Fajnie wyszło oczko (choć dziwnie to brzmi)
Moje roślinki przyszły wczoraj, nie miałam czasu obfocić, może dzisiaj dam radę. Osoka aloesowata mnie zachwyciła, jest piękna i elegancka, polecam
No i muszę chyba wziąć urlop, żeby się rozprawić z moim oczkiem...
Świetne jest to oczko. A dom w kadrze to bym jakimiś drzewami większymi przesłoniła bo centralnie jest na wasz taras z oknami. Ale może masz już tam drzewa ale niskie jeszcze... jedno dojrzałam szpaler wysoki bym dała normalnie jakby mi coś takiego wyrosło z widokiem na taras.
Kurcze, a ja ją chyba z koszyka usunęłam, muszę w takim razie dodać jeszcze raz Zdjecia zrób koniecznie, będzie mi łatwiej z ilościami trafić Chciałam dopiero za ok 2tyg obsadzać, ale nie wiem, czy nie zamówię już teraz i zaznaczę termin późniejszej przesyłki. Żeby asortyment się nie skurczył
Urlop niezbędny
Haha, drzewa już są ale ten dom jest na tyle blisko i w maksymalnej dopuszczalnej wysokości, że cokolwiek zrobię, to i tak tylko efekt połowiczny uzyskam. Super wysokich drzew w osi widokowej dać nie chcę, bo mocno zaburzy to równowagę nasadzeń w ogrodzie. Okna i drzwi tarasowe zasłania z perspektywy mojego tarasu śś. Dosadziłam drugą, żeby wielkie okno obok przysłoniła, ale to pewnie za 2 lata się stanie. Dalej mam jabłonkę ozdobną, magnolię Elizabeth (niech szybko rośnie ) i lipę. Te drzewa mam nadzieję zasłonią mi widok z kąta wypoczynkowego pod drewutnią. A moje zacisze hamakowe powinien przysłonić mini sad. No ale z balkonu na piętrze to i tak zawsze będziemy widoczni A za miesiąc z tarasu będę miała jeszcze widok na dom szkieletowy, na szczęście sporo niższy...(tu też już nasadzenia poczyniłam, tylko ich jeszcze za bardzo nie widać) Czekam jeszcze na rozpoczęcie budowy z prawej strony starej części ogrodu, teren niedawno został sprzedany. Bum budowlany dopadł naszą okolicę...
Dom szkieletowy stanie tam, gdzie ten żółty mini dzwig(?) A po prawej widać kolejny dom z balkonami skierowanymi na moją hamakową...normalnie pełna inwigilacja
Oczko bardzo fajne, mnie też marzy się jakieś takie Tylko chwilowo - przejściowo nie wiem, gdzie miałoby być
Sąsiedztwa rosnącego jak na drożdżach nie zazdroszczę wcale . Człowiek lubiący przestrzeń może zapaść na klaustrofobię Ale za to można sadzić drzew ile chcieć Zawsze to jakiś plusik
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kurczę, faktycznie jesteś otoczona z każdej strony...
Trzeba się uzbroić w cierpliwość aż żywopłot i drzewa podrosną.
Mojej inwigilacji nie mam szans zasłonić
Patrzę na twoje zdjęcie teraz dodane i mimo dużego terenu to tak bliskie sąsiedztwo z dużymi domami może być męczące, szczególnie, że jeszcze niedawno nic tam nie było. Oby drzewa szybciej rosły )) zaczynam błogosławić tuje u sąsiadów, moje posadzone drzewa i układ domów, jaki mamy. Mimo iż wszystko słychać to na tarasie nikt mnie nie podgląda. Małą mam przestrzeń ale wydzieloną własną.
Zbiornik wodny, choćby taki mini chodził za mną od bardzo dawna i akurat teraz wymysliło mi się miejsce, czego i Tobie życzę
Z kolejnymi drzewami na razie się wstrzymuję, przeliczyłam ostatnio ile na nie wydałam w zeszłym roku...na ten rok wystarczy