Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Martek 12:52, 02 kwi 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Cisy oczywiście bardzo wysokie i gęste,30 cm cis kosztuje 20 zł czyli interes niezły Plany widzę również zapowiadają się ciekawe będę z miłą chęcią obserwować co Pszczółko wyczyniasz
Mam pytanie co do szynki .Ja późno piekę mięsa bo nie dodaję saletry i żadnych podobnych .Moczę jakieś 3 dni w zalewie z solą i przyprawami i tyle.Nie wydaje mi się jednak,że to długo poleży po upieczeniu,a tu słyszę ,że już w siatki wkładasz szynkę ?Masz dobry sposób na zakonserwowanie mięsa?Czytałam że dawniej dużą rolę miał w tym estragon ?????????
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Wieloszka 12:52, 02 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
viva napisał(a)
Ewo, tak myślałam, że mocno działasz . Cisy kupiłaś za bardzo dobrą cenę. My jesienią kupowaliśmy też za 20 zł w balocie, ale o wiele chudsze.
Chciałam Cię uspokoić żebyś się nie martwiła o przyjecie cisów. Z moich doświadczeń wynika, że są one wdzięcznymi roślinami do przesadzania. Przesadzaliśmy je i zawsze przyjęły się.
We wrześniu ub. roku posadziliśmy 45 szt w balocie, była u nas bardzo sucha jesień, (musieliśmy je systematycznie podlewać), jaka była zima wszyscy wiedzą, też bardzo obawialiśmy się o nasze cisy.
Chce Ci napisać, że wszystkie przeżyły, już widać, że budzą się do życia.
Juta już w tej chwili rozpada się.
Jeśli chodzi o podlewanie, pan ze szkółki przestrzegał nas, by nie przesadzać z tym, bo one tego nie lubią. Teraz jest wilgotno na pewno dobrze przyjmą się.
Życzę Ci powodzenia we wszystkich Twoich działaniach ogrodowych

Mam pytanko odnośnie podlewania świeżo posadzonych cisów i roślin w ogóle - Danusia pisała, że trzeba po posadzeniu podlać wiadro na roślinę, nawet jeśli pada deszcz. Cisów to nie dotyczy? Bo ja moje dość mocno podlałam po sadzeniu i wczoraj wyściółkowałam korą...
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Milka 14:04, 02 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Pszczółko, meża siostra wczoraj dzwoniła i mówiła, że szczyty gór białe i w ogóle jak w zimie!!
Pozdrawiam na przedwiośniu
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 14:22, 02 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Tak, u nas przedwiośnie. Pora roku się cofnęła. Dookoła widzę śnieg: Mały Śnieżnik przepięknie biały, Czarna Góra i Igliczna też.

Marto, teraz idą do wędzarni (2 dni) na dym olchowy. Nic innego nie robię, zapytam mamę lub ojca jak to jest. Ale prosiak karmiony naturalnie ponoć a nienaturalnie to różnica w trwałości mięsa. Zgłębię temat estragonu - dam znać.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
viva 14:24, 02 kwi 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Wieloszka napisał(a)

Ewo, tak myślałam, że mocno działasz . Cisy kupiłaś za bardzo dobrą cenę. My jesienią kupowaliśmy też za 20 zł w balocie, ale o wiele chudsze.
Chciałam Cię uspokoić żebyś się nie martwiła o przyjecie cisów. Z moich doświadczeń wynika, że są one wdzięcznymi roślinami do przesadzania. Przesadzaliśmy je i zawsze przyjęły się.
We wrześniu ub. roku posadziliśmy 45 szt w balocie, była u nas bardzo sucha jesień, (musieliśmy je systematycznie podlewać), jaka była zima wszyscy wiedzą, też bardzo obawialiśmy się o nasze cisy.
Chce Ci napisać, że wszystkie przeżyły, już widać, że budzą się do życia.
Juta już w tej chwili rozpada się.
Jeśli chodzi o podlewanie, pan ze szkółki przestrzegał nas, by nie przesadzać z tym, bo one tego nie lubią. Teraz jest wilgotno na pewno dobrze przyjmą się.
Życzę Ci powodzenia we wszystkich Twoich działaniach ogrodowych

