AgataP
08:49, 11 paź 2017
Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Genialne rozwiązanie i proste, ale wymaga jak zwykle nakładu pracy własnej i męża... a z tym gorzej.
Miejsce pod duży kompostownik mam, ale zauważam potrzebę kompostownika także w warzywniku, bo nie chce mi się latać dookoła domku gospodarczego z resztkami. Będę dumać zimą.
Na razie mam dwie komory no i funkcjonuje system workowy - liście leżą już od ubiegłej jesieni, w tym roku dojdą nowe wory, ale wiosną część zużyję na rabaty bylinowe.
Zmienność jest wpisana w nasze ogrody, u mnie bylinowa wciąż się zmienia, w tym roku dosadziłam świecznice, przeniosłam zawilce z innego miejsca, bo miałam już więcej miejsca z cieniem, dosadziłam krwawnicę i kłosowce bo lubię ich kolor. Czy dobrze zrobiłam zobaczę w przyszłym roku.
Fajnie Ewo, że pokazałaś ogród z innych miejsc, ja mam jeszcze takie, których nawet nie pokazywałam na O. ale by tam wejść potrzebuję maczetę
____________________
Z Pszenicznej...
Z Pszenicznej...