Wcześnie startują. Ładne liście mają. Bezproblemowe są


Magara ja liliowce mam i szaleją.
Na basenoeej i w skrzyniach pod oknami. Cosik przeoczyłaś.

Ożanke posadziłam w zeszłym roku i chyba dla niej u mnie za sucho. Coś sie ogarnąc nie może.
To samo odętka. Miała szaleć a kępki mam malutkie. No fakt ze moje roślinki sadzone to mikruski bo ja wszystko dziele bez litości.

Jarzmianki mam i w tym roku moze coś z nich bedzie.

Postanowiłam że za te rabate zabiore sie wiosną. Teraz chce mieć sezon leżakowy.
Glina i zielsko 00:05, 14 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Do góry
W tych kryteriach (40-50 cm wysokości) - ożanka, jarzmianki, niskie floksy, lawendy, bodziszki, zawciągi - no prawie wszystko się nada

Lidka, wiem, że żółty w ogrodzie to trudny temat, sama przerabiałam tą trudność, w końcu dorosłam
Popatrz sobie na liliowce stella d'oro. Kwitną cały sezon, do grudnia. Wcześnie startują. Ładne liście mają. Bezproblemowe są
Ogród prawie wymarzony … 07:56, 12 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11636
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


Powiem Ci że mnie też Dobrze że wykopałam te miskanty ML przysłaniały mi cały widok na brzozową i rabatę z piwoniami

Floksy też cudne są u mnie w pobliskiej ogrodziarni ale skutecznie się przed nimi bronię

Odnośnie łubinów - też mnie taką myśl przeszła


Nie broń sie przed floksami. One dlugo kwitną.
Mojego podziele i mam też jednego z zeszłego roku.
Ogród prawie wymarzony … 07:51, 12 cze 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9195
Do góry
LIDKA napisał(a)
Justyś rabata z filetami zachwyca.

Byłam dziś w bricko i floksa sobie kupilam. I od tygodnia myślę jechac na szaber. Wypatrzyłam niebieskie łubiny na rowie.
Tylko czasu mj brak.


Powiem Ci że mnie też Dobrze że wykopałam te miskanty ML przysłaniały mi cały widok na brzozową i rabatę z piwoniami

Floksy też cudne są u mnie w pobliskiej ogrodziarni ale skutecznie się przed nimi bronię

Odnośnie łubinów - też mnie taką myśl przeszła
Spełnianie marzeń - ogród czas start 15:56, 11 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11636
Do góry
Róze dobry pomysł. Jeśli lubisz białe to posadź artemisy. Kwitną całe lato i widać je z daleka.
Płatki sie osypują a to dobrze bo nie zawsze jest czas obrywać. To zdrowa róża i moze być dość wysoko prowadzona. Ma zgrabne krzaki.

Z wcześniejszych bylin caradonna wysoka dość i u Wioli bisko wjazdu. Co roku mnie zachwyca.
U mnie teraz kwitnie maruna. To białe drobne kwiatki i kwitną całe lato. Pasują do wszystkiego.

Zaraz buchnie gaura i ją łatwo namnożyć w wodzie. Bodziszki też fajne np cloud nine lub niezmordowany nigdy i niczym rozanne.
Floksy wiechowate też kwitną niemal całe lato.
W Kruklandii 09:06, 05 cze 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41882
Do góry
TAR napisał(a)
Super, za rok bedziesz na nowym

Jałowcow nie lubie, czytałam tez gdzies, ze nie sa dobrym towarzystwem dla owocowych drzew. Jeżdzac po Trojmiescie widze sporo skarp i nasadzen i sa to głownie: sosny kosodrzewiny niskie, irgi, róze okrywowe, pięciorniki, rosliny okrywowe bylinowe typu floksy szydlaste, rogownice, skalnice, bakopy. Tawulec pogiety tez jest świetna roslina. Jest sliczny. I łatwo go ukorzenic samemu.
Od czasu do czasu mam okazje przejezdzac obok lokalizacji gdzie wlasnie jest mocno ostra skarpa, przez pierwsze dwa sezony widac bylo jak ziemia sie osypuje, potem rosliny sie zakorzeniły i teraz jest calkiem niezle. Wiem, ze niedługo beda sciagac szmate.


