Piękne zdjęcia robisz Aniu! I ogród masz piękny.
Zajrzałam do Ciebie bo masz w podpisie róże

i faktycznie masz ich trochę. A moje w tym roku kiepsko sobie radzą z pogodą i zajrzałam po jakąs poradę. U mnie pojawiły się skoczki i na niektórych mszyce. W zeszłym roku wystarczyła gnojówka z pokrzyw, ale obawiam się że w tym roku będzie trzeba sięgnąć po chemie? Masz jakieś sprawdzone środki? Czy na razie opryskiwać gnojówką?
Poradzisz coś, słyszałam że jesteś tu guru od róż