Ewuś miałaś na sobie w pewnym momencie strój "kosmity" lub 'kosmonauty' czyli do pszczółek?

Nie, stroju nie miałam. Koszulę w kratkę i kapelusz (pszczelarski - jak ja lubię kapelusze!). Mój kostium oddałam Mai, żeby mogła mi pomagać przy pracy w pasiece.
Stres - na początku, bo ogród zaskoczony i nieprzygotowany, nie wiadomo jak to się mówi. A potem, jak już wiadomo co oznacza "postawa otwarta" (twarz do Mai, ciało zwrócone do operatora kamery ), jak się zaczyna mówić o tym, co się lubi, to człowiek zapomina o kamerze i tym wszystkim wokoło. Tylko takie aluminium rozstawiane (blenda?) strasznie razi oczy.
I to bieganie, i przygotowywanie kolejnych ujęć trudnych. Czasami pytania, na które nie umiałam werbalnie odpowiedzieć (co ja daję ogrodowi?), nawet "mocna" dyskusja była. A w międzyczasie miłe podpatrywanie ekipy i smakowanie miodów i innych takich.
Tyle o programie.

Ewa, gratulacje ogromne, cieszę się.
Widzę, że weszłaś z żółtym do ogrodu, będzie pięknie, pozdrawiam.

Gdzie ja byłam, że to wszystko przegapiłam?

Gratulacje, dla ogrodu i jego właścicielki!

Ewuniu, Pszczółko, daj jakoś znać, kiedy to będzie w TV, tak bym cchiała zobaczyć twój ogród i Ciebie na żywo

Ewa okreslenie "ogród nieprzygotowany" i TEN OGRÓD wzajemnie się wykluczają ... miejsce jest niesamowite ... Maja miała szczęście, że dostała cynk o takim zakątku ... w te cynie tez bym się tak wpatrywała ))) ... wielkie brawa Ewuniu .... pozdrawiam

Ale fajnie! Gratuluję! Koniecznie daj znać kiedy TEN odcinek będzie leciał!
pozdrawiam!

podziwiam odwagę, bo tv stresuje, ale jak taka wspaniała osoba jak ty opwiada i cudowny ogród w tle, nie może być inaczej, jak tylko wspaniale
czekam na odcinek z ciekawością!

Ewa ogromnie się cieszę że zobaczę Ciebie i Twój piękny ogród w telewizji.
Znajomym będę powtarzać ja tam byłam, ja tam byłam
Pozdrawiam Jasia

Ciekawe miałaś doświadczenie przed kamerami. Szczerze to gdybyś wcześniej wiedziała to pewnie po nocach byś nie spała żeby ogród przygotować. A tak oni wpadli i wybrali to co chcieli do zdjęć a Ty się tyle nie stresowałaś Rzeczywiście jestem ciekawa jak pokażą Twój ogród w TV bo w rzeczywistości go znamy z Twojego wątku najlepiej.
Pozdrawiam, Urszula

Ewo, Twój ogród bardzo mi się podoba. Znam go, na tyle na ile można go poznać ze zdjęć. Chętnie go obejrzę w TV, bo stworzyłaś bardzo klimatyczne miejsce, rozbudziłaś moją ciekawość, zwłaszcza kiedy przeczytałam relację ze spotkania dolnośląskiego.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na emisję - a kiedy wiesz?