Muszelka napisał(a)

Światło w kontrze. Pięknie!

Dziękuję :⁠-⁠D

Agatorek napisał(a)

Piękna łączka ❤️

I donice, świetnie Co wychodzą kompozycje

Dziękuję :⁠-⁠D
Bardzo lubię kombinować i upychać zbyt dużo roślin do donic :⁠-⁠P
Łączki mam dwie, jedna moja druga komponowana przez młodsze dziecię. W obu clarkia i maciejka wiodą prym, polecam.
Łączka synusia

I moja

April napisał(a)

Świetna fotka na pulpit kompa
Taki uspokajający widoczek

Dziękuję :⁠-⁠D
To ujęcie powinno nosić nazwę "Cisza przed burzą"

Królową jesieni zostawiam, choć do jesieni mi nie spieszno, lato u mnie w tym roku zbyt krótkie i zbyt zimne.

Ta dziergotka sama się wysiewa, więc może na kolejny rok sama się zaprosi.
Pełno kwiecia i kolorów masz.
Kalina u mnie też w czerwonych koralach.
Włośnica bardzo fotogeniczna.

Zdjęcie cytowane przez Muszelkę dla mnie też najpiękniejsze Bardzo lubię takie swobodne, lekkie łączki.
Muszę sprawdzić co u mojej włośnicy i kaliny. Ostatnio prawie nie dochodzę do tej części ogrodu.

Śliczna kalina. Łączki tez przepiękne. Dla mnie właśnie takie lekkie i trochę dzikie kompozycje są najpiękniejsze

Gosialuk napisał(a)

Ta dziergotka sama się wysiewa, więc może na kolejny rok sama się zaprosi.
Pełno kwiecia i kolorów masz.
Kalina u mnie też w czerwonych koralach.
Włośnica bardzo fotogeniczna.

Dzięki za informacje, na taką mi wyglądała, młody tylko sypnął na grządkę, prawie nie podlewana a wzeszła bardzo obficie. Na jesieni rzucę kilka gałązek na przedpłocie, tam też będzie świetnie pasowała.
Jeżówki i Rozanne dają radę i robią robotę. I clarkia oczywiście. Caradonna zbiera się do ponownego kwitnienia więc jeśli tylko pogoda pozwoli to kolorów mi nie zabraknie do zimy :⁠-⁠D
Kalina zawsze u mnie pierwsza z kolorami. Inne krzewy i drzewka nadal zielone choć i brzozy zaczynają się złocić.
Włośnica też do powtórki, zupełnie bezproblemowa i dość efektowna. Ciekawa jestem jak by się w większej kępie prezentowała. Ja jak to ja wysiałam w jedną doniczkę i pilnowałam od razu na rabatę. Cackanie z siewkami jakoś nie leży w mojej naturze ale może spróbuję jednak popikować i wsadzić większe egzemplarze.

antracyt napisał(a)

Zdjęcie cytowane przez Muszelkę dla mnie też najpiękniejsze Bardzo lubię takie swobodne, lekkie łączki.
Muszę sprawdzić co u mojej włośnicy i kaliny. Ostatnio prawie nie dochodzę do tej części ogrodu.

Też lubię ten efekt i moje rabaty tak próbuję komponować. Jednak byliny lubią rosnąć w duże kępy co nieco psuje ten efekt lekkości. Dlatego z przytarasowej wywaliłam kocimiętkę i krwawnika. Teraz dumam nad Rozanne, wywalić nie wywalę bo niezawodnie kwitnie od czerwca ale muszę ją ograniczyć. Najbardziej podoba mi się gdy płoży się pomiędzy innymi roślinami wypełniając puste przestrzenie. W tym roku szczególnie jedna sztuka zaczyna pochłaniać wszystko w promieniu ponad metra. Nawet Buczka mi prawie zjadła. Chyba będę ją co rok albo co dwa dzielić.

Anda napisał(a)

Śliczna kalina. Łączki tez przepiękne. Dla mnie właśnie takie lekkie i trochę dzikie kompozycje są najpiękniejsze

Kalina dziękuje :⁠-⁠D
Natura to najlepszy projektant ogrodów. Próbuję się uczyć albo przynajmniej skopiować co nieco :⁠-⁠D
Ciągle zbyt mało traw mam, one jednak dużo lekkości dodają. Nawet niby masywne miskanty.