Anda napisał(a)

Sliczne róże w antracycie i drewnie

A co to za róża Emelie?

Dzięki
Emelie to róża pnąca, u mnie ok 3m. Urocza, chociaż straszny z niej śmieciuch. Kwiaty dość krótko się utrzymują. Na początku wygląda bardzo subtelnie, w pełnym rozwinięciu tak bardziej po wiejsku (do mojego ogrodu pasują idealnie ) Kolor łososiowy, chociaż czasami bardziej różowy. W pełnej krasie, jest na pierwszej stronie wątku W tym roku nie będzie tak ładnie, bo niezbyt dobrze ją przycięłam. U mnie nie kwitnie cały sezon (jak czasami piszą) tylko ma jedno bardzo obfite kwitnienie, a potem delikatnie powtarza.
Jest odporna na choroby i niestety u mnie uwielbiana przez skoczka różanego. Nie przeszkadza to w kwitnieniu, tylko niezbyt estetycznie wygląda. Podobno nadaje się do półcienia. Aha, mocno kolczasta, tzn kolców nie ma mnóstwo ale spore.

http://www.roses.webhost.pl/2009/03/emelie/

Mgduska napisał(a)

Eee, tyle latania miałam po ogrodzie, że w końcu zapomniałam je przywiązać

hehehe

antracyt napisał(a)

Emelie to róża pnąca, u mnie ok 3m.

Zuza, głupie pytanie - te trzy metry to o co chodzi? ona w sezon tak wybuja???

To jej docelowa wysokość u mnie. W pierwszym sezonie doszła do ok metra, a potem już była wysokość docelowa i rośnie w siłę. Nie jest strasznym różanym potworem, tylko pędy ma sztywne i przewieszające się.

Hmmm... chyba w zimie sobie o różach poczytam

Mówisz, że do zimy będziesz czekać z czytaniem?

antracyt napisał(a)

Mówisz, że do zimy będziesz czekać z czytaniem?

Właśnie - lepiej nie czekać, to jeszcze zdążysz zamówić

Popieram dziewczyny Tu nie ma co czekać tylko trza kupować kupować

Zuzanna piękny ten Twój antracyt w połączeniu z drzewem i kwiatami
ja tam też żadnego bałaganu nie dostrzegam drzewo czeka na swoją kolej po prostu

deszczowymaj napisał(a)

Popieram dziewczyny Tu nie ma co czekać tylko trza kupować kupować

Ja bym jednak najpierw poczytałam... żeby wiedzieć co kupować