Mgduska
20:32, 19 kwi 2022

Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ja trzymam na chłodnym parapecie kuchennym, od wschodu, gdzie słońce jest tylko rano, nawet niezła lampa, ale nie miało to chyba znaczenia, ukorzeniły się naprawdę bez problemu.
Stratę Cafe przeżyłabym lżej, gdyby obudziła się Diana's Memory, która jest podobna w kolorze, ale ona chyba tez padła. Ale trudno, mam innych kilkanaście, przynajmniej 15 odmian, a w zasadzie jeszcze powinnam dostać trzy, tylko coś sklep się nie odzywa. Tak czy inaczej, ja i tak będę z trudem to wszystko upychać w ogrodzie. Do Cafe najwyżej wrócę za rok.
Różnie bywa z tymi karpami - dostałam od mojej Cioci dwie sztuki z serii Bishop, które wydawały mi się kompletnie wysuszone, a one przepięknie kiełkują! A inne, wydawałoby się, w lepszym stanie, właśnie pogniły. Zdjęcie zrobię, dziś o tym myślałam, ale słońce mi już zaszło.
Widziałam już na wielu zdjęciach na insta, że taka metoda jest powszechna w Szwecji. Dla mnie jest świetne to, że wszystko mieści mi się w paru skrzynkach, a ja muszę to wszystko zawieźć na działkę, więc będzie mi znacznie wygodniej.
Stratę Cafe przeżyłabym lżej, gdyby obudziła się Diana's Memory, która jest podobna w kolorze, ale ona chyba tez padła. Ale trudno, mam innych kilkanaście, przynajmniej 15 odmian, a w zasadzie jeszcze powinnam dostać trzy, tylko coś sklep się nie odzywa. Tak czy inaczej, ja i tak będę z trudem to wszystko upychać w ogrodzie. Do Cafe najwyżej wrócę za rok.
Różnie bywa z tymi karpami - dostałam od mojej Cioci dwie sztuki z serii Bishop, które wydawały mi się kompletnie wysuszone, a one przepięknie kiełkują! A inne, wydawałoby się, w lepszym stanie, właśnie pogniły. Zdjęcie zrobię, dziś o tym myślałam, ale słońce mi już zaszło.
Widziałam już na wielu zdjęciach na insta, że taka metoda jest powszechna w Szwecji. Dla mnie jest świetne to, że wszystko mieści mi się w paru skrzynkach, a ja muszę to wszystko zawieźć na działkę, więc będzie mi znacznie wygodniej.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Sałatka pokrzywowa