Bardzo ładnie masz Asiu
I widzę że ussuryjski się pozbierał??

pozdrawiam

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Bardzo wypiękniał ogród w tym sezonie. Warto było się pomęczyć nad uporządkowaniem tła.
Dobry pomysł z tymi płytkami. Dobrze porządkują przestrzeń.
Zawilce cudne!

Nad tym tłem to ja jeszcze muszę sporo popracować Ale faktycznie, z każdym działaniem widać poprawę jakości Warto
Jestem zawiedziona, że mimo tylu opadów, zawilce u Ciebie nie chcą gwiazdorzyć...

andzia458 napisał(a)

No no, jaka uczta dla oczu
Te wszystkie "trawy i trawki" to chyba teraz fascynujące główne role w ogrodzie.

Aniu, ucztuj do woli

Trawy i trawki dopiero pokażą, na co je stać. Powiem Ci, że nie wyobrażam sobie teraz swojego ogrodu bez nich, w sensie strukturalnym, kolorystycznym, ruchu... Przy trawach ciągle coś się dzieje. Naprawdę warto je mieć

Magleska napisał(a)

kolejny kawałek do przodu bardzo fajna ta ścieżka

w ogrodzie same piękności kwitną

edit.. a co to za krzew z tymi bordowo-zielonymi listkami ? chcem

Tak, kolejny punkcik do odkreślenia Tam jest przestrzeń do przycinania żywopłotu i od początku planowałam coś takiego. Naprawdę super, że trafiłam te płytki

Czekam z niecierpliwością na kwitnienie astrów, które uwielbiam, a trochę ich mam



O to chodziło szanownej pani? to dereń kousa zaczyna czarować

Gosiek33 napisał(a)

Nowe smaczki

Cały czas biję się po łapach, żeby nie zagracić ogrodu, ale parę pierdółek będzie Właśnie takie smaczki

darkowa napisał(a)

Bardzo ładnie masz Asiu
I widzę że ussuryjski się pozbierał??

pozdrawiam

Niestety, ussuryjski już kompletnie nie rokuje . To, co być może rzuciło Ci się w oczy, to klony ściętolistne Acer trunkatum.

Ale znalazłam już dojście do ussuryjskiego i na pewno go kupię. Jest cudny, muszę go mieć

Zastanawiam się też nad klonem okrągłolistnym Acer circinatum. W granicy działki rosną w tej chwili dwa jarząby, choć właściwiej byłoby powiedzieć - rosły. W tej chwili to w zasadzie martwe drzewa. Trzeba będzie je wyciąć i coś w to miejsce posadzić. Od strony sąsiada są tam iglaki, więc jesienią cudnie by się odbijał od ich zieleni. Ja generalnie bardzo lubię klony, ale niekoniecznie palmowe. Zwłaszcza o te jesienne przebarwienia mi się rozchodzi

Nawiasem mówiąc, w okolicy zauważyłam sporo chorujących (?), usychających (?) jarząbów. Mam na myśli te zwykłe, tzw. jarzębinę. Nie mam pojęcia, co to być może, ale widok łamie serce.

Galgasiu ślicznie kolorowo i niestety widac że jesień idzie
olę masz sliczną z tymi jabłuszkami
moja royality to obraz nędzy i rozpaczy po gradobiciu wiatrach i deszczach dopadł ją jakiś grzyb mimo pryskania
no trudno

klona szkoda , acer circinatum mam i wreszcie się nim cieszę listki ma sliczne szczególnie wiosną i ten kolor i szybko rośnie polecam

wstawiłam

Jak ten usyryjski w internetach to ja poproszę namiar

A jarzębiny młode czy starsze usychają?
Jak młode to podejrzewam akcje sadzenia drzew przez energetykę. Jakoś tak słabo sądzą i większość usycha.

U mnie przez dwa dni lało dopiero dziś wyszedłem zobaczyć co tam słychać ale dobrze bo przed deszczem zdążyłem trochę poprzesadzać. A i kupiłem krzewuszkę żółtą.