Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

TAR 13:21, 06 wrz 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7017
Dorii napisał(a)
Skończyłaś ogród mówisz? Kiedy nowy zaczynasz?

Hibiskus daje radę, nawet go nie kopczkowałam w tym roku. Tylko strasznie późno kwitnie, może jak przesadzę w bardziej zaciszne miejsce szybciej zakwitnie. Nie bardzo wiem z czym go zestawić.

W tym roku jeszcz nie byłam w żadnej szkółce. Tylko internetowo kupowałam. Jeszcze w lokalnym ogrodniczym sezonowe do donic i tyle. Może się wybiorę, chciałabym upolować Kazana i lilaka Charles Joly ale takiego co odrostów nie puszcza. Te targi zawsze dla mnie nie w czasie, albo kasy nie mam albo czasu.


jak wszystko sie uda to raczej na wiosne, roslinki niektore bede dzielic i przenosic jesienia, niech juz sie aklimatyzuja. mam 10 cupressin do wsadzenia i akurat 1 miejsce gdzie zrobia ładna scianke. zaczne tym razem powoli az wena sie pojawi. zbieram kase na projekt i ogrodzenie boczkow i tylu. przod zostawie na razie z siatka lesna
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Dorii 13:22, 06 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
nicol21 napisał(a)


Dobrze wiedzieć o tym przycinaniu. Może kiedyś znów ją kupię. Jeśli dobrze pamiętam to ładnie wschodziła. Tyle - czy ja ją siałam na rozsadę czy do gruntu... hmmmm?!

Pierwszą siałam na rozsadę w domu teraz sama się rozsiewa i tylko przesadzam czasem gdzie mi pasuje. Można też teraz posiać do gruntu albo zadołowane donicy. Diana w domu pewnie będzie szybciej kwitła ale mi aż tak nie zależy a i tak parapety co wiosnę pękają w szwach.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
TAR 13:26, 06 wrz 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7017
Kanzany i te lilaki sa na pewno na kowalach i u justyny
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Dorii 13:32, 06 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Anda napisał(a)
U mnie hibiskusy kwitły czasem pod koniec lipca, a czasem dopiero w sierpniu. Miałam pod nimi posadzone bodziszki Rozanne.

W lipcu to miałam kwiaty tylko raz jak go mąż na urodziny dostał kwitnącego. Potem kwitł w sierpniu pod koniec jakoś a w zeszłym roku to jedyne zdjęcia mam z końca września.
Z tym moim to chyba Rozane by trochę zgrzytał. On jest właściwie czerwony tylko wpada w róż. Może z czymś białym. Z resztą pewnie dostanie dość przypadkowe towarzystwo bo unie brak zacisznych miejsc.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 13:36, 06 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
TAR napisał(a)
Kanzany i te lilaki sa na pewno na kowalach i u justyny

Ooo, to muszę się wybrać, dzięki
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Anda 13:37, 06 wrz 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
To szkoda, że tak późno kwitnie. Jeśli czerwony, to z fioletem rzeczywiście średnio by wglądał. Chociaż ja miałam Duc de Brabant, taki malinowy i z nim Rozanne nawet dobrze wyglądała.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Dorii 14:46, 06 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
TAR napisał(a)


jak wszystko sie uda to raczej na wiosne, roslinki niektore bede dzielic i przenosic jesienia, niech juz sie aklimatyzuja. mam 10 cupressin do wsadzenia i akurat 1 miejsce gdzie zrobia ładna scianke. zaczne tym razem powoli az wena sie pojawi. zbieram kase na projekt i ogrodzenie boczkow i tylu. przod zostawie na razie z siatka lesna


Tak myślałam że długo nie siedzisz
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 14:56, 06 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Anda napisał(a)
To szkoda, że tak późno kwitnie. Jeśli czerwony, to z fioletem rzeczywiście średnio by wglądał. Chociaż ja miałam Duc de Brabant, taki malinowy i z nim Rozanne nawet dobrze wyglądała.

Niestety nie zdążę się nacieszyć nim zazwyczaj. Zobaczymy jak będzie po przeprowadzce może na wiosnę.
Kolor trudny do określenia, czerwony taki typowy to nie, raczej bordowy szczególnie w pąku a jak rozkwitnie to bordowy wpadający w róż w zależności od światła. Nie pamiętam niestety jaka odmiana.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
TAR 15:10, 06 wrz 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7017
Dorii napisał(a)


Tak myślałam że długo nie siedzisz
nie dlatego, ze mi pilno ale nie wiadomo jak sytuacja bedzie wygladac, rosliny sa mega drogie, te ktore rosna jak szatany odkroje czesciowo i przeflancuje naddatki, po co potem kupowac.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
eVka 15:31, 06 wrz 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dorii napisał(a)

Ale seseleria chyba jednak bardziej odporna na wygniwanie. Chyba jeszcze nie słyszałam żeby ktoś z niej rezygnował z tego powodu.
Dziękuję

Sesleria odporniejsza od stipy na pewno ale tez nie lubi za dużo wody. Po ostatnich deszczach lekko rozłozyła się na boki choć zawsze stoi mega sztywno. Jak miałam ja kiedyś w miejscu zalewowym to był dramat, musiałam szybko ja przesadzić za lawendę, gdzie sucho jak pieprz i tam jej idealnie.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies