Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gnojówka"

Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 09:44, 06 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)

Owszem, oby bez mszyc! A z tym trudno


Basiu na mszyce mleko z wodą, sama woda, gnojówka z pokrzywy. byle nie chemia. Nie mam nawet jednej mszycy.

Po chemii wracają w zdwojonej ilości.
Działeczka koło Muzeum 12:20, 05 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Do góry
Debro, to jest dobre rozwiązanie - o jaśminowcu już myślałam a co do pnącza, muszę się zastanowić co by mi tam odpowiadało. W tym roku zaobserwuję ile razy ktoś będzie do niej zaglądał i od tego uzależnię dalsze poczynania.

Wczoraj byliśmy znów rodzinnie na działce i było jak w bollywoodzkiej produkcji - Czasem słońce, czasem deszcz. Nawet tęcza była!

Wszystko ładnie rośnie oprócz warzyw, gnojówka przykryta, kompostownik się napełnia, mebelki działkowe i piaskownica w trakcie produkcji Z córką skorzystałyśmy wczoraj z okazji i pozwiedzałyśmy nasz ogród . No i taka impresja mnie naszła, choć o gustach się podobno nie dyskutuje - najbrzydsza rzecz jaką wczoraj widziałam to kwietnik z opony. Nie wiem czy dane było Wam coś takiego ujrzeć?

Ja rozumiem że drugie życie przedmiotów, ekologia itd. ale opona?! Taka powykręcana w kształcie koszyka.

Obrazów i zegarów skórzanych nie przebiła (to mój number one), ale jest wysoko na mojej liście straszliwych przedmiotów.

Mam nadzieję, że nie uraziłam nikogo tymi moimi wywodami, ale guma z opony jest chyba ostatnią rzeczą jaka pasuje do ogrodu, nawet jeśli nada jej się mniej "oponową" formę.
Ania i róże i cała reszta :) 21:36, 03 cze 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
an_tre napisał(a)
piękne Aniu

Aniu, dziękuję

Gabriela napisał(a)
Aniu, fotki jak brzytwa. Poproszę o zdjęcia ogrodu, pokaż rezultaty przeróbek rabacianych.

Nie mam zbytnio kiedy tych zdjęć zrobić, bo albo jestem w pracy albo.. pada . Ale poszukam, coś tam cyknęłam ostatnio

Marzena2007 napisał(a)
Zdjęcia piekne to fakt, ale cieprliwośc w odpowiadaniu na posty to dopiero wyczyn

O... tak , czasem zaglądam i jak widzę, ile mam odpisać.. to idę spać

Elfik napisał(a)
... i za to Was wszystkich podziwiam!!! Bo ja to już tylko obrazki... I zawroty głowy z zachwytu!

Ja chyba też zostanę w końcu przy obrazkach, bo nie wyrabiam z czasem normalnie

barbara_krajewska napisał(a)
Aniu, dech w piersiach Twe zdjęcia zapierają!
Na nowy aparat odkładam

Basiu, dziękuję a jaki aparat masz w planie?

Olasta napisał(a)
Piękne zdjęcia robisz Aniu! I ogród masz piękny.
Zajrzałam do Ciebie bo masz w podpisie róże i faktycznie masz ich trochę. A moje w tym roku kiepsko sobie radzą z pogodą i zajrzałam po jakąs poradę. U mnie pojawiły się skoczki i na niektórych mszyce. W zeszłym roku wystarczyła gnojówka z pokrzyw, ale obawiam się że w tym roku będzie trzeba sięgnąć po chemie? Masz jakieś sprawdzone środki? Czy na razie opryskiwać gnojówką?
Poradzisz coś, słyszałam że jesteś tu guru od róż

Doczytałam o opryskach. Cudne masz róże, teraz muszę przeczytać cały wątek od początku bo widzę że dużo cennych porad dotyczących róż tu znajdę.

Witaj Olu, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś
Na skoczki jako tako pomaga powieszenie przy krzewach takich lepców, jak na muchy, jak to powiesisz, to trzeba porządnie potrzepać krzewem, żeby skoczki zerwać do lotu, te w panice przylgną do pułapki, czynność trzeba w miarę często powtarzać, żeby jak najwiecej ich wyłapać. Jak to nie pomoże, to polecam Decis, on załatwi wszelkie robactwo i spokój będzie na dłużej, ponieważ ten środek krąży w roślinie i jest trujący przez dwa, trzy tygodnie.
Działeczka koło Muzeum 23:58, 02 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Do góry
Debra napisał(a)
Taka rodzinna wyprawa na działkę w dodatku z takim zieloniutkim trawnikiem to jest ukoronowanie Waszej pracy!
Super, kompostownik elegancki, a czy gnojówka jest przykryta?
Obowiązkowo musi byc przykryta, bo sie owady potopią.


Dzięki że mi podpowiedziałaś Debro, nie przykrywałam bo mi pokrzywy jakoś "wstały". Jak je napakowałam to było płasko, jak nalałam wody to pomimo mocnego dociskania nie chciało się zmieścić. Przykryję skoro mówisz, że to ważne.

Dziękuję bardzo za porady w sprawie kreta, postaram się przekonać go do opuszczenia działki po dobroci Sąsiad rodziców walczył z kretem wszystkim co dostępne w sklepach, a kret i tak był. W końcu chyba mu się zmarło ze starości, bo przestał kopać

Ja sięgnę po metody niekonwencjonalne i zobaczymy jaki będzie efekt...
Działeczka koło Muzeum 23:51, 02 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Taka rodzinna wyprawa na działkę w dodatku z takim zieloniutkim trawnikiem to jest ukoronowanie Waszej pracy!
Super, kompostownik elegancki, a czy gnojówka jest przykryta?
Obowiązkowo musi byc przykryta, bo sie owady potopią.
Działeczka koło Muzeum 23:47, 02 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Do góry
Dzięki za pamięć Kobietki!

Szczęśliwie dziś udało mi się nadrobić ostatnią nieobecność na działce. Właściwie byliśmy całą familią, więc było wesoło

Podziwiałam zatem efekty pracy Męża Wspomniany kompostownik - pomimo, że nakazany przepisami ROD, widzę, że u nas nie wszyscy mają. Obok produkuje się gnojówka z pokrzyw - daje czadu aromatem że hej!



Porządkowałam warzywnik. Wkurzyłam się na niektóre warzywa (pietruszka - chwasty były większe od niej). Mąż to przekopał i z głowy Warzywnik będzie przeniesiony więc się nie przywiązuję.



Odchwaszczone poletko truskawkowe to też jakiś plus. A w międzyczasie zawsze coś fajnego się w truskawkowych krzaczkach znalazło





Ania i róże i cała reszta :) 21:37, 30 maj 2013


Dołączył: 16 gru 2012
Posty: 114
Do góry
Piękne zdjęcia robisz Aniu! I ogród masz piękny.
Zajrzałam do Ciebie bo masz w podpisie róże i faktycznie masz ich trochę. A moje w tym roku kiepsko sobie radzą z pogodą i zajrzałam po jakąs poradę. U mnie pojawiły się skoczki i na niektórych mszyce. W zeszłym roku wystarczyła gnojówka z pokrzyw, ale obawiam się że w tym roku będzie trzeba sięgnąć po chemie? Masz jakieś sprawdzone środki? Czy na razie opryskiwać gnojówką?
Poradzisz coś, słyszałam że jesteś tu guru od róż
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 20:46, 30 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Nieszko,
czarna plamistość róż. Naturalny srodek to soda oczyszczana.
1 litr ciepłej wody + 1/4 łyżeczki sody - nie wolno więcej, bo liście zbrązowieją. Do tego roztworu pół łyżki dowolnego oleju jadalnego, potrząsać, aż olej jako tako zmiesza się z roztworem i pryskamy w bezsłoneczny dzień.
Pryskać 2 razy w ciągu 2 tygodni.

Inny oprysk na róże:
3 łyżki stołowe mydła potasowego i 3 łyżki denaturatu na 1 litr wody.
+ jedna główka czosnku
Wrzucić całość do pojemnika i odstawić na 2-3 dni.
Na mszyce i mączniaka.

Agato na mszyce:
1 litr mleka na 5 litrów wody, albo mniej ale w tej proporcji.

Gnojówka z pokrzyw tez jest skuteczna jako oprysk na mszyce. Proporcja 1:10.

Moja działka. 16:51, 30 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dziewczyny, co Wy o tych 'zapachach'! Jak gnojówka rozcieńczona, to 'zapach' ledwie wyczuwalny!
Ja tam leję, kiedy mi pasuje. Zresztą inni też to robią, to takie zdrowe, 'swojskie zapachy'

Bogusiu, zielono i barwnie u Ciebie
Tu na razie jest ściernisko... 15:26, 30 maj 2013


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
Do góry
groszek zjadany przez "coś", na cosia robi się już gnojówka z wrotycza...


szparagówka, chyba niesmaczna, bo oprócz tego, że brudna, to nie ponadgryzana


zbiera się sałata


i uwodzicielski Jasiek


arbuzy chyba zmarzły w te zimne noce
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 22:28, 29 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Gnojówka to jest konkret na... odreagowanie
Agato, mnie też czasem ponosi, albo zwykło ponosić, z wiekiem to niestety słabnie. Jakoś się nie chce iść na te wiatraki...
A mało kto miał ochotę na te wiatraki także, ale to akurat norma.

Pozdrawiam z burzowej stolicy kraju nad Wisła
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 22:20, 29 maj 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
Debra napisał(a)
Agato, jest nas spora grupa osób, które wolą ogrody naturalistyczne, ja też, i wiadomo że osiągnięcie tego to trudna sztuka.
Jesteśmy na Ogrodowisku, bo czerpiemy informacje potrzebne do osiągnięcia tego celu, także z oglądania tych ogrodów 'pod linijkę'. Każdy ogród to kolejny krok w znalezieniu naszego własnego optimum.

Myślę też, że moda na ogrody naturalistyczne już też jest i podobnie jak w przypadku tych geometrycznych doprowadzi do pewnego wynaturzenia natury

Moda niestety zabija autentycznośc, to tak na marginesie naszej dyskusji.

A dzisiaj u nas upał, słońce, piekny dzień zakonczony wielkim BUM! BURZA była.

Za to mój ogród pachnie gnojowką

Wylałam dzisiaj sporo konewek roztworu pokrzywówki pod moje rosliny, no zapach nie jest cudny ....


dobra, każdy ma tam jakies swoje przemyślenia i nie ma co innym głowy zawracać czasem mnie tak ponosi, ale w sumie rzadko. gnojówka to przynajmniej jakiś konkret. pozdrawiam
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 22:01, 29 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Debro, u mnie też gnojówka z pokrzyw stoi w beczce w warzywniku.


Ale używasz tylko do warzyw, czy do wszystkiego?
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 21:58, 29 maj 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Debro, u mnie też gnojówka z pokrzyw stoi w beczce w warzywniku.
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 10:59, 18 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
500 postów. Kiedy?

Pogoda nadal zjawiskowa, dzisiaj rowerowa wyprawa po pokrzywy, bo w stolicy, to jednak wszędzie nie rosną
Mam nożyce, rękawiczki, w ogrodzie czeka sliczne wiaderko, pokrzywówka dzisiaj będzie nastawiona.

Wiadomo gnojówka z pokrzywy to sam azot. Nie ma lepszego nawozu, tak myślę.

A to sa Rokitniki, które mijam jadąc na działkę. Taki lasek rokitnikowy.



Moje mają teraz ponad metr, są roczne, zaczęłam od patyczków. Ja wiem, kto tam w ogrodzie rokitniki sadzi..... Chyba tylko ja
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:41, 15 maj 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Regli gnojówka to taka sobie pachnąca zupka, mniam mniam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:40, 15 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Po drodze mnie zgarnij bo ja tę naszą kokoszkę bardzo lubię

Sie robi. Nie ma sprawy

Marzena2007 napisał(a)

Nie mam pokrzywy to skąd mam wiząć na gnojówkę? I do czego to służy bo jakaś nie wyedukowana jestem....

Możesz do mnie przyjechać, bo u mnie są, zwłaszcza na łące przed domem. Przy okazji mi może ogród zaprojektujesz No wiesz, coś za coś, taki handel wymienny A do czego ta gnojówka, to ja nie wiem.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 10:15, 13 maj 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Lubię gotować.hahahahaha
Zrobiłam ostatnio zupkę „gnojówka z pokrzyw”. Warzywka dostaną papu z jakiś tydzień powinna być gotowa.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:55, 07 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Zbysiu, deszcz potrzebny, a burze to zawsze obawa, cieszę się, ze się unormowało i jest fajnie za życzenia i piękny kfiatuch dziękuję


Joanka, tak sobie pomyślałam, lepiej że ciut chłodniej, można nacieszyć się tulipanami, a surfinie i piękne i pachną serdecznie Wam obojgu dziękuję

Rysiu, dzięki macham ile wejdzie

Gabrielo, nie będę wykopywać, to nie dla mnie, muszą sobie radzić, z poprzednich lat dają radę, te też powinny

Ula, te położone leżą, pięknie to wygląda, zwłaszcza jak się rozwinęły, wielkie jak piwonie są i jak one pachną!...jakie piękne stokrotki z życzeniami, dzięki

Ania asc, a to dobre Aniu...ale mi kwiatek podarowałaś, no nie wiedziałam, ze aż tyle ich jest a ten do tego princessa dzięki

Gierczusia, toż gnojówka to normalna rzecz, a do tego przydatna a te tulipki pod ławeczką już kwitną, są boskie, byli tacy goście, co myśleli, ze to piwonie