Za rok to raczej nie

Nie chcę krzewów na skarpach... idę w byliny żeby to zarastanie poszło szybciej

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 12:57, 04 cze 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
Do góry
Polon napisał(a)
Ale z tym czarnoziemem to pojechaliście
Bardzo ładnie całość wygląda, mieliście rewelacyjny pomysł, idealnie wpasowany w miejsce.


Ten czarnoziem to kompost.
Podsypałam warstwę na piasek i na tym będą rosły floksy szydlaste.

Dziś juz tak nie daje po oczach bo przesadziłam tam floksy ze skarpy.
Będę podlewać, powinny dać radę.

W Kruklandii 09:50, 04 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12159
Do góry
Super, za rok bedziesz na nowym

Jałowcow nie lubie, czytałam tez gdzies, ze nie sa dobrym towarzystwem dla owocowych drzew. Jeżdzac po Trojmiescie widze sporo skarp i nasadzen i sa to głownie: sosny kosodrzewiny niskie, irgi, róze okrywowe, pięciorniki, rosliny okrywowe bylinowe typu floksy szydlaste, rogownice, skalnice, bakopy. Tawulec pogiety tez jest świetna roslina. Jest sliczny. I łatwo go ukorzenic samemu.
Od czasu do czasu mam okazje przejezdzac obok lokalizacji gdzie wlasnie jest mocno ostra skarpa, przez pierwsze dwa sezony widac bylo jak ziemia sie osypuje, potem rosliny sie zakorzeniły i teraz jest calkiem niezle. Wiem, ze niedługo beda sciagac szmate.
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 15:31, 03 cze 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
Do góry
Prace trwają.
To znaczy Malzon jutro skoro swit wylatuje i zostanę z całym balaganem ale jakiś trochę rzeczy pchnęliśmy do przodu.
Ściezka jest. Do poprawienia ale jest
Na czarnych plackach ziemi posadzę floksy szydlaste.
Zarosną i będzie dobrze.
Po drugiej stronie rozrosną się brunery.
Tę rabatę postanowiłam obsadzić niskokosztowo, czyli z sadzonek ogrodowych..
No pomijając dwa dokupione powojniki.


Roze lada moment zaczną pokaz.




Nowe migawki z ogrodu 22:49, 31 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13426
Do góry
Kawałek kolejnej rabatu zaczyna wygladac przyzwoicie. Poszły tu dzid azalie, driakiew,
przetaczniki i bodziszki. Prawie wszystko w bladych różach. I brunnery błękitne. I chyba taką kolorystykę będę chciała tam utrzymać.



A tu widać, z czym musze najpierw powalczyć, zanim zacznę sadzić. Morze rumianków. I perz. Tu poszły dziś ostrzejsze różowe azalie (generalnie wszystkie azalie to wina Izy i Anuli ). Tak jakoś do tego fioletu irysow syberyjskich mi podpasowały. Do tego granatowe ostróżki, szałwia fioletowa, bodziszek żałobny. A są tam już fuksjowe floksy, malinowe ostrogowce. Krwiściągi też.
Anna i Ogród 2 08:55, 28 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8312
Do góry
Floksy


Babrysje w tym roku zapowiadają się całkiem całkiem


I hortensja piłkowana niebieska którą Tar przytaszczyła z Kaszub będzie pierwszy raz kwitła. Jestem ciekawa jakie kolory będzie miała
Nowe migawki z ogrodu 09:28, 26 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13426
Do góry
Kasiu kręgosłup zaskakująco dobrze. Bolą mnie mięśnie, ale bardziej ręce czy nogi. Plecy mnie przestały boleć po wyprowadzce. Zeszły mi napięcia i problem kręgosłupa w zasadzie zniknął. Cieszę się, że ruszają magnolie po tych przymrozkach. G. H. Kern już ma małe listki. Genie I Alba superba mają w końcu nabrzmiałe pąki. One podwójnie biedne, nie dość, że przesadzane teraz, to i ten przymrozek. Ale najważniejsze, że ruszają.

