Przyjemne dekoracje.
Fajnie, że święta ogarnie ktoś inny

antracyt napisał(a)

...Na razie zdążyłam przy pomocy nieletnich 3x upiec i zjeść pierniczki Uchowały się tylko te, co do stroików i na choinkę trafiły
...

A to żarłoki pierniczkowe! Świetny wieniec, ale tło dla nich obłędne, te przecierkowe drzwi, czy zagłówek świetne są.

Jak ja lubię Twoje ozdoby wszelakie

Na tą paprykę bym nie wpadła za nic w świecie!

Rojodziejowa napisał(a)

Na tą paprykę bym nie wpadła za nic w świecie!

Najpierw pomyślałam na jaką paprykę Ty chcesz wpadać?? I dopiero dostrzegłam, ha, ha, ha

Ja uwielbiam żywe choinki i oporów przed ich kupowaniem nie mam. To przecież nie z lasu, tylko z plantacji, i na miejsce po wyciętych sadzone są nowe. Prawie jak taka siedmioletnia bylinka.
U mnie ciasto na piernik staropolski jeszcze w lodówce. Pierniczki dopiero w niedzielę. Twoje śliczne.

Gosiu, ja kiedyś też nie miałam - cięta choinka była u nas od zawsze. Tylko od paru lat, jak sami wybieramy która mają nam wyciąć to jakoś mi jednak smutno patrzeć jak ją "mordują" dla chwili naszej przyjemności
Nasze pierniczki to tak naprawdę ciasteczka piernikowe, robi się je szybko i łatwo, a do tego idealnie się sprawdzają jako ozdobna choinki. Te prawdziwe robi moja mama i fajne sąsiadki - nimi się najadamy na Święta i po

Rojodziejowa napisał(a)

Na tą paprykę bym nie wpadła za nic w świecie!

Gdybyś miała taki urodzaj jak ja w tym roku, to wpadłabyś na pewno
Myślałam nawet nad zrobienie z nich "bombek"...
Prócz suszonych do celów spożywczych, zalanych w oliwie czy kiszonych, sporo wisi też jako ozdoby w kuchni.
Nie zamierzam wysiewać w przyszłym roku żadnych ostrych odmian, bo zapasy mam na parę lat. Wyjątek zrobię tylko dla nasionek chili "Ecuador Purple" od Ewy

Magara napisał(a)

Jak ja lubię Twoje ozdoby wszelakie

W tym roku świątecznych mam jakoś mniej i są dość skromne. Latarenka dostała tylko trochę
resztek tujowych i światełko

Kordina napisał(a)

A to żarłoki pierniczkowe! Świetny wieniec, ale tło dla nich obłędne, te przecierkowe drzwi, czy zagłówek świetne są.

Bożenko, to stare drzwi z magazynów kościelnych kupione za grosze. Były pokryte taką warstwą olejnej farby, że nie do końca wiedziałam co się znajduje pod spodem. Mam jeszcze kilka sztuk, każda inna Czekaja na swój czas - trzeba je oczyścić i nie tylko.