Pszczelarnia
21:58, 21 maj 2021
Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Antracycie, śniłaś mi się dziś. Że spacerowałam oprowadzana po Twoim ogrodzie. Ale to była tylko ogrodzona trawa i ławka już stała i jakieś drewno leżało. To było przedwiośnie bezśnieżne. Aż weszłam do Ciebie zobaczyć, co słychać. I tak sobie przeskakuję obrazki. No więc od przedwiośnia w śnie się sporo zmieniło.