moje nowe zauroczenie to derenie - trzeba było w maju jechać w ogrody żeby się zakochać w oczarach /w maju/ dereniach i potwierdzić urok enkiantu, kielichowca....i chyba czegos jeszcze
mój dereń wsadzony pod sosny rośnie i szuka światła - będę musiała pomóc
rabata przy tarasie - floksowa hmm tu wypadł mi ten bluszcz - obmyślam zmianę
jak zrobić żeby było dużo detali a nie było ich widać
byłam w ogrodzie gdzie detali było moc i nie wiem co tam rosło i na odwrót gdzie rośliny były pierwsze a detali nie brakowało
czy to ćma? - mam 4 bukszpany - ja nie bukszpanowa ale by mi żal było - jak mi ćma załatwi to ratowac nie będę - lubię tawuły już o cisach nie wspomnę choć przecież jakaś ćma cisowa może też się pojawić - ekologia....
Tak tnę w kulkę kilka razy,jak się rozrosną....właśnie jutro może pociacham,bo mi zawaliły rosnące pomiędzy jeżówki ...
Ja to nie zwracam uwagi na kwiatki ,bo mi nie zależy na kwitnieniu...
Rodki CW kończą, tawuły do cięcia...
Czosnkom wiatr położył liście i chyba dlatego tylko kilka kwiatków będzie...
Derenie 2 rok nie cięte z wysokości,ciekawe jak duże urosną...
Buczek i hakone All gold,uwielbiam
Gocha, sfocę Ci dziś (jak nie będzie lać) moje tawuły Goldmund - wczoraj patrzyłam, że wyglądają podobnie . Cięłam je średnio mocno wiosną i teraz właśnie są takie jak Twoje .
Ciachnij te wystające poza kulę gałązki i już. Ja swoje też będę ciąć jak się pogoda poprawi.
Mirelka, ja tylko teraz, jednorazowo go przycięłam w ramach interwencjiMiał takie suche, czarne końcówki, nie wypuścił na nich lisci więc dziewczyny doradziły ociąć. Brzydko to wyglądało a poza tym bałam się,że to jakaś choroba się zaczyna i pójdzie dalej.Amputowałąm, opryskałam antygrzybem i obserwuję pacjenta
a z tawułami postapie jak ty jak przestanie padać to podciacham je trochę
A mi te tawuły takie się podobają, ale rozumię, że chcesz kuliste kulki
Nie znam się, ale jak z czegoś chce uzyskać kulkę to jak trochę są nowe przyrosty id razu tnę i połowę - nawet raz w tygodniu i kulki mam
O cięciu klonów pierwsze co czytam u Ciebie. Moich nie tnę, bo niby po co? Napisz mi dlaczego tniesz klony?
Ale cudne te Twoje lwie paszcze i te kolory no i chyba za mało w naszych ogrodach tych pięknych starych odmian kwiatów? No i kuklik. Bardzo dobre zakupy ale dorodne te Twoje hosty. No i chetnie poczytałam i przypomniałam sobie piękną poezje, fajnie, że tutaj jesteś z nami i nam przypominasz o tym o czym każdy powinien poczytać i podumać a szczególnie dzisiaj w tym zwiariowanym świecie. Tawuły u mnie leżą od deszczu ale ja z tego deszczu bardzo się ciesze bo był i jest bardzo potrzebny i zaraz widać jak wszystko się zazieleniło a martwiłam się już o iglaki bo nie wszystko da się podlać. Pozdrawiam serdecznie i często tu bywam ale nie zostawiam śladu W końcu niedaleko mamy do siebie? U mnie przed drogą jest znak Opole 110km no i zależy w którą strone mieszkasz bo jak a kier.Raciborza to jeszcze bliżej
Witaj Elu!
Ja mam tylko te paprocie.I to za garazem.I jeszcze maja byc przesadzane.
Bo siatka będzie zdejmowana i drewutnia tez przesuwana za garaż..ale na razie czasu nie ma.To rosną.
W lasku będą bardzo dobrze rosły .
Ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez host.Uwielbiam je.
O fajnie,ze kupiłaś sun & substance .To wielka , latem żółtawa hosta.Liscie ma naprawdę duże.
Teraz u mnie wygląda tak.Rosna pod winogronem.
To ta po lewej stronie
A pośrodku Ice Folies i po prawej Sieboldiana Elegans
Ice Fiolies z bliska
I inne Hosty pod winogronem
tawuły arendsa kilka mam.Tez je lubię
Dziękuje i pozdrawiam
Aniu nie wiem jak się nazywa ta hosta kupiłam ja 5 lat temu rosła sobie w kacie aż w zeszłym roku robiłam rabatę w lasku sosnowym.
Lasek sosnowy to jedyny kat gdzie był zawsze bajzel wszystko tam wysypywałam trawę, liście ziemia po Kretowinach i urosła gorka. Chciałam mieć rabatę z rododendronami. Pytałam Irenke co zrobić więc poradziła wszystko wymieszać posadzić rododendrony rozjaśnić hostami, pluskwica, tawuły arendsa niech rosna.
Mam jeszcze jedno miejsce takie podcielam kurniki i jałowce zrobiło się dużo miejsca i obsadze hostami bo pod koronami.
Tawuły z przodu domagają się cięcia ale pada i nie mogę się doczekać kiedy tuje się zazielenia bo na razie to trochę straszą
Meyer też coś nie może zakwitnąć, czeka na słonko
Wrzośce jeszcze kwitną, chciałam je w tygodniu ciachnąć ale tyle pszczół na nich było zwłaszcza tym białym, że stwierdziłam poczekam jeszcze nie się pasą
Większe hosty np. takie jak ta s&subst. fajnie komponują się np. z piwonią (peonią) majową jeżeli masz odrobinę słoneczka, troszkę mniejsze z brunerami, paprociami a nawet trawami kępiastymi ale nie wysokimii a i jeszcze z bodziszkami - ja mam w dużej ilości te zwykłe korzeniaste i kilka odmianowych
Tawuły andersa też są fajne Wyjdzie dobrze