Pszczelarnia napisał(a)



Wypasiona ta jajecznica, a gdzie szczypiorek? super spotkanie warsztatowe, też kiedyś podobne robiłam spotkania, ale myśmy muzykowali a co jest w tym woreczku? pozdrawiam

Aniu, to Schwebisch' Spaetzle (mąka i jaja zapiekane z serem ostrym i boczkiem wędzonym - czyli w sumie jajecznica z 18 jaj wiejskich). Tam są orzechy dla wiewiórki, która wygląda z ogrodowej dziupli .

Uwielbiam Spätzle. Sama robię sobie czasem. Lubię z kapustą i dużą ilością sera.

Bardzo do Ciebie lubie zaglądać. Moje klimaty. Może i u mnie kiedyś tak będzie. Zrobie sobie lawendowe pole i po srodku postawie Ul.
Pozdrawiam

O Jaguś będzie ślicznie romantycznie. Pszczółka sie ucieszy

Marzena2007 napisał(a)

O Jaguś będzie ślicznie romantycznie. Pszczółka sie ucieszy

NA szczęście lawenda mnie lubi. mam ją i z siewu zeszłorocznego i z ukorzeniania. Maleńkie. Ale za rok dwa... będzie poletko

Wszędzie jakieś szaleństwa twórcze. I u nas też się co nieco w ogrodzie zmieniło. Ciągle się zmienia.
Mamy cisy. W szkółce było ich tylko 26 szt. Może i dobrze, bo gdyby było więcej, kupilibyśmy więcej.
Tym samym temat rabaty przy studni wkroczył w fazę realizacji. Na razie nic z zaplanowanych roślin (oprócz cisów) jeszcze nie kupiłam, bo po zimie wszystko marne, nowych dostaw jeszcze nie ma.

Posadziliśmy od razu po zakupieniu. A teraz drżę o ich system korzeniowy w balocie.

ależ pikne!takie bym chciałaA u Ciebie w jakich cenach takie cisy?

A dla Danusi wklejam kawał drewna. Wydaje mi się, że kiedyś wspominała o czymś takim.

Ładne cisy znalazłaś.

Ewa ale cudne ciski, po ile one. Potrzebuję ich też u siebie, narazie brak u mnie wyższych.

Cześć Ewo, dzisiaj byłam w Kletnie na małej wycieczce, zachciało nam się wracać górami do Siennej a potem przez Idzików do Bystrzycy i dalej do domu. Rozglądałam się za Twoim domem ze zdjęć, ale nic z tego. Nie wiem dokładnie gdzie mieszkasz, nie planowałam jechać tą drogą, ale musisz mi na pw napisać gdzie Cię mam szukać w razie gdybym krążyła po okolicy. Czasem jeżdżę do Marcinowa przed Żelaznem a czasem do Krosnowic, a z obu miejscowości do Ciebie to juz rzut beretem.

Fajne cisy, nie martw się o korzenie przerosną jutę. Przytnij je na równo po świętach, teraz po cięciu mogą je przymrozki przypalić i oberwą po głowie.

Ciekawa jestem Twojej listy zaplanowanych roślin.

To cena okazyjna 20 zł. za sztukę. To był zbieg okoliczności.
Oczywiście, wydaje mi się, że niezbyt starannie dobrałam wysokości przy sadzeniu. I nie wiem, jak ciąć.
To była mordęga, padał deszcz, temperatura +4, kopaliśmy w kamieniach (widać je na zdjęciach), bardzo głęboko wymienialiśmy ziemię, przygotowywałam każdemu mieszankę ziemi żyznej liściastej (bo u mnie glina i ił).
Bardzo trudno liftinguje się stary ogród.

W dalszym ciągu rozwozimy ziemię. Niestety, 2 taczki ze starości i eksploatacji już odmówiły posłuszeństwa, trzeba kupić trzecią.
Teraz jeszcze rabata RH-azaliowa i czas na zielnik, czyli polowanie na bukszpany na obwódkę.