Weroniko77, ja również pozdrawiam i mam ochotę na więcej tulipanów; szkoda, ze teraz nie można sadzić, widać gdzie jest miejsce i nie uszkodziłoby się tych cebulek, co już są

Jula, koniecznie namawiam, sadź jak najwięcej; jest sporo zdjęć z Holandii, jest się na czym wzorować od tylu lat, odkąd mam ogród, mam najpiękniejszą wiosnę dzięki nim u mnie podobnie jak u ciebie radocha, ręce do kolan i gram w totka, póki co nic!..za cmoki dziękuję

Bożenko cieszę się, mam nadzieję, że tulipanki ci się podobają dzięki za łany kwiatków

Edytko, za 2 lata u ciebie ogród nie do poznania będzie i do tego piękny, bo unikniesz błędów...ja obecnie koryguję błędy i przymierzam się do kancików, rozjechały się, jak są kanciki, wszystko wygląda o niebo lepiej

Marzenko, grzeczne roślinki, poczekały na swojego stwórcę dziękuję za cudnego storczyka i do tego od razu w stosownej osłonce...początkiem czerwca seans jaśminowców, koniecznie u mnie musicie być

ka1sia, Kasiu ja również teraz trudno być na bieżąco pozdrawiam i dziękuję za życzenia

kwiatholandii/ Moniko dzięki


Boćku, szybko osuszyło jest już super i te samospełniające się marzenia też, dzięki

Ewa, ta twoja magnolia jest przecudna..serdecznie dziękuję

Haniu, ściskam i tobie też wszystkiego naj...

Martek, wzajemnie i dzięki

stychaz/ Justynko dzięki

MarekW/ Marku dziękuję, i mam nadzieję nigdy nie stracić w sobie część dziecka

Danusiu/ danuta_szwajcer...prześliczne połączenie tulipanów, dziękuję

agata19762/ Agatko, jakie cudne rh, chyba tegoroczne, dzięki

agata_chrosc/ Agato bardzo dziękuje u ciebie też pewnie szał na rabatach..imieninowe

reni/ Reniu bardzo dziękuję

Rench/ Renatko, jaka piękna kartka dzięki

Noemi/ Madziu jakie cudne na jesień sadzimy jeszcze więcej, prawda? dzięki

Iza, bardzo dziękuję, magnolii kwiat przecudny, wąchasz? ja nieustannie

Kondziu, cieszę się, ze się podoba, za życzenia dziękuję to co, na jesień szalejemy z cebulowymi? wielkopaki są tanio, więc damy radę

Basiu,,,wiem i dziękuję za piękną szachownicę po Holandii i ja znowu na nią choruję, może na jesień zmienię zasady

ewa004, i ja serdecznie dziękuję

Kindzia/ Kasiu, ale cudny, dzięki, budlejka niestety nie dała rady, strasznie szkoda, tyle się nakopaliście, ja dbałam i nie mam

Bogda, dzięki, hosta poszła i coś tam, potwór Marzenka wyśle nie dałam rady urąbać, hostę piłowałam, nie było szans tego monstrum dzielić!


Magda70/ Madziu, nie ma co wybaczać, odbieram cmokanie i się cieszę

malwes/ Gosiu, jak ja cię dawno nie widziałam, bardzo dziękuję za pamięć i życzenia

iwonaz/ Iwonko, te dużą ilość cebul sadziłam na jesień 2012, jednym rzutem; jest tego dużo, więc nie będę wykopywać, muszą sobie poradzić, raczej będę dosadzać nowe, nie mam czasu na wykopywanie..na nocną zmianę pracuje dżaga, co rano coś zniszczonego, zwłaszcza piękne miejsca...wczoraj upolowała gołębia, nie chciała oddać, musiałam ją oszukać, ale połowa i rysów połamana!

Madziskoczek, Madziu buziam i dzięki

Danusiu, ale łany kwiecia, oczywiście dziękuję i nie ma co mówić o wybaczaniu, w ogóle jest mi bardzo miło, że tyle życzeń tu dostałam, z uśmiechem na twarzy idę do prac w ogrodzie

Pszczółko, dziękuję tak jak ty porządkuję, ale już została zerwana darń na nową rabatę, będzie egzotyczna w połączeniu z trawami gigantami

Evchen, bardzo dziękuję, ponoć w różowym mi do twarzy

hania/ [b] Haniu,[/b] jakie wielkie magnolie, ile kwiecia, dzięki za nie



zuza12/[b] Zuzia[/b], na składanie życzeń nigdy za późno, bardzo dziękuję



























Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:12, 04 maj 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Mirka napisał(a)
Irenko może wiesz czy truskawki można podlać gnojówką z pokrzywy


Mammma mia .. Jak ta gnojówka paskudniście brzmi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies