To fakt Teraz, zamiast się na pracy skupiać, to co chwila do ogrodu wyskakuję i ma nią zerkam, a do tego rozkminiam, gdzie i jak zamówione rośliny w oczkach posadzę
W taką pogodę jak dziś kolor łapie cieplejsze, jaśniejsze odcienie i też jest super.
Na pierwszym planie wysoka trawa z "rabaty łąkowej". Wstawki kwietne już pokazują pąki kwiatowe, oby susza ich nie załatwiła.
Widzę zacne chmury, jest szansa na deszcz. U mnie padało w nocy i nad ranem trochę, ale nie obrażę się za jeszcze
Ściana bardzo fajna, oby tylko żadna wichura się nie trafiła tfu!tfu!tfu!
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Ściana, piszesz okolice hamakowej, ale co za nią jest? Jakaś drewutnia?
Dziękuję za zdjęcie derenia, moje chyba nie mają tyle kwiatków w środku przylistków, będziesz miała dużo czerwonych owocków Aż lecę zobaczyć swojego
Za tą ścianą początkowo miała być przestrzeń mężatego, częściowo nawet jest + schowek na rowery i inne sprzęty. Reszta to na razie pusta przestrzeń (to ok 15m do granicy działki). Na jej tyłach dodatkowo chciałam zrobić miejsce do posiedzenia dla naszych dziewczyn(takie w ukryciu przed okiem rodziców), ale z tego co widzę to na razie z tego wyrosły i aktualnie rozpięłam tam jeżyny. Ściana chroni też częściowo ogród przez silnymi wiatrami z tamtej strony.
Ciekawe spostrzeżenie z tym dereniem W ogóle o tym nie pomyślałam.
Chmury były i się zmyły...deszczu na horyzoncie (do przyszłego wtorku) nie widać, wiatr piaskowy pozostał Taki mamy klimat?
Tej zimy wichury dość mocno naruszyły konstrukcję ściany, ale udało nam się ją porządnie wzmocnić i mam nadzieję, że teraz już się następnym oprze bez uszczerbku.
Mirko, jakiś czas temu robiłam sobie aktualizację planu ogrodu.
Nie wiem, czy coś widać w takiej skali, ale hamakowa i malowany płot jest bliżej prawego górnego narożnika.
Jednak wstawiłam zdjęcie w poziomie(trochę lepiej widać) i teraz to lewy górny narożnik
Kiepska odmianę wykluczam. Okaz wygląda dorodnie. Jak bliskie jest to sąsiedztwo?
A jak jest z nasłonecznieniem? Rabarbary często się sadzi w lekkim półcieniu. W pełnym słońcu z pewnością szybciej zakwitnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Sąsiedzki rabarbar rośnie kilka metrów dalej. Tam jest ziemia taka jak u mnie, tylko wcześniej nie przygotowana (bez przedplonów i kompostu) + obornik, w pełnym słońcu non stop. U mnie w słońcu jest od ok 12-13tej. A może mojemu jest za dobrze - rośnie zaraz przy kompostowniku?