warzywnika zazdraszam i to bardzo! Pomalu przechodzę w etap większej fascynacji warzywnikiem niż kwiatkami [żarcik], ale doceniam coraz bardziej. Folia na pomidorki - extra!
Tytułowe jeżówki też już zacne, choć moje ciut więszke , tyle, że mi tylko takie najzwyklejse ostały, oby trochę białych też.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Gozdzik brodaty mi sie bardzo spodobal. jak rozkwitnie calkiem, pokaz go prosze raz jeszcze
Szkoda, ze masz tyle chorobska, faktycznie nieciekawie.U mnie sporo mszyc, ale nic z nimi nie robie- ptaszory zbieraja. U nas wiosna byla bardzo deszczowa i przez to wiele roslin ucierpialo. Siarka musialam opryskac 2 astry bo dostaly maczniaka. No i jedna jezowka mi padla.
Jeżówki też mam podobne ale już kwiaty idą to może będzie ok.
Też mszyc jak nasr...ł u mnie, mam taka 30 letnia sliwę, pyszne owoce ale ona teraz jest jasno zielona tyle tego tałatajstwa tam jest, nawet tawuły zaatakowały.
Kochana nie jesteś sama , u mnie też jeżówki chorują - opryskałam Decisem mocno skondensowanym i od razu ruszyły .
Ale jesli ktoś mówi że trawy nie chorują , to mam trzy rachityczne trzcinniki Overdam musiałam je znowu ściąć przy ziemi , bo mszyca go prawie zabiła ☹️. Tak mszyca całe długie liscie były oblepione !
Tak to jest dobijające że tyle wysiłku przy pielęgnacji , jakiś szajs potrafi zniszczyć w parę dni.
W czosnkach między łodygami setki jak nie tysiące jajeczek muchówek co szatkują cebulowe - też polałam chemią zanim sie wykluły .
Zima byle jaka to przetrwały w ziemi ....
Masakra tego roku , trzymaj się - ściskam i spokoju życzę
Polecam !, dwie fiolki po 5 ml do rozcieńczania to bardzo dużo roślin można nim potraktować
Wypryskałam jeżówki, trzcinniki, nawet na Mikołajku siedziały..i tawułki
A potem poszło na warzywa .. szpinak, bób, buraki.