Debra
12:04, 04 cze 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
No tak, taka latarnia na własnej działce z dostępem do prądu dla wszystkich, to jest pewien problem.
U mnie jest ten słup, ale dostęp jest z zewnątrz, bo trzeba i tak włazić na wysoką drabinę.
Bluszcz na metalowej latarni to nie jest dobre rozwiązanie szczególnie zimą.
Można by wkopać przy tej latarni coś w rodzaju drabinki, tzn. np. wysoki drąg lub prosty pień z jakiegoś ścietego drzewka z nabitymi poprzecznie listewkami co jakieś 30 cm.Wtedy bluszcz, lub winobluszcz (lepiej, bo szybciej) mógłby sobie iść po tej niby drabince, do tego ustawić ją z drugiej strony, niż jest 'wejście' do latarni, tzn. dostęp do kabelków, nie będzie blokować zaglądania do nich.
Dodatkowo posadzić np jaśminowca - krzew rozłożysty, rośnie szybko zasłoni cały narożnik.
U mnie jest ten słup, ale dostęp jest z zewnątrz, bo trzeba i tak włazić na wysoką drabinę.
Bluszcz na metalowej latarni to nie jest dobre rozwiązanie szczególnie zimą.
Można by wkopać przy tej latarni coś w rodzaju drabinki, tzn. np. wysoki drąg lub prosty pień z jakiegoś ścietego drzewka z nabitymi poprzecznie listewkami co jakieś 30 cm.Wtedy bluszcz, lub winobluszcz (lepiej, bo szybciej) mógłby sobie iść po tej niby drabince, do tego ustawić ją z drugiej strony, niż jest 'wejście' do latarni, tzn. dostęp do kabelków, nie będzie blokować zaglądania do nich.
Dodatkowo posadzić np jaśminowca - krzew rozłożysty, rośnie szybko zasłoni cały narożnik.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Berberysy i liliowce pod starą gruszą