ewsyg
10:17, 02 sty 2025
Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
Zuziu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Już oczami wyobraźni widzę jak pięknie będzie z tymi lawendami jak urosną. Lubię lawendę, jej zapach, kolor. U mnie rosła kilka lat, a potem przemarzła. Jednak jeszcze raz zaryzykuję, najwyżej będą ją zabezpieczać. Marzy mi się szpaler lawendowy. Nawet mam pomysł gdzie to ma być, ale od pomysłu do realizacji długa droga.
nowa różanka, cudnie to brzmi, zwłaszcza dla takiej różomaniaczki jak ja. Zuzia, duży masz ogród i jak widzę, to jeszcze sporo takich różanek może powstać. Kurcze, chyba niedługo braknie nowych odmian do sadzenia. U mnie przez te zawirowania z domem miałam ograniczyć róże, a nowy zakup już poczyniłam. Ach leżanka u psychologa by się przydała.
Też potrzebuję nowych podpór dla róż i chyba będę je robiła sama. Mam już w tej kwestii pewne przemyślenia, zwłaszcza, ze jedna będzie dość specyficzna. Fajnie będzie z tą nową pergolą. Lubię w ogrodzie taką małą architekturę.
Już oczami wyobraźni widzę jak pięknie będzie z tymi lawendami jak urosną. Lubię lawendę, jej zapach, kolor. U mnie rosła kilka lat, a potem przemarzła. Jednak jeszcze raz zaryzykuję, najwyżej będą ją zabezpieczać. Marzy mi się szpaler lawendowy. Nawet mam pomysł gdzie to ma być, ale od pomysłu do realizacji długa droga.

