dziewczyno, obys miala te trawiasta, u mnie sie nie sprawdzilo, zdeptana, zorana, ususzona, trza bylo schodki zrobic. a i ta przed schodkami ma sie marnie.zapobiegawczo juz pomysl o podescie albo jakichs chodniczkach (plastry drewna itp.) wkomponowane w trawie
No i ładnie. Mi jeszcze takiego hamaka brakuje, choć drzewa mam upatrzone. A robota nie zając.
Zdjęcia o świcie bardzo klimatyczne, wprawdzie wstaję o 5 tej, ale wtedy inne rzeczy zaprzątają moją uwagę.
Dziękuję
Na szczęście nie wstaję o piątej, zdecydowanie nie jestem rannym ptaszkiem. Jak wstaję do pracy to też czasu nie ma na zdjęcia. Umyć się ubrać i w samochód by zdążyć przed korkami. Makijaż i śniadanie w biurze.
Antoś ciągle wstaję w nocy a takie widoki są z jego pokoju. Jak się obudzę a nie na śpiąco do niego idę to czasem mnie weźmie na sesję.
Dla mnie to zdecydowanie środek nocy ale też uważam że warto. Chciałam poleżeć na hamaku pod kocykiem i pokontemplować widoki ale zimno było i wilgotno od opadającej mgły więc wróciłam do łóżka.