Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Gardener27 23:06, 05 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Pszczelarnia napisał(a)


Ciekawe. Ja swoje posadziłam dosłownie w próchnicy z obornika i podlewałam gnojówką, mają też wodę, nie brakuje im słońca, jakie będą owoce? Na razie są jeszcze małe ale zbiory już lada moment.
Selery też mnie w tym roku cieszą jak nigdy. Dorodne. Tylko liście buraków coś szatkuje i dziurawi i nie wiem, jak się na to coś zasadzić.



U mnie wszystko rośnie na glinie zasilonej jedynie na jesień kompostem Niewiele tego było ze względu na rozmiar ogrodu warzywnego
Cukinię pałaszuję od dwóch tygodni pod każdą postacią Rozdaję na lewo i prawo a dodam że mam jedynie 4 krzaki Czekam na moje dynie olbrzymie ale to bliżej jesieni Może rekord padnie w tym sezonie pod względem kilogramów ?
Najbardziej jestem zadowolony z moich pomidorów koktajlowych Maskotka Będę zbierał na wiadra ba taczki Ten rok jest bardzo łaskawy/obfity jeśli chodzi o warzywa
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Pszczelarnia 23:08, 05 lip 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
sylwia_slomczewska napisał(a)

Na mnie Babcia wczoraj krzyczała, że za gęsto wszystko i przejść nie ma jak......a takie miałam szerokie ścieżkizarosły bo posadziła na nich fasolkę szparagowąciekawe, kto tyle później zje.


Się zamrozi?




Niby dużo miejsca a i tak za ciasno. Fasola u mnie rośnie za lawendą w zielniku.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:15, 05 lip 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
gobasia napisał(a)
o jejku !...ale u Ciebie kwiecia

jestem pod wrażeniem i to ogromnym


Bo ja lubię kwiatki.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:18, 05 lip 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gosiek33 napisał(a)
Urocza ta Twoja Apple Blossom, mam starą jabłonkę sztuk 1 - gdybyż ją tak podsadzić taką różą


Można, tylko powinna to być (chyba) silna róża pnąca, żeby dała radę.

A śliwa podsadzona liliowcami Stella, bardzo, bardzo je lubię.






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
kasia_w 23:36, 05 lip 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Pszczolko ja juz nie wiem co pisac u Ciebie. Rece od tego piekna opadaja wspaniały dziki eksperyment.
Przepiekne chwasty mamy tego roku po polach i lasach.Zachwycam się ich faktura barwa doskonałą kompozycją. Twoje świadomie podazajace śladami natury rabaty są takie prawdziwe..
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Gabriela 23:41, 05 lip 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Cudnie Ewo zakwieciłaś, zaziołowałaś i zawarzywiłaś ogród.

Róza Apple Bloosom przy starej jabłoni niezwykle stylowa, ona powtarza kwitnienie?
Zostaw pod nimi ten przywrotnik, jest zielony przez większą część roku, dobrze zarasta, a jego kwiatki pasują do żółtych pylników róży.

Podobają mi się też skarpety z drobnych liliowców pod śliwką.

Będziesz robiła młode cukinie faszerowane serami?

Po powrocie grzebiemy się w ziemi i chwastach, a B. usiłuje przejąć funkcję "head gardenera" i mówi że to dlatego, że go zabieram do tych ogrodów. Tak że uważaj, bo się chłopy rozbestwiają.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Pszczelarnia 23:53, 05 lip 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gabriela napisał(a)
Cudnie Ewo zakwieciłaś, zaziołowałaś i zawarzywiłaś ogród.

Róza Apple Bloosom przy starej jabłoni niezwykle stylowa, ona powtarza kwitnienie?
Zostaw pod nimi ten przywrotnik, jest zielony przez większą część roku, dobrze zarasta, a jego kwiatki pasują do żółtych pylników róży.

Podobają mi się też skarpety z drobnych liliowców pod śliwką.

Będziesz robiła młode cukinie faszerowane serami?

Po powrocie grzebiemy się w ziemi i chwastach, a B. usiłuje przejąć funkcję "head gardenera" i mówi że to dlatego, że go zabieram do tych ogrodów. Tak że uważaj, bo się chłopy rozbestwiają.



Ależ mi Ciebie brakowało!
Kwiat jabłoni nie powtarza.
Ten przywrotnik coś tam mi jednak nie leży, a skarpety to oczywiście Wojsławice. Może spotkam hosty adekwatne i będzie "kryza".
Cukinie a jakże - zgodnie z ogrodową kuchnią Gabrieli.
Ja się znowu chwastami poparzyłam boleśnie, coś nie umiem wyciągnąć nauczki i po szkodzie dalej głupiam.

Wsadziłaś już swoje "pamiątki" z podróży? Wracałaś do kraju jak dawni botanicy z flotylli angielskich?

Ja już nie wiem, kto u nas jest haed gardenerem. Ale Ta ma swoje uwagi, spostrzeżenia i życzenia co do sposobu prowadzenia ogrodu (mniej koszenia, więcej róż).

Dla Ciebie:











____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:55, 05 lip 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
kasia_w napisał(a)
Pszczolko ja juz nie wiem co pisac u Ciebie. Rece od tego piekna opadaja wspaniały dziki eksperyment.
Przepiekne chwasty mamy tego roku po polach i lasach.Zachwycam się ich faktura barwa doskonałą kompozycją. Twoje świadomie podazajace śladami natury rabaty są takie prawdziwe..


Dziki eksperyment - napisałaś.

U mnie trzcinnik i maki:



A u sąsiada prawdziwa natura:






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 00:27, 06 lip 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)


Ależ mi Ciebie brakowało!
Kwiat jabłoni nie powtarza.
Ten przywrotnik coś tam mi jednak nie leży, a skarpety to oczywiście Wojsławice. Może spotkam hosty adekwatne i będzie "kryza".
Cukinie a jakże - zgodnie z ogrodową kuchnią Gabrieli.
Ja się znowu chwastami poparzyłam boleśnie, coś nie umiem wyciągnąć nauczki i po szkodzie dalej głupiam.

Wsadziłaś już swoje "pamiątki" z podróży? Wracałaś do kraju jak dawni botanicy z flotylli angielskich?

Ja już nie wiem, kto u nas jest haed gardenerem. Ale Ta ma swoje uwagi, spostrzeżenia i życzenia co do sposobu prowadzenia ogrodu (mniej koszenia, więcej róż).





Ale miło, ja też się stęskniłam.

Wojsławice - jasne. Też chciałam sadzić pod naszym dębem, ale się zmieniło i mamy tę ziemną ławkę pod nim, cała zarosła bluszczykiem kurdybankiem, tylko w środku trzeba to wzmocnić siatką. Jeszcze są inne drzewa do podsadzenia.

Do kraju wracaliśmy jak Ci botanicy, oczywiście w skali naszej Julki i jej bagażnikiem, który był cały wypakowany roślinami - poszłam w różne astry głównie wcześniejsze, parę bodziszków i różności na ognistą rabatę także, tylko dwie róże i to żółte. Trzecie podejście do budleji skrętolistnej, na pewno będzie ostatnie. Sadzę powoli, z rozmysłem.

Nasi M o tym nie rozmawiali raczej, ale mają podobną koncepcję - mniej koszenia, więcej rabat.




____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gosiek33 08:14, 06 lip 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Pszczelarnia napisał(a)


Można, tylko powinna to być (chyba) silna róża pnąca, żeby dała radę.

A śliwa podsadzona liliowcami Stella, bardzo, bardzo je lubię.








też piękne zestawienie
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies