Prace „kamieniarskie” oraz bueganina po szpitalach i przychodniach zajmowała tyle czasu, ze dopiero dziś przeszlam się po ogrodzie.
Cóź. Chwasty po pas . Wszędzie.
Podpisuję się pod poprzednimi postami - bardzo ładnie to wyszło. A jak rozrosną się rośliny, to już będzie całkiem super. Fajne są takie poduchy floksa przy ścieżce.