Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

abiko 17:52, 30 sie 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Pszczelarnia napisał(a)


Tak jednoroczne z siewu. Ale coraz trudniej z sianymi astrami (nie chcą wschodzić, padają wschody). Sieję ja, sieje Ojciec - kilkakrotnie nieraz. Nie wiem, gdzie tkwi przyczyna takich astrowych zachowań. Kiedyś mieliśmy własne nasiona astrów i te były niezawodne.

Trzeba jak nic własny bank nasion prowadzić - to już wiem na pewno. Np. w tym roku już zasadzam się na piękną cytrynową niższą aksamitkę u rodziców.

Moje są za wysokie: prawdziwe krzaki.



Ja mam to samo, kiedyś bez problemu astry z roku na rok siałam u mamy i u siebie a teraz nie wschodzą.
I to samo mam z kosmosami.. ale tutaj może akurat coś źle robię

Ogród bajkowy.. bajkowy
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
mira 22:29, 30 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Fotki znów przepiękne z cudnymi kompozycjami i to ciepłe światło teraz apogeum światła a w prognozie widzę szare dni więc trzaskaj ile się da.

Gdzie te pola daliowe?
pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Pszczelarnia 23:51, 30 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Czy ktoś wie, do czego kiedyś służyła taka "bańka", "cysterna"?


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 00:09, 31 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Udany duet kirengeszomy ze świecznicą:



A gruszka przystanęła pod drzewem wiśni.




A pomidory czarne w dalszym ciągu nie są dojrzałe.




Owady mają hotele na zimę:






Idzie ochłodzenie - trzeba ruszać z pracami ogrodowymi.











____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
alinak 00:16, 31 sie 2015


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Pszczelarnia napisał(a)
Czy ktoś wie, do czego kiedyś służyła taka "bańka", "cysterna"?




Ja wymyśliłam w drodze że do przechowywania bimbru ....co ty na to ?
A ten dzbanuszek ???miooodzio




____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
rozark 09:05, 31 sie 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Pszczelarnia napisał(a)
Czy ktoś wie, do czego kiedyś służyła taka "bańka", "cysterna"?




moja babcia mówiła na to kanka, służyła do przechowywania mleka, dojenia były 2 lub 3 a odbiór mleka tylko rano, więc z dojenia południowego i wieczornego, a i rannego też mleko trafiało do kanki, a ona do zimnej bali z wodą ze studni, o 4 rano wystawiane były kanki na ulicę i wóz z mleczarni je zabierał, a ok. 8 puste rozwoził po gospodarstwach
____________________
pozdrowionka
07_Rene 09:10, 31 sie 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Pszczelarnia napisał(a)



Idzie ochłodzenie - trzeba ruszać z pracami ogrodowymi.



To mówisz, że to już?

Cudownie u Ciebie

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
mira 09:29, 31 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Mi też się zdaje że to na mleko, choć ja widywałam na mleko bardziej podłużne ta jest taka bombka - fajna co tam dasz?

Byłaś na polach daliowych? jak nie to zapytaj jak w tym roku z urodzajem, co zrobiłam źle że wsadzone kłącza do doniczki ok 25 kwietnia szybko ładnie wypuściły liście ale chyba nie zawiązały pąków - przesuszone karpy? jak przechowują i jaki odczyn ziemi no i jak zabezpieczają przed ślimakami - to tak jakbyś miała kogo zapytać

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
ren133 09:43, 31 sie 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Pszczelarnia napisał(a)




I widok ogólny:








Ślicznie tu u Ciebie, tak klimatycznie, romantycznie ... ach
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
malgorzata_s... 09:57, 31 sie 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
rozark napisał(a)


moja babcia mówiła na to kanka, służyła do przechowywania mleka, dojenia były 2 lub 3 a odbiór mleka tylko rano, więc z dojenia południowego i wieczornego, a i rannego też mleko trafiało do kanki, a ona do zimnej bali z wodą ze studni, o 4 rano wystawiane były kanki na ulicę i wóz z mleczarni je zabierał, a ok. 8 puste rozwoził po gospodarstwach


Dokładnie tak. W różnych rejonach Polski różnie się to nazywa konwia, stongwia a u nas nawet bańki na mleko. Zamknięcie było po to by na wozie czy samochodzie mleko się nie rozlało po drugie często taką konwię opuszczało się latem do studni na lince i zamierzało w całości aby mleko się nie psuło.Ja jeszcze biegałam ku drodze po takowe naczynia bo przy drodze na ławeczkach specjalnych się je stawiało aby pan z mleczarni zabrał. Wieczorem puste rozwoził i odstawiał wg numerów na naczyniach.
Panowie wymyślili inne zastosowanie dla tych naszyń. Jak już wyprodukowali trunek to zamykali coby procenty nie uciekały
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies