Po kwarantannie, to nie znaczy po covidzie. Wiem po sobie. Jesteś nadal chora, tyle, że nie zarażasz. Ja kaszlałam jeszcze miesiąc temu, a męczę się nadal.
Dziękuję,
Z niskiego ciśnienia jeden pożytek, można kawę do woli pić
To prawda, na tyle fajnie już eygląda że mnie z domu wyciągnęło żeby zdjęcia zrobić. A jak słońca troszkę więcej będzie to reszta wystartuje. Nawet nie wiem co tam mam dokładnie bo przesadzałem z rzeczki na innej rabacie a tam mieszankę miałam. Teraz kupiłabym tylko fioletowe.
Werbena patagońska, w łanie jest cudna, niestety to zdjęcie jest z przed kilku lat. Wtedy wszystkie sadzonki przezimowały. Próbuję znów zrobić taki łan ale na razie nie udało mi się to. Aby z młodych sadzonek to osiągnąć trzeba by bardzo dużo sadzonek.