Ona pierwszy raz pchły złapała, zawsze krople wystarczyły. Filemon na szczęście nie złapał pcheł, tylko ona. Nawet się za dużo nie drapała, tylko uszami trzepała, bo one najbardziej to po głowie i karku jej chodziły Teraz jest ok, puszysta się zrobiła po kąpaniu a z tą obrożą jak będzie problem to pomyślimy
Basiu, na moich terenach w tym roku jest wielki problem z kleszczami. Jest ich wyjątkowo dużo (weterynarze alarmują, że wiele psiaków musieli z powodu odkleszczowych chorób uśpić). Obroża, o której wspomniałam doskonale sobie z kleszczami radzi. Może ta informacja przyda się Tobie lub innym w przyszłości.
Już o tej obroży czytaliśmy i jest ok narazie wykorzystamy kropelki, które już mamy kupione, a potem może obroża w sumie syn chciał już wcześniej dla Filemona kupić, także jest w temacie
Urocze zdjęcia
Buszuję ostatnio w cienistych zakątkach w necie i proszę u Ciebie świeża porcja. Rośliny ozdobne z liści są naprawdę piękne i wartościowe. Dojrzałam bergenię a właśnie wczoraj kupiłam. Później poczytałam, że ślimaki ją lubią i nie zawsze pięknie wygląda. Jak jest z nimi u Ciebie Basiu?