Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Zieleń, drewno i antracyt

antracyt 09:52, 29 gru 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Agatorek napisał(a)


Podpisuję się pod tym i pozostałymi życzeniami.
Się narobiliście w tym roku!

To fakt Jak sobie przypomnę, ile się do tego nasadziłam drzew, krzewów, bylin i żywopłotu na nowej części... normalnie buzia mi się uśmiecha
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 21:03, 29 gru 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Nie wytrzymałam i zamówiłam pierwsze nasiona
Najbardziej jestem ciekawa tej trójki: Mak polny Bridal Silk, Mak polny Amazing Grey i Zatrwian Suworowa, a ze spożywczych Dyni piżmowej Muscade de Provence
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
tulucy 21:28, 29 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja sobie kupiłam minikomodę w szwedzkim sklepie, speszial for nasionka
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
antracyt 10:10, 30 gru 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Ja mam dwa koszyczki na nasiona, ale robią się za małe
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 10:38, 30 gru 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Zmartwiłaś mnie brakiem świątecznego nastroju - a to niewiele trzeba - wieczór, lampki na choince, włączyć kolędy - i słuchać/śpiewać - i już!
Ja zauważyłam, że najbardziej świątecznie się czuję szykując święta. Kiedyś myślałam, że lepiej brać wolne na odpoczynek po, a teraz czuję, że te przygotowania, szykowanie jedzonka, na które się tyle czeka, robienie rzeczy wyjątkowych - co dotyczy i jedzenia i dekoracji - to jest najfajniejsze i wolę trochę urlopu mieć właśnie na to, żeby nacieszyć się tym szykowaniem
Święta to dla mnie też jakaś krótka chwilka przy wygaszonych światłach, kiedy Wigilia już się sprząta, prezenty rozdane, towarzystwo się porozłazi po kątach, a ja sobie przypominam, jak to było u Babci kiedyś...

Teraz to po ptakach, bo już po, pogoda też sprzyja raczej myśleniu o przyszłym roku.
Też mam Amazing Grey, nie mogłam się oprzeć, zamierzam go połączyć z kraspedią, a w ogóle, to kombinuję, gdzie zmieścić to wszystko - zawsze zostaje trochę nasion niewysianych, z braku miejsca
____________________
Sałatka pokrzywowa
Roocika 11:03, 30 gru 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8241
Podziwiam wszystkich za wysiewy Może kiedyś dojrzeję do tego
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Mgduska 11:28, 30 gru 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Roocika napisał(a)
Podziwiam wszystkich za wysiewy Może kiedyś dojrzeję do tego


Kobieto - a co tu robić w lutym, marcu, jak człowieka roznosi ogrodowo, a na zewnątrz zima Sianie to jedyny ratunek! Nie mówiąc już o tym, że zawsze to coś nowego w ogródku i fajne kolory zazwyczaj
____________________
Sałatka pokrzywowa
antracyt 11:37, 30 gru 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Mgduska napisał(a)
Zmartwiłaś mnie brakiem świątecznego nastroju - a to niewiele trzeba - wieczór, lampki na choince, włączyć kolędy - i słuchać/śpiewać - i już!
Ja zauważyłam, że najbardziej świątecznie się czuję szykując święta. Kiedyś myślałam, że lepiej brać wolne na odpoczynek po, a teraz czuję, że te przygotowania, szykowanie jedzonka, na które się tyle czeka, robienie rzeczy wyjątkowych - co dotyczy i jedzenia i dekoracji - to jest najfajniejsze i wolę trochę urlopu mieć właśnie na to, żeby nacieszyć się tym szykowaniem
Święta to dla mnie też jakaś krótka chwilka przy wygaszonych światłach, kiedy Wigilia już się sprząta, prezenty rozdane, towarzystwo się porozłazi po kątach, a ja sobie przypominam, jak to było u Babci kiedyś...

Teraz to po ptakach, bo już po, pogoda też sprzyja raczej myśleniu o przyszłym roku.
Też mam Amazing Grey, nie mogłam się oprzeć, zamierzam go połączyć z kraspedią, a w ogóle, to kombinuję, gdzie zmieścić to wszystko - zawsze zostaje trochę nasion niewysianych, z braku miejsca

Trochę nastroju chwyciłam właśnie dzień przed, podczas gotowania i w trakcie Wigili. Potem dość szybko prysł. W tym roku nie miałam ochoty, ani siły na rozmyślanie. Było minęło... Na Sylwestra wpadają znajomi z dziećmi. Będzie ognisko, może sauna, zamierzam miło spędzić czas
A potem już wiosna

Muszę sprawdzić co to kraspedia. Ja moje maki wysieję pod szklarnią. Za towarzystwo będą miały szałwię lekarską i inne zioła, chyba jeszcze żeleźniaka. Zobaczymy jak się dogadają.
Też mi co roku nasiona zostają i mam już sporą kolekcję nadmiarów
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 11:41, 30 gru 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Mgduska napisał(a)


Kobieto - a co tu robić w lutym, marcu, jak człowieka roznosi ogrodowo, a na zewnątrz zima Sianie to jedyny ratunek! Nie mówiąc już o tym, że zawsze to coś nowego w ogródku i fajne kolory zazwyczaj

To samo miałam napisać Jedyny minus, że przez 2 miesiące parapety przypominają szklarnię, a najgorzej wygląda duże okno tarasowe, zastawione totalnie pomidorami, daliami, paprykami i co roku jeszcze innymi cudakami Na początku maja zawsze marudzę, ze juz nigdy więcej i tak do następnego roku.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
nyna76 11:55, 30 gru 2020


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1744
Zuza, żeleźniaka masz czy dopiero będziesz wysiewac? Bo ja mam sporo żółtego. Mogę ukopać.


Ja mam północne mieszkanie bez słońca, buuu.
Nic nie rośnie. Możliwości wysiewów zazdraszczam.
____________________
Ania Działeczka-spełnianie zielonych marzeń (wielkopolska,Poznań)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies