Nie pamiętam która z dziewczyn chwaliła walory smakowe żółtej cukini, ale namówiła mnie na zakupy
Dorzuciłam dla równowagi nasiona fasolnika egipskiego. W oko wpadł mi jeszcze ulubiony mak wschodni, do tego w kolorze którego szukałam. Nie mogłam nie kupić - oby tylko nie było pomyłki
Trzymam kciuki za eksperyment melonowo-arbuzowy. Papryczka dobrze się zapowiada.
Żółty oczar bardzo ładny, zawsze na wiosnę mam ochotę, żeby go posadzić pod dużymi drzewami, a potem zapominam.
Oczar czarujący. Dopisałam do listy, miałam dostać w prezencie od sąsiada ogrodnika, może mu się po prostu przypomnę tylko latem nie wiedział, jaką ma odmianę, teraz już chyba sprawa się rozjaśniła
Piękny mak! Już sobie wyobrażam te dopełnienia, podbicia kolorów, przenikania, uzupełniania, ech, tęsknię za widokiem Twoich rabat... Musiałam to z siebie wyrzucić!
Jaki cudny ten mak z chęcią bym takiego przytuliła
moje oczary w tym sezonie są słabe -kwitną na pojedyńczych gałązkach i jakoś słabo -nawet im fotki nie zrobiłam
Bardzo jestem ciekawa jak Ci wyjdzie eksperyment z fasolnikiem, koniecznie pokazuj.
Widziałam go na żywo u koleżanki - coś pięknego jeżeli chodzi o kolory. Gdybym miała miejsce na coś pnącego - by był
Z forumowych ogrodów to z Agatą z Tajemniczego mi się kojarzy i Jolą-April. Ale chyba nie były zadowolone?
P.S. Oczar piękny Kalinę bodnantską szczęśliwie mam i też mnie cieszy o tej porze roku
Sąsiadowi koniecznie się przypomnij Czy to ten sam co od świerków?
Podziwiałam porcelanowe maki na zdjęciach z ogrodów angielskich(zastanawiam się tylko, jak się prezentują w czasie przekwitania) i trafił mi się "prawie" biały. Musiałam kupić. Mam nadzieję na brak pomyłki kolorystycznej, on bardzo nie lubi przesadzania. Musisz mi częściej pisać takie miłe rzeczy, szczególnie w takie dni jak dzisiaj
Wyskoczyłam cyknąć zdjęcie derenia. Podcięłam go w tym i zeszłym roku. Początkowo gałęzie zaczynały się na wysokości dolnego rozgałęzienia. Liczę na efekt z drugiego zdjęcia A właściwie na koronę zaczynającą się jeszcze wyżej. Cały czas dumam czy przenosić derenia świdwę z lewej strony...Docelowo ma dorosnąć do wysokości płotu.
Ciekawa jestem ile lat je masz. Czytałam gdzieś opinie, że w rok po posadzeniu kwitnienie jest słabsze (kosztem ukorzeniania się).
Maki co roku można znaleźć w markecie budowlanym na "o"