Mam pytanko odnośnie podlewania świeżo posadzonych cisów i roślin w ogóle - Danusia pisała, że trzeba po posadzeniu podlać wiadro na roślinę, nawet jeśli pada deszcz. Cisów to nie dotyczy? Bo ja moje dość mocno podlałam po sadzeniu i wczoraj wyściółkowałam korą...


Wieloszko, oczywiste, że po posadzeniu należy solidnie podlać, by nie było pustych przestrzeni przy korzeniach, bardzo dobrze zrobiłaś.
To co ja piszę dotyczy późniejszego podlewania, szczególnie takich roślin sadzonych z gołym korzeniem, gdy obawiamy się o ich przyjęcie.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Milka 14:24, 02 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ależ tam u ciebie pyszności swojskich będzie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 14:26, 02 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Wieloszka napisał(a)

Ewo, tak myślałam, że mocno działasz . Cisy kupiłaś za bardzo dobrą cenę. My jesienią kupowaliśmy też za 20 zł w balocie, ale o wiele chudsze.
Chciałam Cię uspokoić żebyś się nie martwiła o przyjecie cisów. Z moich doświadczeń wynika, że są one wdzięcznymi roślinami do przesadzania. Przesadzaliśmy je i zawsze przyjęły się.
We wrześniu ub. roku posadziliśmy 45 szt w balocie, była u nas bardzo sucha jesień, (musieliśmy je systematycznie podlewać), jaka była zima wszyscy wiedzą, też bardzo obawialiśmy się o nasze cisy.
Chce Ci napisać, że wszystkie przeżyły, już widać, że budzą się do życia.
Juta już w tej chwili rozpada się.
Jeśli chodzi o podlewanie, pan ze szkółki przestrzegał nas, by nie przesadzać z tym, bo one tego nie lubią. Teraz jest wilgotno na pewno dobrze przyjmą się.
Życzę Ci powodzenia we wszystkich Twoich działaniach ogrodowych

Mam pytanko odnośnie podlewania świeżo posadzonych cisów i roślin w ogóle - Danusia pisała, że trzeba po posadzeniu podlać wiadro na roślinę, nawet jeśli pada deszcz. Cisów to nie dotyczy? Bo ja moje dość mocno podlałam po sadzeniu i wczoraj wyściółkowałam korą...


Wieloszko, tak na wyczucie włóż rękę do ziemi i zobacz, wyczuj, żeby bajora nie było, tylko wilgoć aksamitna. Tu chodzi też o wilgotność powietrza, teraz jest idealnie, bo nie praży z góry, nie parują więc igły intensywnie, nie ma zawirowań. Ja swoje też solidnie podlałam.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
zbigniew_gazda 14:28, 02 kwi 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11212
Dzięki za Wasze poglądy co do balotów czy bibelotów . Będę ściągał osłony tuż przed posadzeniem i nad wykopanym dołkiem i siup .
Agnieszki - co do podlewania to robię tak : wstawiam do dołka roślinę i nasypuję do połowy korzeni ziemi . Ugniatam to stopkami i zalewam wodą - aby się zrobiło błoto . Następnie dosypuję ziemi do wierzchu , ugniatam tak aby powstała misa na wodę . Podlewam jeszcze raz ( w sumie na roślinę wiadro wystarcza.
Prostuję roślinkę (bo przy ugniataniu mogła się skrzywić ) , a jeżeli to jest szpaler to strzelam okiem z daleka czy stoją równiutko jak żołnierze podczas defilady.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Milka 14:30, 02 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Konkretnie i po męsku doradzone my robimy tak samo z innymi roślinami
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Bogdzia 15:03, 02 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies