Basiu, ja nie narzekam na rychłe zakończenie sezonu, żałuję jedynie, że nie zdążyłam zachować uroku dalii na dłużej.
Coraz bardziej zmienia się mój stosunek do ogrodu. Jeszcze nie wiem czy na lepsze, czas pokaże

Ale w jakim kierunku ta zmiana idzie?

Ostatnio widziałam w jakimś programie ogrodowym, jak jedna kobietka suszyła kwiaty dalii, była na tym punkcie trochę zakręcona, bo naprawdę dużo tego miała. Rozwieszała je na takich drutach pod sufitem, nawet w sypialni. Same kwiaty nawet ładnie wyglądały, ale nie wszyscy lubią suszone kwiaty. Chociaż tak na próbę, do małego bukietu, zobaczę? coś mi tam jeszcze kwitnie

W stronę naturalizacji.

Świetne, będą do jesienno- zimowych kompozycji, do wianków, stroików

Widzę, że masz też zatrwian wrębny, na suche zimowe bukiety doskonały i zachowuje kolory polecam na jednoroczne