Gosialuk napisał(a)

Miejsce dla śnieguliczki idealnie podkreślające jej urodę. Ona chyba już się troszkę jesiennie przebarwiła już? Ciekawe jak wiosną będzie wyglądać, ale Solei w nazwie chyba coś znaczy?
A o jeżyku doczytałam. Mi zawsze przykro jak widzę zwierzę rozjechane przez auto.

Gosiu, ja mam wrażenie, że ta śnieguliczka to ma takie kolory młodych przyrostów. Podobno przebarwia się na pomarańczowo i brązowo. Zobaczymy
Jeżyka szkoda, oby reszcie się udało. Sąsiedzi sygnalizują, że do nich zaczęły zaglądać regularnie(zostawiają ślady ). Zostawiają im miseczki z kocią karmą, żeby przed zimą odpowiednio się najadły. Większość bardzo maluchom kibicuje i chcieliby mieć takiego ogrodowego mieszkańca. Może drogowi piraci też w końcu coś zrozumieją...

Jesień, jesień, jesień... Mimo szronu na trawniku świat wyglądał całkiem pięknie z samego rana

Roocika napisał(a)

Fajnie to wygląda.

Ostatnio zanabyłam śnieguliczkę z różowymi kulkami. Zobaczę jak będzie rosła.

Pewnie będzie jej u Ciebie dobrze
Mój sadziec czekoladowy w końcu wziął się za siebie. Obok coraz więcej jesiennych barw.

galgAsia napisał(a)

Dwa stopnie, powiadasz... U mnie samochód pokazał 3,5 i powiedział, że gołoledź
Czy to nie za wcześnie aby...?

Mam nadzieję, że to chwilowy kaprys pogody. Kolejne noce mają być cieplejsze.
Niby malowniczy taki widok, ale wolę kiedy to jednak rosa a nie szron zdobi trawnik o tej porze roku.

Jeszcze kilka kolorowych kadrów zostawiam i czas do pracy


Jak dobrze, że dzisiaj piątunio. Słońca dla wszystkich

Jej jak mi szkoda jeżyka Oby reszta maluchów przetrwała.
Szron powiadasz, co z tą pogodą się dzieje w przyszłym tygodniu ma być trochę cieplej, oby się sprawdziło. Czy w tym gąszczu roślin jest hortensja dębolistna, czy to inna roślinka?

Tak, to hortensja dębolistna.
Pewnie z racji zimna, cała pozostała jeżowa 6tka wraz z mamą zjawiła się na śniadaniu. Od dawna nie dawałam rady ich policzyć, dzisiaj się udało i cieszę się, wyszedł taki wynik

Zachwyciły mnie aksamitki w warzywniku kombinacje kwietno-warzywne lubię Mimo jesieni masz nadal wiele kolorów, duża w tym zasługa dalii Szron tak, ale nie we wrześniu … oby to był ten jednorazowy wybryk.
Jakie to sympatyczne, że jeżyki są tematem rozmów międzysąsiedzkich

Martko, to aksamitki wąskolistne. Sieję je w skrzyniach chyba od początku. Bardzo je lubię za wygląd i zapach, przyjemnie pomarańczowy

U mnie też samochód pokazał 3,5 stopnia, zimno się robi po upałach od razu zimno, no ale może trochę się ociepli na tą złotą jesień jeżyka szkoda, ale fajnie, że sąsiedzi też się angażują

Ja rano zobaczyłam na termometrze 5 stopni. Pierwsza myśl, to taka, że dobrze, że ucięłam sobie ten bukiet, co go mam na stole Bo nie wiadomo, ile było/będzie w nocy. Brrr, zimno.