Mirka, co zrobić, nie da się walczyć z charakterem
Ale staram się jakoś kolorystycznie wszystko połączyć, żeby się nie gryzło.

Na pewno będę mieć dużo przesadzania irysow czy liliowców, bo sadziłam jak leciało, a we wrześniu to wiadomo, co widać, zielone i tyle.

Mrokasi ostatnio pokazywałam, że w tym moim szaleństwie są jakieś metody jednak, na rabatach dużo roślin się powtarza, na jednej są czyśćce, przetacznik ząbkowany, przez całą długość rabaty. Na innej floksy i prymulki w obwódce.
Wszędzie ładuję bodziszki.
Mam nadzieję, że te powtórzenia i kształt rabat trochę uspokoją szaleństwo.
Trochę mi zanikło w starym ogrodzie szałwii czy werbeny. Tej drugiej zwłaszcza żałuję, bo miałam hastata i stricta będę musiała odkupić.
Teraz kupiłam śliczny przetacznik pagórkowy 'Jaqueline', też na obwódkę. Będę dzielić goryczkowy, bo mało go było już w starym. Ale dobrze, że w ogóle był.

W ogóle rabaty są tak masakrycznie zarośniete chwastami, że w trakcie pielenia odkrywam ciągle coś ciekawego, przedwczoraj krwiściągi, wczoraj floksy i liliowce. Ale jesienią po glebogryzarką i równaniu terenu nie było nic widać. Wytyczyłam rabaty, posadziłam rośliny i tyle. A wiosną pierwsze, co ruszyło, to chwasty. To jednak był ugór przez kilka lat.
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 14:17, 25 maj 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
Miskantowo napisał(a)

Supertunie w dużych donicach czekają na pana Małżona i wykopanie dołków na gorze skarpy. Dołków, w które wstawię donice.
Plan jest taki, że kiedy przekwitną floksy szydlaste, w dół po skarpie będa spływać pędy ukwieconych supertunii. Tyle teoria. W praktyce to się zobaczy.

Dobry pomysł z tymi supertuniami. Podtrzymają efekt wow na skarpie w dalszej części sezonu.
Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 23:34, 24 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5391
Do góry
Ta rabata jest maleńka, mam wrażenie, że za dużo tam roślin. Kamień z tego co pamiętam, źle wpływa na sosnę, jeśli obsypiesz całą rabatę korą zda to chyba lepiej egzamin. Różanecznik to by ci chyba pół rabaty zajął, dlatego mówiłam o azalii. Rośliny, które sadzisz są za niskie i moim zdaniem szybko zostaną zdeptane przez dzieci. Posadź coś, co będzie zdobić dłużej niż tylko w czasie kwitnienia. Hosty bardzo późno wychodzą, dzieci ich nie zauważą, zdeptają i będzie po roślinkach.

Judith hortensje ogrodowe są trudniejsze w utrzymaniu niż bukietowe.

Floksy są piękne, ale chyba nie na tą rabatę. One potrzebują miejsca i słońca.

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 17:01, 23 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
Do góry
Mój mlodociany dereń daje radę ❤️





Czosnki zaczynają finiszować.




Supertunie w dużych donicach czekają na pana Małżona i wykopanie dołków na gorze skarpy. Dołków, w które wstawię donice.
Plan jest taki, że kiedy przekwitną floksy szydlaste, w dół po skarpie będa spływać pędy ukwieconych supertunii. Tyle teoria. W praktyce to się zobaczy.



Truskawki



Idzie lato i tej wersji się trzymajmy. Pomimo temperatury w nocy ocierającej się w pobliżu cyferki zero na termometrach…
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies