Świetny napój wychodzi z płatków rugosy i listków mięty. Wystarczy zalać wodą i wstawić na trochę do lodówki.
Ależ się uśmiałam z tego zdjęcia Rodziejowej.

Asia zaglądam, zakupy obejrzałam, pachnącej róży zazdroszczę. Pogada nie fajna jak na wiosnę. Przy takich temperaturach niewiele można podziałać, a i rośliny źle to znoszą. U nas zapowiadają burze na sobotę, ale czy to się wszystko nie rozejdzie to nie mam pojęcia. Trzymam kciuki za deszcz, wszędzie gdzie go teraz potrzeba.

galgAsiu, witam się u Ciebie, lekturę rozpoczynam od końca i od razu widzę tu dość frywolne wątki ooo, nieźle trafiłam, czytam dalej A ogrodniczo jak pięknie! pojawiają się rośliny cienia, zakupy jakie lubię, różane dramaty ale i radości (a moja Olivia jeszcze nie kwitnie), będę zaglądać jeśli pozwolisz I oczywiście, jeśli przeżyję najbliższy czas