Jasne, zapłacę Ci za znaczek super by było
Monia To Ola właśnie, dosłownie oblepiona jabłuszkami W marcu ją przycinałam - bo Hania mnie pogoniła - i dzięki temu była wręcz obsypana kwiatuszkami A teraz to aż się ugina od tych owocków Kicia jeszcze lekko utyka, ale już zachowuje się normalnie, więc liczę, że w końcu zacznie używać tej stłuczonej łapki. Buziaki
Pięknie Ci się ogród rozbuchał Asia! I ten szary mur...
Ten mur, ach ten mur Udał się nam ten mur Sprzed chwili, forju
Zdecydowanie łatwiej jest się rozgrzać niż ochłodzić, przynajmniej ja tak mam.